Nie znalazłem wątku o Adblue - zakładam nowy temat.
Pierwsze uzupełnienie Adblue przede mną. Dajcie znać jakie macie porady, aby nie narobić bałaganu - Adblue zostawia okropne zacieki i do tej przyspiesza korozję. Dajcie znać gdzie i jak kupujecie/uzupełniacie.
W szczególności interesuje mnie, czy ktoś uzupełniał Adblue przy użyciu specjalnych dystrybutorów dla samochodów osobowych i czy one się sprawdzają. Taki dystrybutor jest na stacji w mojej okolicy.
Adblue - uzupełnianie, zużycie, awarie
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 31 sty 2022, 6:27
- Lokalizacja: Kraków
- Samochód: Seat Ateca XCELLENCE 1.5 TSI DSG7
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: Adblue - uzupełnianie, zużycie, awarie
Jeżdżąc Tucsonem w dieselku robiłem tak, że tankowałem prosto z dystrybutora lub na Shellu gdzie są 4-litrowe butelki mocznika z długą rurką, którą przykręcałem do butelki i wsadzałem bezpośrednio do wlewu AdBlue.
Ubrudzić się można, z ciuchów da się to wyprać, a na Tucsonie nie zauważyłem jakichś zmian na lakierze przy wlewie, a kilka razy mi się polało po karoserii ze swoich początków z tym pojazdem. Oczywiście od razu to wycierałem. Raczej nie ma się czym przejmować, a Tucson ma już 111k km przebiegu.
Ubrudzić się można, z ciuchów da się to wyprać, a na Tucsonie nie zauważyłem jakichś zmian na lakierze przy wlewie, a kilka razy mi się polało po karoserii ze swoich początków z tym pojazdem. Oczywiście od razu to wycierałem. Raczej nie ma się czym przejmować, a Tucson ma już 111k km przebiegu.
- Ocena: 5.26%
- sailor 88
- Posty: 1318
- Rejestracja: 27 maja 2017, 9:33
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Seat Ateca Style|1,6TDI |
- Podziękował: 68 razy
- Otrzymał podziękowań: 355 razy
Re: Adblue - uzupełnianie, zużycie, awarie
To bardzo wrażliwy na zanieczyszczenia i krystalizację w niskich temperaturach układ, więc warto zachować jak największą ostrożność. W/g mnie lepiej tankować z zakupionej bańki/butelki, pod domem lub w garażu, bez pośpiechu, na spokojnie... Poza tym, widzisz co wlewasz, a roztwór należy dokładnie obejrzeć, czy nie ma zanieczyszczeń lub kryształów i kupować zawsze produkt uznanej firmy. Nie twierdzę, że z dystrybutora jest zły, ale lepiej dmuchać na zimne. Zbiornik AdBlue w samochodzie jest rodzajem termosu z grzałką, która działa tylko w czasie pracy silnika, więc w okresie zimowym lepiej tankować zimny płyn na początku jazdy, niż na koniec, a najlepiej zalać ciepły płyn, który stał kilka godzin w ciepłym pomieszczeniu, albo podgrzać pojemnik w wiaderku z ciepłą wodą.
- Ocena: 10.53%
...Spieszmy się kochać diesel'e, tak szybko odchodzą...
-
- Posty: 135
- Rejestracja: 26 sty 2022, 19:16
- Samochód: Ateca
- Podziękował: 0
- Otrzymał podziękowań: 5 razy
Re: Adblue - uzupełnianie, zużycie, awarie
Moim zdaniem te z dystrybutora nie sa zle bo non stop ciezarowki to tankuja i plyn tam nie lezy nie wiadomo ile. Wbrew pozorom latwiej z dystrybutora niz z banki. Nie wiem gdzie jest wlew ale jesli jest taka mozliwosc to sobie jakas scierke polozyc dokola wlewu gdyby cos sie rozlalo. Najlepiej szybko wytrzec i dokladnie.
- TomeL
- Posty: 626
- Rejestracja: 05 cze 2018, 7:37
- Lokalizacja: Galicja
- Samochód: Ateca FR 2.0 TSI FL
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
Re: Adblue - uzupełnianie, zużycie, awarie
Jak miałem diesla to zawsze tankowałem z pistoletu i żadnych problemów. To nowa stosunkowo opcja, zbiorniki są nowe i czyste, nie widzę przeciwskazań... ale co kto woli.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka