Ateca Klub

Zdaję raport ze świątecznych tras (2000km z odcinkami po kilkadziesiąt i kilkaset km) jakie zrobiłem moją Ateką 2.0 TDI 150KM z 2022 roku, silnik DTTC. Ani przy jeździe trasowej, ani autostradowej nie malała mi ilość sadzy w filtrze, tylko po prostu wolniej nabijało niż w jeździe miejskiej (zwłasza niż w jeździe miejskiej przy starcie z zimnego silnika). Chyba, że wypalanie na autostradzie występuje przy bardzo dużych prędkościach, ja nie przekraczałem 140 km/h na GPSie. Oczywiście może to być inaczej w starszych silnikach. Raz musiałem przerwać wypalanie i po godzinie znowu ruszyłem autem, wypalanie dokończyło się po rozgrzaniu auta, mimo że było wtedy tylko 10 gram sadzy.

Fiflak pisze: ↑

01 sty 2023, 10:19

Zdaję raport ze świątecznych tras (2000km z odcinkami po kilkadziesiąt i kilkaset km) jakie zrobiłem moją Ateką 2.0 TDI 150KM z 2022 roku, silnik DTTC. Ani przy jeździe trasowej, ani autostradowej nie malała mi ilość sadzy w filtrze, tylko po prostu wolniej nabijało niż w jeździe miejskiej (zwłasza niż w jeździe miejskiej przy starcie z zimnego silnika). Chyba, że wypalanie na autostradzie występuje przy bardzo dużych prędkościach, ja nie przekraczałem 140 km/h na GPSie. Oczywiście może to być inaczej w starszych silnikach. Raz musiałem przerwać wypalanie i po godzinie znowu ruszyłem autem, wypalanie dokończyło się po rozgrzaniu auta, mimo że było wtedy tylko 10 gram sadzy.

Pisałem już o tym, że DPF nadzorują dwa niezależne układy oparte o inne sposoby zbierania danych o zapełnieniu filtra sadzą. Twoje urządzenie "pokazuje" wartość skalkulowaną, której w pierwszej kolejności używa sterownik do zainicjowania procesu wypalania. Wartość rzeczywista jest jakby zabezpieczeniem na wypadek nieprawidłowości w pracy silnika i szybszego zapełnienia filtra, niż wynika to z wartości skalkulowanej. Gdybyś więc nawet cały dystans przejechał w warunkach samowypalania się sadzy (prędkości autostradowe), to i tak zostanie uruchomione wypalanie po określonym przebiegu, a w silnikach obecnego typoszeregu jest to 700-800km. W starszych silnikach jest właściwie tak samo, tylko dystanse dzielące kolejne akty wypalania są dłuższe, ze względu na mniej restrykcyjne normy czystości spalin.

P.S. Zobacz na przykładzie: na chwilę przed regeneracją (zapełnienie 99%) przy przebiegu 629 km od ostatniej regeneracji stopień zapełnienia sadzą wynosi: wartość skalkulowana- 22,5g wartość rzeczywista tylko- 6,18g

Dzięki Sailor 88. Myślałem, że algorytm który zlicza kalkulowaną ilość sadzy zakłada jakiś poziom wypalania przy jeździe autostradowej albo przynajmniej zerowy lub minimalny przyrost na długiej autostradowej trasie.