Ateca Klub

Witam,
Założyłem temat by zagłębić temat głośności podczas jazdy samochodem 2.0 TSI 4x4 190km.
Na forum znalazł się wpis że 2.0 pracuje głośniej przy niskich i wysokich prędkościach w przeciwieństwie do 1.4 która głośniej pracuje przy wyższych obrotach.
Jestem na etapie kupna dlatego chciałbym zgłębić temat i wiedzieć czy to przypadek czy standard.
Pozdrawiam

Jest na forum pomiar decybelomierzem właśnie takiej jednostki zrobiony prze kolegę hanters123.

mowa o 1.4 tam jest w poście.

Post może i 1.4 ale hanters123 ma 2.0Tsi.

Silnik 1.4 chodzi jak traktor a 2.0 to już w ogóle jakaś masakra. Nie kupuj Ateci. To najgorsze auto z kategorii SUV. Ma źle dobrane silniki.

Pozdrawiam,

Trol auta Ateca

-------------------------------------------------------------------------------
Tak na serio pisałem Ci już o głośności silników Jedż do salonu, niech dadzą Ci na jazdę 2 silniki - jeden po drugim i sam się przekonasz. Każdy może inaczej odbierać głośność i "warkot" silnika. Jednemu będzie coś przeszkadzało a innemu nie a tak to sam ocenisz co Tobie odpowiada albo ewentualnie co jest dla Ciebie do zaakceptowania

Przesiadłem się z bardzo przestarzałego technologicznie i jakościowo auta, więc może nie jestem obiektywny, ale nie wiem jak można narzekać na głośność 2.0 TSI. Dźwięk jest słyszalny, ale przyjemny zarazem i w żadnym wypadku nie jest dokuczliwy. Dla mnie jest po prostu cichutko. I na pewno nie szukałbym sposobu na obniżenie o 1 decybel kosztem mocy

Panowie bez przesady.1.4 TSI jest cichy jak oddech mojej babci.

A czy zaobserwował ktoś u siebie, by silnik czasem na postoju chodził "głośniej" (będąc na miejscu kierowcy)?
Niemal zawsze mam włączone audio, a ostatnio na "cicho" zaobserwowałem, że czasem silnik robie swoje "tyk tyk tyk" głośniej, a czasem nie. Wiązałem to początkowo z temperaturą silnika i np. dłuższą jazdą w trybie DSG "S" - ale to nie to, różnicę słyszę również na zimnym silniku i mulistej jeździe - czasem silnik wydaje się wydawać odgłos na postoju "normalny" (mało słyszalny) a czasem ten dodatkowy, równy "tyk tyk tyk" i nie wiem czym jest to spowodowane.
Olej ma, sprawdzone (a brzmiało trochę jak wybrakowany w olej silnik, dawno temu w Astrze II miałem deficyt i silnik chodził głośniej, podobnie).
Pierwszy olej wymieniony przy 5-6k, teraz po kolejnych 10k przymierzam się do wymiany i przy okazji zgłoszenia tego w ASO, ale nie wiem, czy uda się to "wymusić" na żądanie.

Teo zmieniłeś ksywę na jarvis?

Orłoś pisze: ↑

24 paź 2019, 15:55

Teo zmieniłeś ksywę na jarvis?