Awaryjność 2.0 TSI

Dyskusje techniczne na temat silników benzynowych
Awatar użytkownika
thecichy
Posty: 449
Rejestracja: 14 paź 2018, 18:38
Lokalizacja: Łódź
Samochód: Seat Ateca FR 2.0 TSI
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 22 razy

Re: Awaryjność 2.0 TSI

Post autor: thecichy »

DarekWa pisze:
13 lut 2020, 23:22
w Atecach 2.0 to teraz EA888 GEN.3B wkładają?
Tak, DKZA ;)



Sponsor


Kalinski

Re: Awaryjność 2.0 TSI

Sponsor

Kalinski

xoy
Posty: 62
Rejestracja: 25 lis 2019, 12:14
Samochód: BMW X1 (U11) 23i
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Re: Awaryjność 2.0 TSI

Post autor: xoy »

No i po ~12800 km i ~ 6 miesiącach używania ATKi, ni stąd, ni zowąd po uruchomieniu zapaliła się żółta kontrolka tzw. "check engine". Jutro jadę do ASO żeby dowiedzieć się o co chodzi. Silnik nie daje żadnych zauważalnych objawów (spadek mocy itp.), więc liczę że to nic poważnego. Dam znać.

Awatar użytkownika
michal 76
Posty: 576
Rejestracja: 07 maja 2017, 10:04
Lokalizacja: Ostrołęka
Samochód: Seat Ateca 1.4 DSG XCELLENCE 4 Drive VW Passat
Podziękował: 77 razy
Otrzymał podziękowań: 145 razy

Re: Awaryjność 2.0 TSI

Post autor: michal 76 »

No to chyba Jesteś pierwszy.

zieliss
Posty: 45
Rejestracja: 12 maja 2019, 22:43
Samochód: SEAT ATECA FR 2.0 TSI 190 KM DSG 4drive
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Re: Awaryjność 2.0 TSI

Post autor: zieliss »

Może jakieś gryzonie:). Mnie kiedyś w starym aucie kuna pogryzła kable od sondy lambda.
SEAT ATECA FR 2.0 TSI 190 KM DSG 4drive

xoy
Posty: 62
Rejestracja: 25 lis 2019, 12:14
Samochód: BMW X1 (U11) 23i
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Re: Awaryjność 2.0 TSI

Post autor: xoy »

zieliss pisze:
27 maja 2020, 21:50
Może jakieś gryzonie:). Mnie kiedyś w starym aucie kuna pogryzła kable od sondy lambda.
gryzonie... :evil: ten jeden raz samochód został na świeżym powietrzu :roll: kabel przegryziony, sprawdzą resztę i dadzą znać.

Awatar użytkownika
michal 76
Posty: 576
Rejestracja: 07 maja 2017, 10:04
Lokalizacja: Ostrołęka
Samochód: Seat Ateca 1.4 DSG XCELLENCE 4 Drive VW Passat
Podziękował: 77 razy
Otrzymał podziękowań: 145 razy

Re: Awaryjność 2.0 TSI

Post autor: michal 76 »

xoy pisze:
28 maja 2020, 14:34
zieliss pisze:
27 maja 2020, 21:50
Może jakieś gryzonie:). Mnie kiedyś w starym aucie kuna pogryzła kable od sondy lambda.
gryzonie... :evil: ten jeden raz samochód został na świeżym powietrzu :roll: kabel przegryziony, sprawdzą resztę i dadzą znać.
Mi kiedyś w poprzednim samochodzie pod przedszkolem gryzonie załatwiły przewody. Nie było mnie może 10-20 minut

Kuchar
Posty: 673
Rejestracja: 24 cze 2019, 23:55
Samochód: inne
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowań: 29 razy

Re: Awaryjność 2.0 TSI

Post autor: Kuchar »

Nigdy nie miałem z nimi problemu, aż do jakiegoś czasu, przegryziony kabel od podciśnienia i sondy lambdy nadgryziony czego efektem było miganie świec żarowych, brak mocy (turbo odcięte) - ogólnie tragedia. Poznałem, że coś jest nie tak po odbitych stópkach na pokrywie silnika. :D

Awatar użytkownika
michal 76
Posty: 576
Rejestracja: 07 maja 2017, 10:04
Lokalizacja: Ostrołęka
Samochód: Seat Ateca 1.4 DSG XCELLENCE 4 Drive VW Passat
Podziękował: 77 razy
Otrzymał podziękowań: 145 razy

Re: Awaryjność 2.0 TSI

Post autor: michal 76 »

U mnie było 1500zł. Cała wiązka elektryczna silnika do wymiany

xoy
Posty: 62
Rejestracja: 25 lis 2019, 12:14
Samochód: BMW X1 (U11) 23i
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Re: Awaryjność 2.0 TSI

Post autor: xoy »

Samochód odebrany. Koszt naprawy wyniósł mnie 539 zł brutto, ale miałem tylko jeden jakiś kabel przegryziony, i dało się go naprawić bez wymiany całości czegoś tam.

zieliss
Posty: 45
Rejestracja: 12 maja 2019, 22:43
Samochód: SEAT ATECA FR 2.0 TSI 190 KM DSG 4drive
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Re: Awaryjność 2.0 TSI

Post autor: zieliss »

Cieszę się, że udało mi się zdiagnozować awarie.
Szwagrowi w hondzie gryzonie zeżarły całe ocieplenie maski i pogryzły kable wysokiego napięcia.
Z dwojga złego to lepsze te pogryzione kable niż jakaś usterka ciężka do zdjagnozowania.
Ja kiedyś w starym aucie miałem check engine - niewydolnoś katalityczna. W serwisie chcieli mi już wmieniać katalizator. Ze względu na mały przebieg moim zdaniem było to mało prawdopodobne. Zacząłem zgłębiać temat, resetowałem błądy, serwis sprawdzał na komputerze czy działają sondy lambda itp. Nic poza tym się nie działo. Po ok. pół roku zmienił się typ błędu awaria drugiej sondy lambda. Po wymianie (25 zł używana) wszystko wróciło do normy.
SEAT ATECA FR 2.0 TSI 190 KM DSG 4drive

ODPOWIEDZ