Ateca Klub

Frodo pisze: ↑

17 gru 2020, 17:55

Seat ze znaczkami Cupry jak Jaguar z R4.

Przepraszam bardzo za pytanie niedoinformowanego - a co to jest R4, bo ja kojarzę tylko rodzaj baterii, chyba ?

Frodo pisze: ↑

17 gru 2020, 17:55

Seat ze znaczkami Cupry jak Jaguar z R4.

Ale już coś jedzie.
A może Seat Ateca "fake cupra" jest jak 2.3 Ecoboost w Mustangu?

Frodo pisze: ↑

17 gru 2020, 18:12

Misiek pisze: ↑

17 gru 2020, 18:00

Frodo pisze: ↑

17 gru 2020, 17:55

Seat ze znaczkami Cupry jak Jaguar z R4.

Przepraszam bardzo za pytanie niedoinformowanego - a co to jest R4, bo ja kojarzę tylko rodzaj baterii, chyba ?

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/R4_(silnik)
W przeciwieństwo do znanego z Jaguara V12.

Aaaaaaaaaa, że to rodzaj silnika, to znam, tylko jakoś nie skojarzyłem, nie załapałem. To tak jak niektórzy nie mogą przeboleć Formentora z silnikiem 1,5 l, 150 KM. Dzięki za podpowiedź.

Misiek pisze: ↑

17 gru 2020, 18:00

Aaaaaaaaaa, że to rodzaj silnika, to znam, tylko jakoś nie skojarzyłem, nie załapałem. To tak jak niektórzy nie mogą przeboleć Formentora z silnikiem 1,5 l, 150 KM. Dzięki za podpowiedź.

No akurat Fromentora z silnikiem 1,5 L, 150 KM to i ja nie potrafię zrozumieć. Cupra to teoretycznie marka usportowiona, a Formentor to ich pierwszy model na wyłączność. I wsadzają tam taki silnik, gdzie tu sens i gdzie logika? Tzn. sens biznesowy na pewno jest, bo autko się będzie sprzedawać, jeśli tylko będzie oferowane u większej ilości dilerów Seata w Polsce, bo póki co jest z tym słabo. Ale to trochę zaprzeczenie ich własnego pomysłu na "dynamiczną" markę.

BShKF pisze: ↑

19 gru 2020, 11:15

No akurat Formentora z silnikiem 1,5 L, 150 KM to i ja nie potrafię zrozumieć. Cupra to teoretycznie marka usportowiona, a Formentor to ich pierwszy model na wyłączność. I wsadzają tam taki silnik, gdzie tu sens i gdzie logika?

Logiki w tym nie ma żadnej natomiast założę się, że z tym Formentorem 1.5 TSI 150KM
będzie podobnie jak z Hyundaiem Tucson w wolnossącej benzynie 1.6 GDI 132KM
Taka wersja silnikowa w Polsce sprzedaje się najlepiej i bije wręcz rekordy sprzedaży
Wielu Polaków ma jednak taką dziwną mentalność, że moje auto ma wyglądać i wkurzać sąsiadów a nie jeździć
Ot i cała tajemnica sukcesu

chris pisze: ↑

19 gru 2020, 11:29

Wielu Polaków ma jednak taką dziwną mentalność, że moje auto ma wyglądać i wkurzać sąsiadów a nie jeździć
Ot i cała tajemnica sukcesu

A to akurat jestem w stanie w jakimś tam stopniu zrozumieć. Nie każdy czuje potrzebę się ścigać, a dziś nawet podstawowe silniki pozwalają na sprawne przemieszczanie się po mieście i okolicach zgodnie z limitami prędkości. Nieco gorzej będzie jedynie na ekspresówkach i autostradach.

Wiadomo, że takimi usportowionymi autami jak nasze Cupry jeździ się bardzo przyjemnie, ale jakby tak analitycznie podejść do tematu, to przez 95-98% czasu jazdy nie wykorzystujemy ich mocy (a przynajmniej ja tak mam). Ruch na drogach, zwłaszcza w miastach, staje się coraz gęstszy, ograniczenia dociskają, więc okazje żeby "depnąć" nie są jakoś specjalnie częste. W efekcie decydując się na słaby silnik rezygnujemy jedynie z tych 2-5% okazji na nieco zabawy.

Nie dziwi mnie więc totalnie, że ktoś zamiast Cupry zdecyduje się np. na jakieś dopasione Audi Q3 z podstawowym silnikiem w podobnych pieniądzach. Kwestia priorytetów

Nie było by nic w tym złego gdyby "sportowa" marka została sportową marką.
Wystarczyło zrobić Seata Formentora i dzisiaj każdy by do tego podchodził inaczej - w mojej ocenie gigantyczny błąd zrobił koncern wprowadzając to w taki sposób jak zostało to wprowadzone.
Efektem końcowym jest to że Cupra Formentor będzie z silnikiem 1.5TSI, 2.0TSI i jak się okazuje (w co sam jeszcze nie do końca wierzę) 2.5TSI - masakra..

Kuchar pisze: ↑

19 gru 2020, 12:25

i jak się okazuje (w co sam jeszcze nie do końca wierzę) 2.5TSI - masakra..

Jeśli do tego dojdzie, to będzie meeega auto, ale obawiam się, że prędzej jednak dojedzie nas to: https://motoryzacja.interia.pl/news-bli ... Id,4935030

BShKF pisze: ↑

19 gru 2020, 12:53

Kuchar pisze: ↑

19 gru 2020, 12:25

i jak się okazuje (w co sam jeszcze nie do końca wierzę) 2.5TSI - masakra..

Jeśli do tego dojdzie, to będzie meeega auto, ale obawiam się, że prędzej jednak dojedzie nas to: https://motoryzacja.interia.pl/news-bli ... Id,4935030

Cóż - sport, wrażenia i przyjemność kosztują .