Ateca Klub

Znam osobiście kolegę i wiem że auto nie jeździło ani w terenie ani przesadnie nie było eksploatowane. Jak dotąd to chyba pierwszy taki przypadek z tą skrzynią, zawsze twierdzono że ta z 1.4 i 1.5 to papierzak. Też jestem Ciekaw opinie ASO. Dobrze że to się stało przed końcem gwarancji i przed zalecana wymiana oleju w DSG. Trzymam kciuki za szybkie załatwienie sprawy.

dodam tylko, że mam odłamek obudowy skrzyni (?) - 2x3x1 cm. Wygląda to na zrobione z szajs-metalu, no ale metalurgiem nie jestem... Ponadto zaobserwowałem, że w oleju, który wyciekł ze skrzyni były obecne liczne opiłki metalu. Czyli zapewne coś działo się (bezobjawowo) od dłuższego czasu. A może to dlatego, że olej jeszcze nie był w skrzyni wymieniany?? Byłbym wdzięczny za opinię/diagnozę Kolegi sailor 88

U mnie 60 tyś- 3 lata od nowości. Ostatni przegląd w piątek (wymiana oleju w haldexie i płynu hamulcowego). Absolutnie nic się nie dzieje. Auto śmiga jak ta lala. Żadnych stuków, żadnych zgrzytów, żadnego brania oleju, żadnego rwania. Ciagle jak nowka. NIe mogę złego słowa powiedzieć.

hunter123 pisze: ↑

12 lip 2021, 20:37

dodam tylko, że mam odłamek obudowy skrzyni (?) - 2x3x1 cm. Wygląda to na zrobione z szajs-metalu, no ale metalurgiem nie jestem... Ponadto zaobserwowałem, że w oleju, który wyciekł ze skrzyni były obecne liczne opiłki metalu. Czyli zapewne coś działo się (bezobjawowo) od dłuższego czasu. A może to dlatego, że olej jeszcze nie był w skrzyni wymieniany?? Byłbym wdzięczny za opinię/diagnozę Kolegi sailor 88

Trudno coś jednoznacznie powiedzieć nie znając szczegółów awarii...te skrzynie nie są jakoś przesadnie awaryjnie, a psuje się wszystko. Z tego co piszesz można wnioskować, że awaria dotyczy części mechanicznej skrzyni(tam gdzie są koła zębate), bo w przypadku wycieku oleju z części sterującej(mechatronika) dalsza jazda staje się niemożliwa, skrzynia przestaje działać...

Moim zdaniem to po prostu felerny egzemplarz. Przy takiej liczbie sztuk w produkcji jest to nie do uniknięcia.

Krótka aktualizacja:
po dziesięciu dniach postoju auta w ASO, dzisiaj otrzymałem wiadomość, że skrzynię biegów zakwalifikowano do wymiany w ramach gwarancji. Ponoć została już zamówiona i auto powinno być gotowe do odbioru pod koniec przyszłego tygodnia (w co szczerze wątpię...)

Najważniejsze że wymienią i nie fisiują że to Twoja wina bo gaz wciskaleś.

No i auto z nową skrzynią odebrane dzisiaj z ASO. Dostarczone do serwisu na lawecie 13-go lipca, było gotowe do odbioru 4-go sierpnia. Byłem w serwisie dopiero dzisiaj, gdyż nie mogłem tego zrobić wcześniej.. Skrzynia wymieniona w trybie "no questions asked"!!. Kiedy zapytałem Pana z serwisu, co było przyczyną awarii, powiedział tylko, że pękła obudowa skrzyni, a tak w ogóle, to autem zajmował się kolega... . Kiedy chciałem otrzymac jakieś dokumenty związane z wymianą wadliwej części, Pan powiedział,że nic nie dostanę (od razu przypomniał mi sie stareńki dowcip o bezawaryjności Rolls Royce'ów). Łaskawie jednak wpisał mi (na moją nieśmiałą prośbę) fakt wymiany skrzyni do książki serwisowej.
Za 10 dni jestem umówiony na ostatni gwarancyjny przegląd serwisowy..I tutaj coś dodatkowego: jako,że mam zamiar, aby frajdę z jazdy tym autem miał nowy potencjalny właściciel, podszedłem do działu używek i zaprosiłem Panów do wyceny Ateki, podczas przeglądu. Ważny Pan, spytał, ile się spodziewam - odparłem, że trzycyfrowej liczby (przed przecinkiem). Od razu utyskiwanie, że auto nie VAT-owskie, nikt nie weźmie w leasing (kto bierze w leasing używane samochody?), że słabo schodzą, itp,itd.. Dzisiaj na otomoto, w podobnej konfiguracji była tylko jedna Ateca...
Pożyjemy, zobaczymy - ja nic nie muszę, ja mogę..
Do przeglądu mam zamiar przeganiać auto całkiem intensywnie (na pohybel cenom paliw!); bliższe i dalsze rodziny w różnych rejonach kraju naszego będą zaskoczone niespodziewanymi wizytami... .
Dzisiaj od odbioru - przejechane (w różnych warunkach) ca 150 km, praca skrzyni b/u.

Sprawnie im poszła ta robótka

2 tygodnie toni tak uważam że długo, ale najważniejsze że zrobiony.