@Bonifacy jak na średnią prędkość 42km/h to spalanie wyszło u Ciebie kosmiczne
A tak już całkiem na poważnie to miałem na cały weekend VW Tiguana po FL 1.5 TSI DSG7
i przetestowałem sobie wreszcie ten silnik na wszelkie możliwe sposoby
Generalnie jestem mile zaskoczony tą jednostką szczególnie, że tyle się ostatnio czyta o zamulaniu silników od VAG
w związku z nowymi normami WLTP
Wreszcie brak tzw. efektu kangura czy ruszamy delikatnie czy z gazem w podłogę zero problemu
Ruszamy z miejsca i wrażenie jest takie jakby koni było zdecydowanie więcej niż tylko 150KM
Nie wiem jak to zrobił VW ale silnik jest strasznie narowisty szczególnie w porównaniu z 2.0 TSI 190KM z DSG7,
który rusza z miejsca tak bardziej ospale i ma zupełnie inną charakterystykę pracy
Może to kwestia większej masy i innej skrzyni biegów oraz napędu 4x4
W Tiguanie 1.5 TSI trzeba bardzo uważać przy ruszaniu i bardzo delikatnie operować pedałem gazu
bo każde mocniejsze jego wciśnięcie sprawia ,że auto wyrywa do przodu jak szalone
Skrzynia DSG7 pracowała przy tym zadziwiająco miękko i sprawnie bez żadnych szarpnięć
a jazda po mieście była prawdziwą przyjemnością.
Szczególnie w trybie D doskonale dobrano przełożenia i oprogramowanie tej skrzyni.
Reakcja na gaz zaskakująco szybka bez jakichkolwiek lagów
Naprawdę nie ma się do czego przyczepić
Co do kultury pracy i wyciszenia to 1.5 TSI ma dwa oblicza bo po odpaleniu na zimno przez chwilę wchodzi na obroty i jest słyszalny w kabinie ale później gdy obroty spadają staje się praktycznie kompletnie niesłyszalny.
Jeżdżąc spokojnie po mieście napawamy się błogą ciszą w kabinie.
Dlatego właśnie za to kocham benzyniaki TSI
Są też małe minusy
Gdy jedziemy np. 80-100km/h i chcemy energicznie przyśpieszyć to silnik błyskawicznie wkręca się na wysokie obroty
i zaczyna być już wtedy dość mocno słyszalny jego surowy i niezbyt przyjemny dźwięk
Na duży plus należy zaliczyć także to ,że w porównaniu z silnikiem 1.4 TSI 150KM ,
1.5 TSI po odpaleniu po nocy pod chmurką nawet przy ujemnych temperaturach bardzo szybko się nagrzewa
i z nawiewów praktycznie po 2-3 minutach leci już ciepłe powietrze
Przy okazji to bardzo zatęskniłem za regulowanymi zagłówkami w poziomie i regulacją pasów bezpieczeństwa.
Tego mi obecnie strasznie brakuje
Reasumując silnik 1.5 TSI sprawia wrażenie wreszcie pozbawionego wszelkich wad czy problemów i mogę wszystkim niezdecydowanym śmiało go szczerze polecić
Na brak mocy nikt normalny też nie powinien w nim narzekać bo odczucia z jazdy są więcej niż dobre
i tego po silniku 1.5 TSI 150KM kompletnie się nie spodziewałem
Jak to mówią mały ale wariat
Przyzwyczajenia jednak od Nas wymaga gdy chcemy jeździć spokojnie i płynnie, delikatne operowanie pedałem gazu
A to już nie każdemu z Was przypadnie do gustu bo mnie jednak stopa od tego trochę bolała
Jeżdżąc na co dzień 2.0 TSI problem ten po prostu u mnie nie występuje
I na koniec trochę odejdę od tematu...
Nie wiem jak świecą nowe światła led w Seacie Ateka po FL ale te w Tiguanie FL są wręcz niesamowite i warte swojej ceny