Strona 1 z 9

Silnik 1.5 - kangurowanie i inne problemy.

: 19 kwie 2019, 23:36
autor: Teo
Temat o silniku 1.5 banzyna jako takim jest, ale widze ze wpada tam doslownie wszystko. A ja mam bardzo konkretny problem. Wlasciwie trzy:

1. Na pierwszym biegu (skrzynia manualna) auto bardzo czesto gasnie - chyba, ze przed puszczeniem sprzegla dokrece do 2 tys obrotow i "Slizgam" sprzeglem. Wtedy nie. Ale czesto kiedy sie zapomne to niestety jestem zawalidrogą... kiedy po pierwszym tygodniu jezdzenia zglosilem sprawe, mechanik w ASO powiedzial, ze to kwestia przyzwyczajenia... Po 3 tygodniach jezdzenia nadal jest to samo. W miedzyczasie jezdzilem sobie Seicento, ~4 letnim Mercedesem i dzisiaj... Seatem Arona 1.0 TSI z manualna skrzynia biegow. W zadnym aucie nie mialem najmniejszych problemow z ruszaniem.
Wiecej - testową Aronę probowalem doprowadzic "na sile" do zgasniecia silnika - nie dalo sie. Puszczalem nawet sprzeglo bez wcisnietego gazu - i wtedy ruszala i toczyla sie sama. Moja Ateca od razu gasnie, nawet jak dodaje lekko gazu. Arona dziala zajebiscie stabilnie i gladko. W ogole nie musialem myslec co robic z nogami - wszystko jedno co robilem z gazem i sprzeglem auto jechalo bez zarzutu. Ateca - nie.

2. Na drugim biegu auto czasem nie ma zupelinie mocy przez kilka sekund. W ogole nic sie nie dzieje po nacisnieciu gazu. Nie chodzi tu o turbine, czas oczekiwania na cokolwiek jest duzo dluzszy. Auto wtedy nawet nie probuje krecic silnika, nie czuc w ogole ze probuje ciagnac, tylok powoli sie zbiera - ono nie robi nic.

3. Kiedy silnik jest zimny (a wlasciwie - co dziwne - nie tyle zimny, tylko po raz pierwszy uruchomiony od jakiejs chwili, bo temperatura oleju moze byc normalna) - na pierwszym, a czasem na drugim biegu silnik dlawi sie i auto skacze... Trzymam pedal gazu wcisniety do jakiegos poziomu, a silnik zamiast plynnie dzialac skacze obrotami np. w przedziale 1,5-2.

Zadne z w/w problemow, niezaleznie od wysokosci obrotow/s nie wystepuja na biegu 3 i wyzszych.
Prawde mowiac mam troche dosc. Niby umowilem sie z ASO na wizyte w tej sprawie, ale obawiam sie ze nic nie znajda, a jak znajda, to i tak uslysze, ze mam czekac na oprogramowanie. Niby do Skody Karoq juz jest, ale znowu slyszalem histrie kolegi, ktory kupil kiedys Golfa z silnikiem 1,6 diesel i czekal 2 lata na nowy soft z jakims tam problemem...

I tu pytanie: co mozna w takiej sytuacji? Auto jest wziete na (mala jednoosobowa) firme, wiec niestety nie jestem konsumentem.
Czytam sobie na stronach UK, ze kupujacy w ciagu 30 dni robią "reject car" i dealer zwraca calosc pieniedzy. Prawde mowiac w takiej sytuacji zastanowilbym sie nawet nad kupnem silnika 2.0 zamiast tego... ale czy w Polsce w ogole tak sie da ? Co klient moze zrobic w takiej sytuacji ? Czy jest cos poza rękojmią, czy od razu uzywac rękojmi ?

Re: Silnik 1.5 - kangurowanie i inne problemy.

: 20 kwie 2019, 8:44
autor: Pepeg
Mogli by to poprawić ale nic z tym nie zrobią, bo wtedy silnik nie przejdzie testów WLTP. Niedługo nie będzie tego problemu. VAG podobno wycofuje od 2021 silnik 1.5TSI. https://www.karoq-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=252
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka





Re: Silnik 1.5 - kangurowanie i inne problemy.

: 20 kwie 2019, 9:54
autor: Teo
Pozostaja pytania:
1. jakie sa mozliwosci prawne posiadaczy auta z tym silnikiem...?
2. Skad informacja o wycofaniu silnika - tzn bez zrodla to wyglada na probe rozsiania plotki przez jakiegos uzytkownika forum Skody.

Re: Silnik 1.5 - kangurowanie i inne problemy.

: 22 kwie 2019, 21:29
autor: Felix
@Pepeg, testów WLTP się nie przechodzi. One pokazują zużycie paliwa. W najgorszym przypadku wyszłoby wyższe, niż chciałby producent. To oznacza wyższą emisję CO2, czyli również wyższą karę za przekroczenie flotowej emisji, którą i tak zapłaci klient. Ale nie wpływa to na dopuszczenie samochodu do ruchu.
Natomiast samochód mógłby nie spełnić normy EURO6d i to jak najbardziej wpływa na dopuszczenie do ruchu, ale... norma ta będzie w pełni obowiązywać od września tego roku.

@Teo, obawiam się, że w Europie niewielka jest szansa na wygranie takiej sprawy. Popatrz na "dieselgate", które było dość oczywistym oszustwem. Tutaj sprawa nie jest już tak oczywista, więc wygrać będzie ciężko.
Zastanawiam się, czy nie zgłosić sprawy do UOKIK. O ile cześć tych problemów to w pewnym sensie błachostki, o tyle brak reakcji na gaz i (w manualu) gaśnięcie silnika przy ruszaniu może już stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia klientów i osób postronnych. I VW wiedząc o problemie (a wie) sam powinien go do UOKiK zgłosić i wzywać klientów listownie na akcję naprawczą. Zamiast tego próbuje zamieść sprawę pod dywan, a serwisy rżną głupa jak ktoś to zgłasza, że pierwszy raz o problemie słyszą.
Co do wycofania silnika, to nie wierzę w tą plotę. Za dużo w ten silnik zainwestowali. Będą go próbowali poprawiać, tak jak TSI z generacji EA111.
No chyba, że sobie wymyślili, że zostawią tylko 1.0 dla "Kowalskiego" i 2.0 dla bogatszych, że względu na te nowe, durne limity flotowej emisji CO2, które przegłosowali idioci z Brukseli...

Re: Silnik 1.5 - kangurowanie i inne problemy.

: 22 kwie 2019, 21:59
autor: Teo
No coz... ja w takim razie wrzucam sprawe do prawnika. Zapewne sprawa pojdzie dwutorowo - salon bardzo powaznie i profesjonalnie do tej pory sie ze mna obchodzil, wiec nie widze powodu od razu "isc na wojne", z drugiej strony o ile pamietam rękojmia wymaga zeby o problemie powiadomic oficjalnie w momencie jego zuwazenia. Wiec to zrobie i dam jakis czas na usuniecie wady w przypadku brkau usuniecia wady i jednoczesnie jestem juz umowiony do ASO. To tor pierwszy. Drugi rownolegly - termin sobie bedzie tykal - a jesli nic z tym sie nie stanie w ramach rotu nr 1 - bedziemy sie tym zajmowac powazniej.
Ale wiecie, to smutne... Czlowiek "cale zycie" skladal sobie na auto, jest ucieszony ze mu sie cos udalo, ma je fajne i bezpieczne... i tu dupa. Budzi sie w swiecie, w ktorym mimo ze wydal kupe (dla niego) kasy - i obiektywnie to duze pieniadze - wydawaloby sie ze jest sie kims waznym dla producenta skoro zostawia mu wlasnie tyle pieniedzy.. a fakty sa takie, ze wlasnie zupelnie nie... i pewnie dotyczy to nie tylko tej marki niestety.

Re: Silnik 1.5 - kangurowanie i inne problemy.

: 22 kwie 2019, 23:29
autor: overheat
Teo, jak to się stało, że nie zauważyłeś tych problemów na jeździe testowej? Oczywiście szkoda, że to Ci się przytrafiło, ale to wszystko brzmi jak coś, co ktoś z doświadczeniem za kółkiem powinien wychwycić niemal od razu.

Re: Silnik 1.5 - kangurowanie i inne problemy.

: 23 kwie 2019, 8:21
autor: Felix
@overheat, o ile cześć problemów Teo uważam za wydumane, o tyle z problemami z silnikiem zgadzam się, bo sam mam podobne. I szczerze mówiąc odbierają mi one CAŁĄ radość z posiadania tego, skądinąd fajnego, samochodu.
Niestety jak ja zamawiałem samochód, to 1.5 jeszcze nie było dostępne - zamawiałem 1.4, z którym nigdy podobnych problemów nie było.

Re: Silnik 1.5 - kangurowanie i inne problemy.

: 23 kwie 2019, 9:38
autor: Teo
@overheat: na jezdzie testowej bylem na dieslu 1,6. Wydawalo mi sie to wystarczajacym testem, bo przeciez 1.6 diesel jest duzo slabszy niz 1.5 TSI, wiec skoro ten mi sie spodobal, to tym bardziej - uznalem - sposoba mi sie 1,5 TSI. Takze jazda testowa miala bardziej przetestowac auto jako takie, a nie silnik.
Bylem pewny, ze skoro silnik 1,5 TSI jest w 4 markach samochodow, w milionach aut zakladam na calym swiecie, to to nie jest jednak bubel. Ale na wszelki wypadek kilka razy upewnialem sie u dealera pytajac konkretnie o problem kanugurowania - takze na pismie mailami - i telefonicznie i poisemnie odpowiadano mi ze taki problem nie wystepuje. Niestety 1.5 TSI na manualu nie mial nikt w promieniu 200 km do testu, a czekalem na niego 2 miesiace. Dzwonilem tez na glowna infolinie Seata.

Re: Silnik 1.5 - kangurowanie i inne problemy.

: 23 kwie 2019, 22:33
autor: Teo
Odstąpienie od umowy kupna, na podstawie art 560 par.1 k.c. - wyslane...

Re: Silnik 1.5 - kangurowanie i inne problemy.

: 24 kwie 2019, 13:27
autor: overheat
Trzymamy kciuki 🤞