No właśnie, gra słów...w sumie o to samo pewnie chodziło .
Silnik 1.5TSI
- sailor 88
- Posty: 1375
- Rejestracja: 27 maja 2017, 9:33
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Nissan Qashqai E-POWER : był Seat Ateca 1,6TDI
- Podziękował: 84 razy
- Otrzymał podziękowań: 383 razy
Re: Silnik 1.5TSI
...Spieszmy się kochać diesel'e, tak szybko odchodzą...
-
- Posty: 339
- Rejestracja: 27 maja 2018, 21:08
- Samochód: Seat Leon FR
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
Re: Silnik 1.5TSI
Spróbuję może któregoś dnia, choć nie sądzę, żeby to pomogło. Dzięki za sugestię.sailor 88 pisze: ↑05 mar 2021, 13:33Ja spróbowałbym jeszcze jednego...mianowicie można cofnąć tłoki w cylinderkach hamulcowych programowo, tak jak robi się to w czasie wymiany tylnych klocków w zaciskach z elektrycznym ręcznym. Wykonałbym taką procedurę kilka razy za pomocą np: OBD11, bez rozbierania czegokolwiek, może to spowoduje lepsze, właściwe ustawienie pary trącej.
Bardziej podejrzewam lewe klocki. Swego czasu były problemy z tylnymi klockami w Skodach. Nieodpowiedni materiał klocka powodował jego "przyklejanie" do tarczy. U znajomego w Kodiaku wystąpił przypadek ekstremalny (aczkolwiek nie odosobniony), żeby klocki przykleiły się do tarcz któregoś dnia na amen. Nie był w stanie ruszyć i na lawecie jechał do serwisu. Po wymianie klocków na inne, jak ręką odjął przeszły wszystkie jego problemy z przegrzewaniem tylnych hamulców, a spalanie spadło. Ale tak jak mówię - to był przypadek ekstremalny.
Tak jak mówię - któregoś dnia spróbuję pewnie tej procedury, a potem wymienię hamulce z tyłu na własny koszt i tyle.
Raczej na 100%. Gdyby klocek rzeczywiście "odgniótł" się w tarczy, to prawdopodobnie wibracje przy hamowaniu były zbyt duże, żeby z tym normalnie jeździć. Zakładam więc, że chodzi właśnie o "pieczątki".
Inna sprawa, że tarcza musiałaby być chyba z papieru i znikać w oczach, żeby coś takiego mogło się stać.
-
- Posty: 381
- Rejestracja: 24 lip 2019, 10:17
- Samochód: LEON FR 2.0 TSI 190
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 35 razy
-
- Posty: 630
- Rejestracja: 18 mar 2020, 12:27
- Samochód: Seat Ateca 1.5 DSG Xperience
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowań: 56 razy
Re: Silnik 1.5TSI
- Ocena: 5.26%
- chris
- Posty: 410
- Rejestracja: 21 kwie 2018, 20:14
- Samochód: Cupra Ateca 2.0TSI 300KM
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowań: 67 razy
Re: Silnik 1.5TSI
@Bonifacy jak na średnią prędkość 42km/h to spalanie wyszło u Ciebie kosmiczne
A tak już całkiem na poważnie to miałem na cały weekend VW Tiguana po FL 1.5 TSI DSG7
i przetestowałem sobie wreszcie ten silnik na wszelkie możliwe sposoby
Generalnie jestem mile zaskoczony tą jednostką szczególnie, że tyle się ostatnio czyta o zamulaniu silników od VAG
w związku z nowymi normami WLTP
Wreszcie brak tzw. efektu kangura czy ruszamy delikatnie czy z gazem w podłogę zero problemu
Ruszamy z miejsca i wrażenie jest takie jakby koni było zdecydowanie więcej niż tylko 150KM
Nie wiem jak to zrobił VW ale silnik jest strasznie narowisty szczególnie w porównaniu z 2.0 TSI 190KM z DSG7,
który rusza z miejsca tak bardziej ospale i ma zupełnie inną charakterystykę pracy
Może to kwestia większej masy i innej skrzyni biegów oraz napędu 4x4
W Tiguanie 1.5 TSI trzeba bardzo uważać przy ruszaniu i bardzo delikatnie operować pedałem gazu
bo każde mocniejsze jego wciśnięcie sprawia ,że auto wyrywa do przodu jak szalone
Skrzynia DSG7 pracowała przy tym zadziwiająco miękko i sprawnie bez żadnych szarpnięć
a jazda po mieście była prawdziwą przyjemnością.
Szczególnie w trybie D doskonale dobrano przełożenia i oprogramowanie tej skrzyni.
Reakcja na gaz zaskakująco szybka bez jakichkolwiek lagów Naprawdę nie ma się do czego przyczepić
Co do kultury pracy i wyciszenia to 1.5 TSI ma dwa oblicza bo po odpaleniu na zimno przez chwilę wchodzi na obroty i jest słyszalny w kabinie ale później gdy obroty spadają staje się praktycznie kompletnie niesłyszalny.
Jeżdżąc spokojnie po mieście napawamy się błogą ciszą w kabinie.
Dlatego właśnie za to kocham benzyniaki TSI
Są też małe minusy
Gdy jedziemy np. 80-100km/h i chcemy energicznie przyśpieszyć to silnik błyskawicznie wkręca się na wysokie obroty
i zaczyna być już wtedy dość mocno słyszalny jego surowy i niezbyt przyjemny dźwięk
Na duży plus należy zaliczyć także to ,że w porównaniu z silnikiem 1.4 TSI 150KM ,
1.5 TSI po odpaleniu po nocy pod chmurką nawet przy ujemnych temperaturach bardzo szybko się nagrzewa
i z nawiewów praktycznie po 2-3 minutach leci już ciepłe powietrze
Przy okazji to bardzo zatęskniłem za regulowanymi zagłówkami w poziomie i regulacją pasów bezpieczeństwa.
Tego mi obecnie strasznie brakuje
Reasumując silnik 1.5 TSI sprawia wrażenie wreszcie pozbawionego wszelkich wad czy problemów i mogę wszystkim niezdecydowanym śmiało go szczerze polecić
Na brak mocy nikt normalny też nie powinien w nim narzekać bo odczucia z jazdy są więcej niż dobre
i tego po silniku 1.5 TSI 150KM kompletnie się nie spodziewałem
Jak to mówią mały ale wariat
Przyzwyczajenia jednak od Nas wymaga gdy chcemy jeździć spokojnie i płynnie, delikatne operowanie pedałem gazu
A to już nie każdemu z Was przypadnie do gustu bo mnie jednak stopa od tego trochę bolała
Jeżdżąc na co dzień 2.0 TSI problem ten po prostu u mnie nie występuje
I na koniec trochę odejdę od tematu...
Nie wiem jak świecą nowe światła led w Seacie Ateka po FL ale te w Tiguanie FL są wręcz niesamowite i warte swojej ceny
A tak już całkiem na poważnie to miałem na cały weekend VW Tiguana po FL 1.5 TSI DSG7
i przetestowałem sobie wreszcie ten silnik na wszelkie możliwe sposoby
Generalnie jestem mile zaskoczony tą jednostką szczególnie, że tyle się ostatnio czyta o zamulaniu silników od VAG
w związku z nowymi normami WLTP
Wreszcie brak tzw. efektu kangura czy ruszamy delikatnie czy z gazem w podłogę zero problemu
Ruszamy z miejsca i wrażenie jest takie jakby koni było zdecydowanie więcej niż tylko 150KM
Nie wiem jak to zrobił VW ale silnik jest strasznie narowisty szczególnie w porównaniu z 2.0 TSI 190KM z DSG7,
który rusza z miejsca tak bardziej ospale i ma zupełnie inną charakterystykę pracy
Może to kwestia większej masy i innej skrzyni biegów oraz napędu 4x4
W Tiguanie 1.5 TSI trzeba bardzo uważać przy ruszaniu i bardzo delikatnie operować pedałem gazu
bo każde mocniejsze jego wciśnięcie sprawia ,że auto wyrywa do przodu jak szalone
Skrzynia DSG7 pracowała przy tym zadziwiająco miękko i sprawnie bez żadnych szarpnięć
a jazda po mieście była prawdziwą przyjemnością.
Szczególnie w trybie D doskonale dobrano przełożenia i oprogramowanie tej skrzyni.
Reakcja na gaz zaskakująco szybka bez jakichkolwiek lagów Naprawdę nie ma się do czego przyczepić
Co do kultury pracy i wyciszenia to 1.5 TSI ma dwa oblicza bo po odpaleniu na zimno przez chwilę wchodzi na obroty i jest słyszalny w kabinie ale później gdy obroty spadają staje się praktycznie kompletnie niesłyszalny.
Jeżdżąc spokojnie po mieście napawamy się błogą ciszą w kabinie.
Dlatego właśnie za to kocham benzyniaki TSI
Są też małe minusy
Gdy jedziemy np. 80-100km/h i chcemy energicznie przyśpieszyć to silnik błyskawicznie wkręca się na wysokie obroty
i zaczyna być już wtedy dość mocno słyszalny jego surowy i niezbyt przyjemny dźwięk
Na duży plus należy zaliczyć także to ,że w porównaniu z silnikiem 1.4 TSI 150KM ,
1.5 TSI po odpaleniu po nocy pod chmurką nawet przy ujemnych temperaturach bardzo szybko się nagrzewa
i z nawiewów praktycznie po 2-3 minutach leci już ciepłe powietrze
Przy okazji to bardzo zatęskniłem za regulowanymi zagłówkami w poziomie i regulacją pasów bezpieczeństwa.
Tego mi obecnie strasznie brakuje
Reasumując silnik 1.5 TSI sprawia wrażenie wreszcie pozbawionego wszelkich wad czy problemów i mogę wszystkim niezdecydowanym śmiało go szczerze polecić
Na brak mocy nikt normalny też nie powinien w nim narzekać bo odczucia z jazdy są więcej niż dobre
i tego po silniku 1.5 TSI 150KM kompletnie się nie spodziewałem
Jak to mówią mały ale wariat
Przyzwyczajenia jednak od Nas wymaga gdy chcemy jeździć spokojnie i płynnie, delikatne operowanie pedałem gazu
A to już nie każdemu z Was przypadnie do gustu bo mnie jednak stopa od tego trochę bolała
Jeżdżąc na co dzień 2.0 TSI problem ten po prostu u mnie nie występuje
I na koniec trochę odejdę od tematu...
Nie wiem jak świecą nowe światła led w Seacie Ateka po FL ale te w Tiguanie FL są wręcz niesamowite i warte swojej ceny
Ostatnio zmieniony 17 mar 2021, 13:52 przez chris, łącznie zmieniany 40 razy.
- Ocena: 15.79%
- chris
- Posty: 410
- Rejestracja: 21 kwie 2018, 20:14
- Samochód: Cupra Ateca 2.0TSI 300KM
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowań: 67 razy
Re: Silnik 1.5TSI
@Frodo też w to nie wierzę ale zawsze staram się być obiektywny a z tym 1.5 TSI po prostu tak jest
Jeżdżę obecnie na przemian Cuprą i VW T-Cross 1.0 TSI 115KM mojej Żony także równowaga w przyrodzie musi być
i mam dzięki temu ogólnie zdrowe i niewypaczone spojrzenie na całą motoryzację
Stąd taka moja opinia a nie inna o 1.5 TSI
A tak w ogóle to swoją przygodę zaczynałem od Skody Felicji 1.6 75KM i to dopiero była rakieta w 2000 roku
- chris
- Posty: 410
- Rejestracja: 21 kwie 2018, 20:14
- Samochód: Cupra Ateca 2.0TSI 300KM
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowań: 67 razy
Re: Silnik 1.5TSI
@Frodo nie kuś bo po jeździe testowej Tiguanem odżyły stare wspomnienia i korci mnie zmiana na Tiguana R
Akurat mają jednego na stanie
Tylko szkoda ,że fotele są w nim te sportowe a nie te zwykłe, które o ironio są za słoną dopłatą
https://vw.plichta.com.pl/cars/volkswag ... 083132442/
- Ocena: 5.26%