Seat ATECA SPALANIE 2.0 TDI CR 150 KM 6 -biegowa manualna 4Drive

Dyskusje techniczne na temat silników diesla
Online
Awatar użytkownika
Endrju
Moderator
Posty: 3725
Rejestracja: 11 maja 2017, 0:50
Lokalizacja: Świdwin
Samochód: Seat Ateca FL 1.5 TSI 150KM
Podziękował: 88 razy
Otrzymał podziękowań: 153 razy

Re: Seat ATECA SPALANIE 2.0 TDI CR 150 KM 6 -biegowa manualna 4Drive

Post autor: Endrju »

No wiadome że to warunki są głównym wyznacznikiem. Nawet znajomość drogi która jeździmy to czasami ok. 1l różnicy więc spalanie to temat rzeka ale jakby nie jeździł to różnica między dieslem a benzyna nie jest już taka wielka jak kiedyś.


Jest- Seat Ateca FL 1.5 TSI ACT DSG7 150KM Xperience
Był - Seat Ateca 1.4 TSI ACT DSG7 150KM Xcellence
Obrazek

Sponsor

Re: Seat ATECA SPALANIE 2.0 TDI CR 150 KM 6 -biegowa manualna 4Drive

Sponsor


Awatar użytkownika
sailor 88
Posty: 1371
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:33
Lokalizacja: Białystok
Samochód: Nissan Qashqai E-POWER : był Seat Ateca 1,6TDI
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowań: 376 razy

Re: Seat ATECA SPALANIE 2.0 TDI CR 150 KM 6 -biegowa manualna 4Drive

Post autor: sailor 88 »

To częściowo prawda. A stało się to głównie za sprawą wprowadzenia wtrysku benzyny (szczególnie bezpośredniego) zamiast gaźnika. Ale niskie spalanie tylko w określonych warunkach pracy silnika. Mianowicie, podczas eko-jazdy z niewielką prędkością, nieobciążonym autem i nagrzanym silnikiem benzyna potrafi zbliżyć się do dizla. Natomiast jazda z wykorzystywaniem mocy silnika, gwałtownym przyspieszaniem, obciążonym autem, z dużą prędkością, zimnym silnikiem, na krótkich odcinkach jest w benzynie okupiona wysokim spalaniem. A więc radość albo przy wyprzedzaniu, albo przy dystrybutorze! ;) Ja na przykład, wbrew powszechnej opinii, że dizel tylko na długie trasy, użytkuję już czwartego dizla (dwa ostatnie z DPF-em) do jazdy prawie wyłącznie miejskiej i to na krótkich odcinkach 4, 6 lub 8 km (tylko dwa razy w roku trasa na urlop). Jeżdżę normalnie, nie oszczędzam, nie korzystam ze start -stopu i mieszczę się w lecie w 6 litrach, a w zimie w 7. Zeszłej zimy, na przełomie stycznia i lutego byłem zmuszony przesiąść się na 4 tygodnie do 1.4 TSI i w identycznych warunkach (jeździłem tak samo) spalanie wyniosło 10,5 litra. To niestety dla mnie zdecydowanie za dużo, stąd moja miłość do silnika wysokoprężnego!
...Spieszmy się kochać diesel'e, tak szybko odchodzą...

ODPOWIEDZ