Ateca Klub

Mam już na prawdę dosyć. Rozmawiałem ze znajomymi z serwisów innych marek przecież mają kontakty. Stwirdzenie proste wiedzą gdzie leży błąd mieli dosyć czasu aby go znaleźć. Teraz jest kwestia jak najtaniej błąd usunąć raczej próbować go zminimalizować. Bo całkowite usunięcie usterki musi być bardzo kosztowne skoro narażają reputacje firmy . Ja już mam problem ze sprzegłem głośno pracuje i to efekty kangura. Zgłaszałem dwa razy za każdym razem inna wersja a krótki brak smarowania w skrzyni a to sprzęgło nie jest sztywno dopasowane. Jaj zwykle ten typ tak ma.

Jestem po kolejnej wizycie w serwisie i już teraz stanowczo żdalem wyjaśnień. Kierownik serwisu bardzo zdenerwowany udziela mi odpowiedzi nie ma żadnego terminu odnośnie narawy a nawet czy w ogóle pojawi się nowy soft . Z tej wypowiedzi winika jasno sprzedali bubel i teraz radcie sobie sami.

jodrak pisze: ↑

01 sie 2019, 6:06

Jestem po kolejnej wizycie w serwisie i już teraz stanowczo żdalem wyjaśnień. Kierownik serwisu bardzo zdenerwowany udziela mi odpowiedzi nie ma żadnego terminu odnośnie narawy a nawet czy w ogóle pojawi się nowy soft . Z tej wypowiedzi winika jasno sprzedali bubel i teraz radcie sobie sami.

Żądałeś wyjaśnień??? Żądaj natychmiastowej i skutecznej naprawy, lub zwrotu należności za, jak to napisałeś "bubel"! To są pełne podstawy do tzw. braku zgodności towaru z umową. Jak najszybciej zredaguj pismo, opisz usterkę i swoje żądania z historią dotychczasowego zgłaszania problemu, wskaż daty (bo pewnie nie masz żadnego potwierdzenia, że już coś zgłaszałeś). Złóż u kierownika serwisu z potwierdzeniem na drugim egzemplarzu i czekaj dwa tygodnie, tyle mają czasu na odpowiedź.
Mówiąc ogólnie do wszystkich zainteresowanych problemem: Panowie, róbcie coś!!! To ewidentna kpina, a przecież Teo się udało!!!

P.S. Koronnym argumentem w tej sprawie powinno być bezpieczeństwo, nawet nie wspominajcie o dyskomforcie. Samochód jest homologowany do bezpiecznej jazdy, a o komforcie użytkowania nie ma tam słowa. Auto z tą wadą jest więc potencjalnie niebezpieczne, nie zapewnia na przykład bezpiecznego wjazdu na skrzyżowanie (bo gaśnie), jak i zjazdu z niego (bo kanguruje). Opisujcie zdarzenia zgaśnięcia auta na torowisku tramwajowym, przejściu dla pieszych itp.

sailor 88 pisze: ↑

01 sie 2019, 11:31

Żądałeś wyjaśnień??? Żądaj natychmiastowej i skutecznej naprawy, lub zwrotu należności za, jak to napisałeś "bubel"! To są pełne podstawy do tzw. braku zgodności towaru z umową. Jak najszybciej zredaguj pismo, opisz usterkę i swoje żądania z historią dotychczasowego zgłaszania problemu, wskaż daty (bo pewnie nie masz żadnego potwierdzenia, że już coś zgłaszałeś). Złóż u kierownika serwisu z potwierdzeniem na drugim egzemplarzu i czekaj dwa tygodnie, tyle mają czasu na odpowiedź.
Mówiąc ogólnie do wszystkich zainteresowanych problemem: Panowie, róbcie coś!!! To ewidentna kpina, a przecież Teo się udało!!!

Święte słowa ! Wszystko na piśmie, z potwierdzeniem a drugim egzemplarzu albo wysyłka poleconym listem z potwierdzeniem odbioru.. Sam wielokrotnie się przekonałem że na gębę to nic nie da się załatwić a na papierze jakoś nagle są zupełnie nowe możliwości jak się sypnie kilkoma paragrafami.. tez bym pisał właśnie w kontekście "braku zgodności towaru z umową" bo gwarancja to sprawa w tym przypadku drugorzędna..

Panowie zbierzcie grupę osób i wystąpcie razem. jednego można olewać kilku już nie. Ciekawe co by zrobili jak byście chcieli oddać nagle ze 20-30 samochodów jako nie zgodne z umową ( jak pisali koledzy powyżej). Ja bym zaczął od UOKiK niech Oni się przyjrzą sprawie

Dziś byłem wymienić olej poprosiłem o wgranie nowego softu który ma naprawić błąd(kangur) zgłoszony w maju kierownik serwisu informuje mnie że nie ma nowego softu czekają. Na zleceniu napisał usterka nienaprawiona z powodu braku oprogramowania. Wkurzony byłem a on mi mówi że uwagi do importera do Poznania. A ja na to to państwo mi specjaliście samochód z wadą i witaj w Polskim kotle

Soft wgrywali do Ateki przez tydzień-dwa i został on wycofany przez producenta. Na chwilę obecną nie mają nic nowego do zaproponowania.

W zeszlym tygodniu robilem olej przy okazji do tego zglosilem: mocne falowanie obrotów po starcie (nawet na cieplym), czasami kangur przy toczeniu sie na niskich obrotach zarówno na zimnym i cieplym silniku. Problem z fulllinkiem - sa dni gdy radio restartuje sie co pare minut przy sluchaniu muzyki.
Przy odbiorze dostalem informacje, ze wgrano nowszy sterownik na problemy z falowaniem, po przejechaniu 30km do domu dalbym wiare, jakby powiedzieli, ze wymienili silnik i DSG. Zniknelo wrazenie mikroszarpniec przy niskiej predkosci (nie mowie o kangurze), calkowicie inna reakcja na pedal przyspieszenia , wczesniej to wszystko bylo - z braku innego slowa powiem "szorstkie", teraz bardziej smooth bez straty osiagów. Silnik i skrzynia zaczely o wiele kulturalniej wspolpracowac przy normalniej jezdzie.
Po 200+km moge powiedziec, ze szarpania brak, falowanie na starcie zdarzylo sie raz. o kangurowaniu sie nie wypowiem, bo u mnie to wystepowalo losowo. kultura pracy napedu na duzy +.

A co do fulllinka - wydaje mi sie, ze Pan mowil ze wgrali nowszy soft (bardziej na silniku sie skupialem,wiec pewny na 100% nie jestem), ale nagle okazalo sie ze moje standardowe glosniki jednak umieja bas. Wczesniej narzekalem, ze dzwiek jest plaski jak z Kasprzaka, teraz nagle pojawily sie niskie tony. Myslalem, ze to na bazie hurraoptymizmu po zmianach w napedzie, ale jak wczoraj kolega stwierdzil, ze w koncu wymienilem te g** glosniki na cos lepszego, to podejrzewam,ze jednak soft pomogl

Pytanie do właścicieli Ateki lub innego auta z grupy VAG z silnikiem 1.5 TSI 150KM z DSG: czy rzeczywiście kangurowanie na automacie nie występuje i wszystko jest w porządku? Za tydzień mam odebrać moją FRkę i zacząłem się wahać...

występuje ale w znacznie ograniczonym zakresie i wszystko zależy od stylu ruszania oraz temperatury silnika , obciążenia silnika(klimatyzacja) itd.
po prostu szybko zmienia bieg na wyższy..