majcher pisze: ↑22 gru 2018, 18:08
KuteK pisze: ↑22 gru 2018, 16:27
Swoją drogą mimo tego, że Cupra Ateca podoba mi się jeszcze bardziej niż FR to niestety jest jak dla mnie zbyt wysoko wyceniona. Za te pieniądze można mieć Audi S3, które jest co prawda mniejsze rozmiarowo ale jako samochód jest lata świetlne przed Seatem.
Można też mieć Leona CUPRA ST CARBON 2.0 TSI 370KM za tą samą kasę, kto co woli....
Pewnie, że można jednak bardziej chodziło mi o to, że Cupra Ateca wchodzi już w takie kwoty gdzie nawet marki premium mają coś do zaoferowania i ciężko mu się będzie przebić. Nawet do Macana w bieda wersji zaczyna być blisko...
michal 76 pisze: ↑22 gru 2018, 18:16
KuteK pisze: ↑22 gru 2018, 16:27
Szczerze to przerobienie 190KM TSI na 300KM nie powinno być większym wyzwaniem ani wiązać się z dużymi kosztami. Mam znajomego, który jeździ superbem 2.0TSI 280km z napędem na 4 koła, samochód ma od nowości. Po lekkich modyfikacjach ma około 400km i na takim zestawie zrobione 40 tys kilometrów bez żadnych problemów. Sam jako drugi samochód mam a4 1.8T, które po małym upgrade ma 240km, a seryjnie 163km więc nie przesadzajcie, że to jakieś ogromne koszta
Swoją drogą mimo tego, że Cupra Ateca podoba mi się jeszcze bardziej niż FR to niestety jest jak dla mnie zbyt wysoko wyceniona. Za te pieniądze można mieć Audi S3, które jest co prawda mniejsze rozmiarowo ale jako samochód jest lata świetlne przed Seatem.
180 km i 190 km to są zupełnie inne silniki, nie tak prosto jest podnieść moc do 300km z 190 km. czytałem gdzieś że w przypadku silnika 300km jest jeszcze duża rezerwa mocy dlatego to co zrobił Twój znajomy było proste i w miarę pewnie tanie. W przypadku silnika 190 km już tak prosto nie będzie
Wrzucił jakieś hybrydowe turbo + kolektor i wydech. Stosunkowo nieduży koszt w porównaniu z przyrostem mocy.
Jeżeli się mylę to niech mnie ktoś poprawi ale 2.0 TSI w Atece to EA888 tzw. GEN.3B. Patrząc na politykę koncernu nie spodziewałbym się kolosalnych różnic w samym słupku pomiędzy cuprą, a seryjnym 190km, różni się pewnie przede wszystkim osprzętem. Podejrzewam, że dobrym programem z 40-50 koni zrobisz. Jak się uprzesz to jakiś zestaw z customowym turbo i spokojnie będzie 300. Dlaczego uważasz, że w przypadku tego 190 konnego nie będzie prosto? Skrzynia jest taka sama w dieslu więc na pewno ma spory zapas, 4drive podejrzewam, że też. Trzebaby podpytać szczegółowo u ludzi, którzy się tym zajmują na co dzień ale nie strasz, że to ogromne koszty
No chyba, że ktoś oczekiwał, że samym chipem zrobi 100 koni za 1500 zł no to wtedy fakt, będzie drogo