Ateca Klub

Witam wszystkich. Poniewaz zastanaiwam sie nad 2.0 TDI a 2.0 Tsi, czy ktos moze wie czy dpf w tych silnikach jest jakos szczegolnie problematyczny, czy ktos zauwazyl procedure wypalania jesli jako taka byla, chodzi o uzytkowanie auta 70/30 miasto/lekka trasa. Z gory dziekuje i pozdrawiam

Tomass pisze:Witam wszystkich. Poniewaz zastanaiwam sie nad 2.0 TDI a 2.0 Tsi, czy ktos moze wie czy dpf w tych silnikach jest jakos szczegolnie problematyczny, czy ktos zauwazyl procedure wypalania jesli jako taka byla, chodzi o uzytkowanie auta 70/30 miasto/lekka trasa. Z gory dziekuje i pozdrawiam

Przez rok jeździłem 2.0 TDI CR po Warszawie, mniej więcej w stosunku 70/30 miasto/trasa i nigdy nie miałem problemów z wypalania DPFa. Ale to wszystko zależy od stylu jazdy i samej specyfiki miasta, po Warszawie jednak w miarę szybko da się jeździć;)

Wysłane z mojego Samsung Tab S2

Dzieki paprotek za odpowiedz, a mozesz cos wrzucic o spalaniu, bo widzisz, probuje wybrac miedzy tymi dwoma silnikami a jak widze smigasz teraz tsi, ewnentualnie cos powiedziec wyzszosci jednego silnika nad drugim. Pozdrawiam serdecznie

Mi ciężko coś powiedzieć o spalaniu TDI w Aptece, bo ja jeździłem z takim silnikiem w Passacie.

Tomass pisze: ↑
24 kwie 2018, 18:44
Witam wszystkich. Poniewaz zastanaiwam sie nad 2.0 TDI a 2.0 Tsi, czy ktos moze wie czy dpf w tych silnikach jest jakos szczegolnie problematyczny, czy ktos zauwazyl procedure wypalania jesli jako taka byla, chodzi o uzytkowanie auta 70/30 miasto/lekka trasa. Z gory dziekuje i pozdrawiam

DPF problematyczny nie jest, pod warunkiem, że pokonujesz odcinki, na których silnik pracuje 25 minut i więcej. I wcale nie chodzi tu o trasę czy miasto jak się powszechnie sądzi, filtr wypali się nawet w miejskim korku, pod warunkiem, że nie będziemy przerywać tego procesu poprzez wyłączanie silnika. Oczywiście pojedyncze takie zdarzenia mogą mieć miejsca, ECU podejmie próbę wypalenia następnym razem, lub jeszcze następnym. Ale jeżeli założymy, że ktoś użytkuje auto permanentnie tylko na krótkich odcinkach, to po kilku nieudanych próbach wypalenia auto przejdzie w tryb awaryjny i konieczne będzie wypalanie serwisowe (około 300 PLN). Wielokrotne takie akcje spowodują konieczność wymiany filtra na nowy. Dlatego jedni przejeżdżają 200 tyś. i nawet nie zauważają, że proces wypalania ma miejsce, a inni wymieniają filtr po niewielkim przebiegu. W obecnych silnikach TDI spełniających normę EURO 6 proces wypalania jest inicjowany automatycznie co około 200km i nie ma absolutnie znaczenia czy jeździsz w trasie czy w mieście. Cały proces trwa 25 minut i składa się na niego faza nagrzewania, wypalania i studzenia. Różnica w spalaniu między 2.0 TSI a 2.0 TDI rośnie w zależności od stylu jazdy: jazda ekonomiczna-różnica około 2 l : jazda dynamiczna-różnica około 3-4 l : jazda bardzo dynamiczna 5-6 l a nawet więcej.

U mnie dopalanie DPF następuje co ok. 500 km, jest to do zauważenia tylko w ruchu miejskim tzn. jak się zatrzymam.
Wtedy obroty ok. 1000 obr./min. i do tego wentylator na chłodnicy obroty ma maksymalne, a jak się wyjdzie do tyłu samochodu słychać i czuć

.
Trwa to ok. 10-20 min.
Ja osobiście staram się wtedy nie gasić tylko jak mam możliwość to przymusowo

jadę dalej (ale biegi w tryb S, albo na manetkach ale obroty >2500), albo zostawiam samochód zapalony, ale wtedy co jakiś czas przegazuje go i wtedy za którymś razem obroty spadają na 800 obr./min. i dopalanie zakończone.
Na drodze jak jadę cały czas np. autostrada nie wyczuwam kiedy się dopala.

Tak robiłem w Berlingo i miałem przejechane ponad 240 000 km i nie miałem problemów z filtrem - tam był mokry FAP.

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Wynika z tego ze dpf az tak problematyczny nie jest, w porownaniu z innymi markami. Zobaczymy jakie rabaty krzykna na silnik tdi bo cos sie tu ekolodzy zaczynaja bardzo bac silnikow diesla, wiec moze cos na cenie sie zmieni.
Pozdrawiam