Humor
Regulamin forum
Tutaj można dyskutować na dowolny temat.
Prosimy jednak zachować kulturę i nie obrażać innych użytkowników.
Tutaj można dyskutować na dowolny temat.
Prosimy jednak zachować kulturę i nie obrażać innych użytkowników.
-
- Posty: 2982
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 959 razy
- Otrzymał podziękowań: 1522 razy
Re: Humor
Idzie Czerwony Kapturek przez las, nagle z krzaków wyskakuje wilk - stary zboczeniec i się drze :
- Ha, ha, Kapturku ! Nareszcie pocałuje cię tam, gdzie jeszcze nikt cię nie całował !
Kapturek patrzy na niego zdziwiona, zastanawia się i po chwili mówi :
- Chyba, że w koszyk ...
Żona dzwoni do męża :
- Hej, kochanie, gdzie jesteś ? Kolacja już prawie gotowa.
Mąż :
- No cześć, sorry jestem jeszcze w knajpie z kumplami ...
Żona :
- Jak cię nie będzie za 20 minut, to kolację daję psu.
Mąż :
- Weź zostaw psa w spokoju, co on biedny jest winien temu, że mnie jeszcze w domu nie ma ...
Za oknem świta, stary nagi facet stoi przed lustrem. Patrzy na swoją wymiętą, pomarszczoną, nieogoloną twarz, sflaczały brzuch, krzywe nogi, marne przyrodzenie. Potem kieruje wzrok w bok lustra i widzi odbicie leżącej w łóżku pięknej, zgrabnej, nagiej dziewczyny. Facet jeszcze raz spogląda na swoje odbicie i mamrocze pod nosem :
- Kur.a, jak można aż do tego stopnia kochać pieniądze ?
- Ha, ha, Kapturku ! Nareszcie pocałuje cię tam, gdzie jeszcze nikt cię nie całował !
Kapturek patrzy na niego zdziwiona, zastanawia się i po chwili mówi :
- Chyba, że w koszyk ...
Żona dzwoni do męża :
- Hej, kochanie, gdzie jesteś ? Kolacja już prawie gotowa.
Mąż :
- No cześć, sorry jestem jeszcze w knajpie z kumplami ...
Żona :
- Jak cię nie będzie za 20 minut, to kolację daję psu.
Mąż :
- Weź zostaw psa w spokoju, co on biedny jest winien temu, że mnie jeszcze w domu nie ma ...
Za oknem świta, stary nagi facet stoi przed lustrem. Patrzy na swoją wymiętą, pomarszczoną, nieogoloną twarz, sflaczały brzuch, krzywe nogi, marne przyrodzenie. Potem kieruje wzrok w bok lustra i widzi odbicie leżącej w łóżku pięknej, zgrabnej, nagiej dziewczyny. Facet jeszcze raz spogląda na swoje odbicie i mamrocze pod nosem :
- Kur.a, jak można aż do tego stopnia kochać pieniądze ?
- Ocena: 4.76%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie 

-
- Posty: 2982
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 959 razy
- Otrzymał podziękowań: 1522 razy
Re: Humor
Stan wojenny. Zomowcy pobili studenta, który na ulicy rozrzucał ulotki. Po jakimś czasie zauważyli, że kartki były puste :
- Dlaczego pan rozrzucał puste kartki ? - pytają.
- Ludzie i tak wiedzą, co ma być na nich napisane.
Facet wysiada w hotelu z windy, a tam sprzątaczka mocno zgięta odkurza dywan. Facet myśli :
- A poruc.am sobie, co mi tam ...
Podchodzi od tyłu, zawija fartuch i penetruje. Skończył, wraca do pokoju, ale po chwili myśli :
- W sumie wypadałoby podziękować.
Podchodzi z tyłu i delikatnie dotyka ramienia, a kobitka na to :
- Kur.a, ale żeś mnie pan przestraszył !
Facet wraca z delegacji i stara się od syna wyciągnąć, czy go przypadkiem żona w tym czasie nie zdradzała :
- Wujek jakiś przychodził ?
- Nie, żaden wujek nie przychodził.
- A cukierki dawał ?
- Dawał ...
Trwa egzamin z zoologi. Profesor pyta studentki :
- Proszę mi powiedzieć dlaczego zwierzęta liżą swoje genitalia ?
Studentka wzdycha głośno i odpowiada :
- Bo mogą ?
Mąż pyta żonę :
- Wiera, dlaczego ty sobie nie ogolisz bobra ?
- Anton, przy twojej pensji, to jedyne futerko, na jakie mogę sobie pozwolić.
Jeśli w Polsce na ulicy usłyszysz zdanie "Co za pedały !", to na 1 % ktoś tak wyraża się o gejach. W pozostałych 99 % chodzi zapewne o Straż Miejską, członków rządu lub piłkarzy kadry narodowej.
Dwóch Anglików w średnim wieku gra w golfa. W pewnej chwili obok pola golfowego przechodzi kondukt żałobny. Jeden z grających odkłada kij i zdejmuje czapkę :
- Cóż to - dziwi się drugi - przerywa pan grę ?
- Proszę mi wybaczyć, ale bądź co bądź przez byliśmy 25 lat małżeństwem ...
Jeżeli chodzi o życie seksualne podczas kwarantanny, to ze smutkiem muszę przyznać, że wszystko było w moich rękach ...
Jak rozpoznać wiedźmę ?
W roku 1485 - nie tonie w wodzie.
W roku 2020 - nie tyje na kwarantannie.
Mąż wrócił do domu wcześniej z delegacji. Wchodzi do sypialni i widzi nagą żonę przykutą do łóżka kajdankami, z klamerkami do bielizny na sutkach, z kulą w ustach i z czerwonymi śladami na ciele po klapsach. Obok stoi nagi facet w skórzanej masce, z zamkami błyskawicznymi na całej głowie, z łapkami na myszy na genitaliach, ze śladami po pejczu i obcasach na ciele, a na podłodze leżą różne pejcze, baty i inne tego typu akcesoria. Mąż skonsternowany opuścił ręce i mówi :
- No widzę, że tutaj wpier.ol nic nie da ...
Babcia z dziadkiem przyłapali wnuczka na oglądaniu pornola. Po obejrzeniu sceny do końca dziadek zamaszyście wali babcię w głowę :
- A to za co ? - pyta babcia.
- Za co ? ! Całe życie mi wmawiałaś, że tak się nie da, bo się udusisz.
Przechodzi Hrabia z zakrwawioną twarzą, widzi to służący Jan i mówi :
- To od miecza, panie ?
- Nie, od pochwy ...
Jeden z krajów islamskich, po ulicy idzie całkowicie "okutana" dziewczyna, widać tylko jej ogromne czarne oczy. Kieruje się w stronę przepięknej rezydencji, nagle przechodzący obok młody chłopak uśmiecha się do niej i zalotnie puszcza oko. Dziewczę rzuca się biegiem do drzwi wielkiego domu, wpada do ogromnego gabinetu i krzyczy pokazując palcem przez okno :
- Tato, ten chłopak mnie zaczepił.
Ale na nieszczęście chłopaka tata dziewczyny był generałem. Szybko wezwał więc swoich żołnierzy i rozkazał odnaleźć i schwytać młodzika. Po pięciu minutach blady jak śmierć chłopak został postawiony przed obliczem groźnego i rozsierdzonego ojca generała :
- Ty gnoju, ty psie - wrzasnął generał - jak śmiałeś podnieść wzrok na moją córkę ? Ibrahim ! - zawołał.
Na to jak spod ziemi wyrósł wielki, śniadolicy, brodaty mężczyzna w mundurze z dystynkcjami sierżanta.
-Ibrahim - znowu wykrzyczał generał - weźmiesz tego łajdaka, zawieziesz go na naszą ukrytą farmę na pustyni i go wyruc.asz.
Sierżant posłusznie zasalutował, złapał chłopca za oszewę i pociągnął go do samochodu. Przykuł go kajdankami do siedzenia i ruszył w stronę rogatek miasta. Po paru minutach jazdy chłopak odzyskał mowę i cichutko zaproponował :
- Ibrahim, dam ci 200 dolarów, jak mnie nie wyruc.asz.
Nic - zero reakcji.
- Ibrahim - próbuje znowu młody - dam ci 500 dolarów, ale nie ruc.aj mnie, co ?
Dalej nic.
- Ibrahim, dam ci 1000 dolarów ...
W tym momencie sierżant spojrzał na niego tak, że odechciało mu się znowu mówić. Dojechali do farmy, brodaty wojskowy wywlekł chłopaka z samochodu, wciągnął do środka, rzucił na łóżko i zdarł z niego spodnie. Potem zaczął sam się rozbierać. Był już prawie nago, gdy zadzwonił telefon. Wrzask w słuchawce był tak wielki, że nawet leżący twarzą w poduszce chłopak usłyszał generała :
- Ibrahim, natychmiast wracaj.
Ibrahim ubrał się, kazał ubrać się chłopakowi, znów przykuł go do siedzenia w aucie i pojechali z powrotem do miasta, do generała. Weszli do rezydencji gdzie generał czerwony ze złości wrzeszczał na dwóch młodych arabów :
- Ibrahim, weźmiesz tych dwóch i ich rozstrzelasz.
Sierżant zgarnął całą trójkę, wsadził ich do samochodu, przykuł kajdankami do foteli i ruszyli. Droga przebiegała w złowieszczym milczeniu. Przerwał je cichy proszący głos pierwszego chłopaka :
- Ibrahim, ale pamiętasz, że mnie miałeś wyruc.ać ...
- Dlaczego pan rozrzucał puste kartki ? - pytają.
- Ludzie i tak wiedzą, co ma być na nich napisane.
Facet wysiada w hotelu z windy, a tam sprzątaczka mocno zgięta odkurza dywan. Facet myśli :
- A poruc.am sobie, co mi tam ...
Podchodzi od tyłu, zawija fartuch i penetruje. Skończył, wraca do pokoju, ale po chwili myśli :
- W sumie wypadałoby podziękować.
Podchodzi z tyłu i delikatnie dotyka ramienia, a kobitka na to :
- Kur.a, ale żeś mnie pan przestraszył !
Facet wraca z delegacji i stara się od syna wyciągnąć, czy go przypadkiem żona w tym czasie nie zdradzała :
- Wujek jakiś przychodził ?
- Nie, żaden wujek nie przychodził.
- A cukierki dawał ?
- Dawał ...
Trwa egzamin z zoologi. Profesor pyta studentki :
- Proszę mi powiedzieć dlaczego zwierzęta liżą swoje genitalia ?
Studentka wzdycha głośno i odpowiada :
- Bo mogą ?
Mąż pyta żonę :
- Wiera, dlaczego ty sobie nie ogolisz bobra ?
- Anton, przy twojej pensji, to jedyne futerko, na jakie mogę sobie pozwolić.
Jeśli w Polsce na ulicy usłyszysz zdanie "Co za pedały !", to na 1 % ktoś tak wyraża się o gejach. W pozostałych 99 % chodzi zapewne o Straż Miejską, członków rządu lub piłkarzy kadry narodowej.
Dwóch Anglików w średnim wieku gra w golfa. W pewnej chwili obok pola golfowego przechodzi kondukt żałobny. Jeden z grających odkłada kij i zdejmuje czapkę :
- Cóż to - dziwi się drugi - przerywa pan grę ?
- Proszę mi wybaczyć, ale bądź co bądź przez byliśmy 25 lat małżeństwem ...
Jeżeli chodzi o życie seksualne podczas kwarantanny, to ze smutkiem muszę przyznać, że wszystko było w moich rękach ...
Jak rozpoznać wiedźmę ?
W roku 1485 - nie tonie w wodzie.
W roku 2020 - nie tyje na kwarantannie.
Mąż wrócił do domu wcześniej z delegacji. Wchodzi do sypialni i widzi nagą żonę przykutą do łóżka kajdankami, z klamerkami do bielizny na sutkach, z kulą w ustach i z czerwonymi śladami na ciele po klapsach. Obok stoi nagi facet w skórzanej masce, z zamkami błyskawicznymi na całej głowie, z łapkami na myszy na genitaliach, ze śladami po pejczu i obcasach na ciele, a na podłodze leżą różne pejcze, baty i inne tego typu akcesoria. Mąż skonsternowany opuścił ręce i mówi :
- No widzę, że tutaj wpier.ol nic nie da ...
Babcia z dziadkiem przyłapali wnuczka na oglądaniu pornola. Po obejrzeniu sceny do końca dziadek zamaszyście wali babcię w głowę :
- A to za co ? - pyta babcia.
- Za co ? ! Całe życie mi wmawiałaś, że tak się nie da, bo się udusisz.
Przechodzi Hrabia z zakrwawioną twarzą, widzi to służący Jan i mówi :
- To od miecza, panie ?
- Nie, od pochwy ...
Jeden z krajów islamskich, po ulicy idzie całkowicie "okutana" dziewczyna, widać tylko jej ogromne czarne oczy. Kieruje się w stronę przepięknej rezydencji, nagle przechodzący obok młody chłopak uśmiecha się do niej i zalotnie puszcza oko. Dziewczę rzuca się biegiem do drzwi wielkiego domu, wpada do ogromnego gabinetu i krzyczy pokazując palcem przez okno :
- Tato, ten chłopak mnie zaczepił.
Ale na nieszczęście chłopaka tata dziewczyny był generałem. Szybko wezwał więc swoich żołnierzy i rozkazał odnaleźć i schwytać młodzika. Po pięciu minutach blady jak śmierć chłopak został postawiony przed obliczem groźnego i rozsierdzonego ojca generała :
- Ty gnoju, ty psie - wrzasnął generał - jak śmiałeś podnieść wzrok na moją córkę ? Ibrahim ! - zawołał.
Na to jak spod ziemi wyrósł wielki, śniadolicy, brodaty mężczyzna w mundurze z dystynkcjami sierżanta.
-Ibrahim - znowu wykrzyczał generał - weźmiesz tego łajdaka, zawieziesz go na naszą ukrytą farmę na pustyni i go wyruc.asz.
Sierżant posłusznie zasalutował, złapał chłopca za oszewę i pociągnął go do samochodu. Przykuł go kajdankami do siedzenia i ruszył w stronę rogatek miasta. Po paru minutach jazdy chłopak odzyskał mowę i cichutko zaproponował :
- Ibrahim, dam ci 200 dolarów, jak mnie nie wyruc.asz.
Nic - zero reakcji.
- Ibrahim - próbuje znowu młody - dam ci 500 dolarów, ale nie ruc.aj mnie, co ?
Dalej nic.
- Ibrahim, dam ci 1000 dolarów ...
W tym momencie sierżant spojrzał na niego tak, że odechciało mu się znowu mówić. Dojechali do farmy, brodaty wojskowy wywlekł chłopaka z samochodu, wciągnął do środka, rzucił na łóżko i zdarł z niego spodnie. Potem zaczął sam się rozbierać. Był już prawie nago, gdy zadzwonił telefon. Wrzask w słuchawce był tak wielki, że nawet leżący twarzą w poduszce chłopak usłyszał generała :
- Ibrahim, natychmiast wracaj.
Ibrahim ubrał się, kazał ubrać się chłopakowi, znów przykuł go do siedzenia w aucie i pojechali z powrotem do miasta, do generała. Weszli do rezydencji gdzie generał czerwony ze złości wrzeszczał na dwóch młodych arabów :
- Ibrahim, weźmiesz tych dwóch i ich rozstrzelasz.
Sierżant zgarnął całą trójkę, wsadził ich do samochodu, przykuł kajdankami do foteli i ruszyli. Droga przebiegała w złowieszczym milczeniu. Przerwał je cichy proszący głos pierwszego chłopaka :
- Ibrahim, ale pamiętasz, że mnie miałeś wyruc.ać ...
- Ocena: 4.76%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie 

-
- Posty: 2982
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 959 razy
- Otrzymał podziękowań: 1522 razy
Re: Humor
Rozmawiają dwie przyjaciółki :
- Wiesz, wczoraj byłam na imprezie.
- I co ?
- Spróbowałam nowej wódki.
- I jak ?
- No majtki jak ręką odjął ...
Pewien profesor antropologii był znany ze swoich seksistowskich dowcipów i komentarzy podczas prowadzenia zajęć. Bardzo zniesmaczyło to studentki przychodzące na zajęcia. Pewnego razu zebrały się wszystkie razem przed salą i uzgodniły, że jeśli profesor znów skieruje w ich stronę jakiś seksistowski komentarz, wszystkie w ramach protestu wstaną i wyjdą z sali. Następnego dnia profesor rozpoczął kolejny wykład i powiedział :
- Panie pewnie chętnie usłyszą, że średnia długość penisa u plemiennych afrykańskich mężczyzn wynosi 32 centymetry.
W tym momencie studentki wstały i kierowały się w stronę drzwi, a widząc to profesor powiedział :
- Drogie panie, powoli, następny lot do Kenii dopiero jutro rano.
Smerfetka zaciążyła. Papa Smerf zawołał więc wszystkie smerfy i po kolei przepytuje :
- Używałeś prezerwatyw ?
- Tak, Papo Smerfie !
- A ty używałeś prezerwatyw ?
- Oczywiście.
- Ty też używałeś prezerwatyw ?
- Przysięgam, tak
I tak Papa Smerf wypytywał po kolei, aż z tyłu kolejki słychać ciche :
- Jak ja nie cierpię prezerwatyw !
Żona mówi do męża :
- Ech, Lucjan, nie wyobrażasz sobie, jak mi się już znudziła ta dziura ...
- Wyjeżdżasz ?
- Nie, rozwodzę się.
Jaka jest różnica między Wuhan, a Vegas ? - Co się dzieje w Vegas, zostaje w Vegas.
Teściowa pyta zięcia :
- I za co ta moja córka tak cię kocha ?
- Pokazać ?
- I tego wszystkiego nauczyłeś się z filmów porno ? - pyta ona.
- Tak, kochanie - z dumą odpowie on.
- To muszę ci powiedzieć, że te filmy były strasznie ocenzurowane ...
Żona do męża :
- Jesteś dla mnie miły, bo chodzi ci tylko o seks !
- Ja cały czas jestem dla ciebie miły ...
- No właśnie !
W przedszkolu kłóci się dwóch chłopców :
- A mój tata jest silniejszy niż twój i go pobije !
- A ja nie mam taty, ale moja mama ma przyjaciela geja ! Ty wiesz, co on zrobi twojemu tacie ?
Do konfesjonału podchodzi młoda kobieta :
- Co cię do mnie sprowadza, moje dziecko ?
- Zawód miłosny.
- Ach, rozumiem, nieszczęśliwie się zakochałaś.
- Nie, jestem prostytutką.
Facet u lekarza :
- Panie doktorze, pomocy ! Mam poważne problemy z kobietami !
- Spokojnie, proszę usiąść i powiedzieć czy miał pan w ogóle kontakty płciowe z kobietami, a jeżeli tak, to jak dawno temu ?
- Dziś w nocy, trzy razy.
- No to w takim razie w czym problem ?
- Doktorze, pan nie uwierzy - oprócz seksu, we wszystkim !
- Patryk, a obudził cię kiedyś ktoś "lodzikiem" ?
- Nie, śpię z zamkniętymi ustami ...
- Wiesz, wczoraj byłam na imprezie.
- I co ?
- Spróbowałam nowej wódki.
- I jak ?
- No majtki jak ręką odjął ...
Pewien profesor antropologii był znany ze swoich seksistowskich dowcipów i komentarzy podczas prowadzenia zajęć. Bardzo zniesmaczyło to studentki przychodzące na zajęcia. Pewnego razu zebrały się wszystkie razem przed salą i uzgodniły, że jeśli profesor znów skieruje w ich stronę jakiś seksistowski komentarz, wszystkie w ramach protestu wstaną i wyjdą z sali. Następnego dnia profesor rozpoczął kolejny wykład i powiedział :
- Panie pewnie chętnie usłyszą, że średnia długość penisa u plemiennych afrykańskich mężczyzn wynosi 32 centymetry.
W tym momencie studentki wstały i kierowały się w stronę drzwi, a widząc to profesor powiedział :
- Drogie panie, powoli, następny lot do Kenii dopiero jutro rano.
Smerfetka zaciążyła. Papa Smerf zawołał więc wszystkie smerfy i po kolei przepytuje :
- Używałeś prezerwatyw ?
- Tak, Papo Smerfie !
- A ty używałeś prezerwatyw ?
- Oczywiście.
- Ty też używałeś prezerwatyw ?
- Przysięgam, tak
I tak Papa Smerf wypytywał po kolei, aż z tyłu kolejki słychać ciche :
- Jak ja nie cierpię prezerwatyw !
Żona mówi do męża :
- Ech, Lucjan, nie wyobrażasz sobie, jak mi się już znudziła ta dziura ...
- Wyjeżdżasz ?
- Nie, rozwodzę się.
Jaka jest różnica między Wuhan, a Vegas ? - Co się dzieje w Vegas, zostaje w Vegas.
Teściowa pyta zięcia :
- I za co ta moja córka tak cię kocha ?
- Pokazać ?
- I tego wszystkiego nauczyłeś się z filmów porno ? - pyta ona.
- Tak, kochanie - z dumą odpowie on.
- To muszę ci powiedzieć, że te filmy były strasznie ocenzurowane ...
Żona do męża :
- Jesteś dla mnie miły, bo chodzi ci tylko o seks !
- Ja cały czas jestem dla ciebie miły ...
- No właśnie !
W przedszkolu kłóci się dwóch chłopców :
- A mój tata jest silniejszy niż twój i go pobije !
- A ja nie mam taty, ale moja mama ma przyjaciela geja ! Ty wiesz, co on zrobi twojemu tacie ?
Do konfesjonału podchodzi młoda kobieta :
- Co cię do mnie sprowadza, moje dziecko ?
- Zawód miłosny.
- Ach, rozumiem, nieszczęśliwie się zakochałaś.
- Nie, jestem prostytutką.
Facet u lekarza :
- Panie doktorze, pomocy ! Mam poważne problemy z kobietami !
- Spokojnie, proszę usiąść i powiedzieć czy miał pan w ogóle kontakty płciowe z kobietami, a jeżeli tak, to jak dawno temu ?
- Dziś w nocy, trzy razy.
- No to w takim razie w czym problem ?
- Doktorze, pan nie uwierzy - oprócz seksu, we wszystkim !
- Patryk, a obudził cię kiedyś ktoś "lodzikiem" ?
- Nie, śpię z zamkniętymi ustami ...
- Ocena: 4.76%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie 

-
- Posty: 2982
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 959 razy
- Otrzymał podziękowań: 1522 razy
Re: Humor
Syn pyta ojca :
- Tato, czy ja jestem adoptowany ?
- Synek, no co ty ? ! Myślisz, że bym cię wybrał ?
W północnokoreańskim kołchozie trwa wizyta Kima. Szef kołchozu bierze garść ziemi i pokazuje Najwyższemu :
- U nas ziemia jest tak tłusta, że można by nią chleb smarować.
- To czemu nie smarujecie ?
- No ... bo nie ma czego.
Wiosna, ech, zakochałby się człowiek, tylko żona nie pozwala.
Jeżeli w progu domu wita cię podekscytowana żona i mówi, że dostała dzisiaj sporą podwyżkę - nie całuj jej w usta !
Przyłapałem żonę w łóżku z moim najlepszym kumplem :
- Nic się nie dzieje - powiedziałem - wiem, że cię zaniedbywałem, ale porozmawiajmy. To nie jest powód, żeby niszczyć ten związek.
- Masz rację, przepraszam, nie wiem, dlaczego to zrobiłam !
- Zamknij się, nie mówiłem do ciebie, zdziro ...
- U mnie w domu można jeść z podłogi.
- Tak masz czysto ?
- Nie, tyle żarcia ...
Ile feministek trzeba do wkręcenia żarówki ?
Dwóch, jedna wkręca żarówkę, a druga pilnuje żeby żaden chłop nie przyszedł i jej nie pomógł.
Facebook, właśnie przeczytałem status pewnej kobitki : "Minus 18 cm !". Tak siedzę i się zastanawiam : schudła, ostrzygła się, czy facet ją zostawił ?
Spowiedź :
- Proszę księdza, moja teściowa to kobieta warta grzechu.
- Synu, pamiętaj o VI przykazaniu, nie cudzołóż !
- Co też ojciec, ja miałem na myśli V przykazanie - nie zabijaj !
Wpada gość na SOR z penisem w ręku i drze się wniebogłosy : "Pomocy ! Ratunku !". Podbiega pielęgniarka i pyta :
- Zatamował pan krwawienie ?
- Nie, zostawiłem gościa na ulicy, czy może pani zamienić mojego z tym ?
Zawarliśmy z mężem taką umowę, że jednego dnia zakupy robię ja, a drugiego on. I tak sobie żyjemy, jednego dnia jemy, drugiego pijemy ...
- Tato, czy ja jestem adoptowany ?
- Synek, no co ty ? ! Myślisz, że bym cię wybrał ?
W północnokoreańskim kołchozie trwa wizyta Kima. Szef kołchozu bierze garść ziemi i pokazuje Najwyższemu :
- U nas ziemia jest tak tłusta, że można by nią chleb smarować.
- To czemu nie smarujecie ?
- No ... bo nie ma czego.
Wiosna, ech, zakochałby się człowiek, tylko żona nie pozwala.
Jeżeli w progu domu wita cię podekscytowana żona i mówi, że dostała dzisiaj sporą podwyżkę - nie całuj jej w usta !
Przyłapałem żonę w łóżku z moim najlepszym kumplem :
- Nic się nie dzieje - powiedziałem - wiem, że cię zaniedbywałem, ale porozmawiajmy. To nie jest powód, żeby niszczyć ten związek.
- Masz rację, przepraszam, nie wiem, dlaczego to zrobiłam !
- Zamknij się, nie mówiłem do ciebie, zdziro ...
- U mnie w domu można jeść z podłogi.
- Tak masz czysto ?
- Nie, tyle żarcia ...
Ile feministek trzeba do wkręcenia żarówki ?
Dwóch, jedna wkręca żarówkę, a druga pilnuje żeby żaden chłop nie przyszedł i jej nie pomógł.
Facebook, właśnie przeczytałem status pewnej kobitki : "Minus 18 cm !". Tak siedzę i się zastanawiam : schudła, ostrzygła się, czy facet ją zostawił ?
Spowiedź :
- Proszę księdza, moja teściowa to kobieta warta grzechu.
- Synu, pamiętaj o VI przykazaniu, nie cudzołóż !
- Co też ojciec, ja miałem na myśli V przykazanie - nie zabijaj !
Wpada gość na SOR z penisem w ręku i drze się wniebogłosy : "Pomocy ! Ratunku !". Podbiega pielęgniarka i pyta :
- Zatamował pan krwawienie ?
- Nie, zostawiłem gościa na ulicy, czy może pani zamienić mojego z tym ?
Zawarliśmy z mężem taką umowę, że jednego dnia zakupy robię ja, a drugiego on. I tak sobie żyjemy, jednego dnia jemy, drugiego pijemy ...
- Ocena: 4.76%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie 

-
- Posty: 2982
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 959 razy
- Otrzymał podziękowań: 1522 razy
Re: Humor
Zdenerwowana żona pyta męża :
- Co to za dziewczyny ?
- Sama mówiłaś, żebym poszukał na lato pary Japonek ...
- Zośka !
- Co ?
- Opowiedzieć ci dowcip ?
- Dawaj ...
- To rozbieraj się, bo parę rzeczy muszę pokazać, żebyś zrozumiała.
Noc, mieszkanie w budynku wielopiętrowym na jednym z warszawskich blokowisk. Zbigniew z żoną Natalią uprawia seks, wielokrotnie. Rano na klatce spotyka go sąsiad emeryt Janusz :
- Zbychu, słuchaj, kiedy dymasz swoją żonę, to jej krzyki słychać w całym bloku. Zrób wreszcie coś z tym !
- Ale co, panie Januszu ?
- Usta jej zaklej taśmą, albo co ...
Następna noc, Zbigniew zakleja żonie usta taśmą i zaczyna "akcję". Po pierwszym orgazmie woła :
- Panie Januszu, jest OK ?
- Tak - krzyczy zza ściany sąsiad.
Po drugim orgazmie :
- I co, może być ?
- Tak.
I tak kilka razy, w końcu pan Janusz nie wytrzymuje :
- Zbyszek, kuźwa, odklejaj taśmę !
- Czemu ?
- Bo cały blok myśli, że to mnie dymasz ...
Zajęcia z gimnastyki dla otyłych kobiet. Jedna z klientek skarży się instruktorce :
- Mój mąż tylko po to zapisał mnie na te zajęcia, żeby uprawiać seks ze szczupłą kobietą.
- No i o to między innymi w tych zajęciach chodzi, droga pani.
- Nie, pani nie rozumie - on go uprawia, w czasie kiedy ja jestem tutaj ...
Wkurzony prezes wczesną porą ruga w obecności personelu sekretarkę :
- Jak pani wygląda ? ! Dekolt do pępka, czerwona miniówka ! To skandal ! Spódnica powinna być do kolan, a bluzka pod szyję - ryczy i trzaskając drzwiami znika w swoim gabinecie.
- Co się z nim dzieje ? - pytają wszyscy.
- Nie z nim, a ze mną - wyjaśnia sekretarka - bo mam okres.
Ojciec niezadowolony mówi do syna :
- Synu, wydaje mi się, że twoja nowa dziewczyna jest ekskluzywną prostytutką.
- Tato, a skąd te wnioski ?
- Drogo bierze.
Do właściciela domku z ogródkiem przybiega rozpromieniony sąsiad :
- Czy możesz pożyczyć mi dwa wiadra wody ?
- Oczywiście, ale przecież ty masz własną studnię.
- Tak, oczywiście, ale do niej wpadła teściowa i woda sięga jej tylko do brody ...
Do siedzącego w barze samotnego faceta podchodzi brzydka dziewczyna i pyta wprost :
- Hej, kolego, nudzisz się ?
Spokojnie ją obejrzał i mówi zdegustowany :
- Nie aż tak ...
Czasy pandemii koronawirusa.
TOM HANKS :
- Przeżył 4 lata na bezludnej wyspie.
- Spędził cały rok na lotnisku, bez możliwości wyjścia.
- Zachorował na AIDS w Filadelfii.
- Walczył w II Wojnie Światowej i uratował Ryana.
- Wylądował samolotem w rzece Hudson.
- Został porwany przez Somalijczyków.
- Był w Apollo 13 próbując dostać się na Księżyc.
Jeśli ten facet umrze od koronawirusa, to mamy przesrane !
Dziennikarz pyta proboszcza jednaj z parafii, jak przygotowuje się na sytuację związaną z epidemią koronawirusa :
- Kupiłem 2 hektary pola sąsiadujące z cmentarzem parafialnym.
Trzeba być odważnym i zdecydowanym w stosunku do kobiet. Kiedy mi się spodoba jakaś fajna laska, to od razu przechodzę do rzeczy i klikam : "Zapisz obraz jako ...".
- Co to za dziewczyny ?
- Sama mówiłaś, żebym poszukał na lato pary Japonek ...
- Zośka !
- Co ?
- Opowiedzieć ci dowcip ?
- Dawaj ...
- To rozbieraj się, bo parę rzeczy muszę pokazać, żebyś zrozumiała.
Noc, mieszkanie w budynku wielopiętrowym na jednym z warszawskich blokowisk. Zbigniew z żoną Natalią uprawia seks, wielokrotnie. Rano na klatce spotyka go sąsiad emeryt Janusz :
- Zbychu, słuchaj, kiedy dymasz swoją żonę, to jej krzyki słychać w całym bloku. Zrób wreszcie coś z tym !
- Ale co, panie Januszu ?
- Usta jej zaklej taśmą, albo co ...
Następna noc, Zbigniew zakleja żonie usta taśmą i zaczyna "akcję". Po pierwszym orgazmie woła :
- Panie Januszu, jest OK ?
- Tak - krzyczy zza ściany sąsiad.
Po drugim orgazmie :
- I co, może być ?
- Tak.
I tak kilka razy, w końcu pan Janusz nie wytrzymuje :
- Zbyszek, kuźwa, odklejaj taśmę !
- Czemu ?
- Bo cały blok myśli, że to mnie dymasz ...
Zajęcia z gimnastyki dla otyłych kobiet. Jedna z klientek skarży się instruktorce :
- Mój mąż tylko po to zapisał mnie na te zajęcia, żeby uprawiać seks ze szczupłą kobietą.
- No i o to między innymi w tych zajęciach chodzi, droga pani.
- Nie, pani nie rozumie - on go uprawia, w czasie kiedy ja jestem tutaj ...
Wkurzony prezes wczesną porą ruga w obecności personelu sekretarkę :
- Jak pani wygląda ? ! Dekolt do pępka, czerwona miniówka ! To skandal ! Spódnica powinna być do kolan, a bluzka pod szyję - ryczy i trzaskając drzwiami znika w swoim gabinecie.
- Co się z nim dzieje ? - pytają wszyscy.
- Nie z nim, a ze mną - wyjaśnia sekretarka - bo mam okres.
Ojciec niezadowolony mówi do syna :
- Synu, wydaje mi się, że twoja nowa dziewczyna jest ekskluzywną prostytutką.
- Tato, a skąd te wnioski ?
- Drogo bierze.
Do właściciela domku z ogródkiem przybiega rozpromieniony sąsiad :
- Czy możesz pożyczyć mi dwa wiadra wody ?
- Oczywiście, ale przecież ty masz własną studnię.
- Tak, oczywiście, ale do niej wpadła teściowa i woda sięga jej tylko do brody ...
Do siedzącego w barze samotnego faceta podchodzi brzydka dziewczyna i pyta wprost :
- Hej, kolego, nudzisz się ?
Spokojnie ją obejrzał i mówi zdegustowany :
- Nie aż tak ...
Czasy pandemii koronawirusa.
TOM HANKS :
- Przeżył 4 lata na bezludnej wyspie.
- Spędził cały rok na lotnisku, bez możliwości wyjścia.
- Zachorował na AIDS w Filadelfii.
- Walczył w II Wojnie Światowej i uratował Ryana.
- Wylądował samolotem w rzece Hudson.
- Został porwany przez Somalijczyków.
- Był w Apollo 13 próbując dostać się na Księżyc.
Jeśli ten facet umrze od koronawirusa, to mamy przesrane !
Dziennikarz pyta proboszcza jednaj z parafii, jak przygotowuje się na sytuację związaną z epidemią koronawirusa :
- Kupiłem 2 hektary pola sąsiadujące z cmentarzem parafialnym.
Trzeba być odważnym i zdecydowanym w stosunku do kobiet. Kiedy mi się spodoba jakaś fajna laska, to od razu przechodzę do rzeczy i klikam : "Zapisz obraz jako ...".
- Ocena: 4.76%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie 

-
- Posty: 2982
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 959 razy
- Otrzymał podziękowań: 1522 razy
Re: Humor
Maria, pokojówka, prosi szefową o pożyczkę :
- A więc, Mario, czemu uważasz, że zasługujesz na pożyczkę ?
- Seniora, są trzy powody, czemu chcę podwyżkę : po pierwsze, prasuję lepiej od pani.
- A kto powiedział, że prasujesz lepiej ode mnie ?
- Twój mąż, seniora.
- Och ...
- Po drugie, gotuję lepiej od pani.
- Nonsens, kto powiedział, że gotujesz lepiej ode mnie ?
- Twój mąż, seniora.
- Och ...
- A trzeci powód jest taki, że jestem w łóżku lepsza od pani !
- Czy mój mąż tak powiedział ? - pyta oburzona żona.
- Nie, seniora, ogrodnik ...
Facet siedzi na kanapie i ogląda pornola. Na ekranie kobieta robi czarnoskóremu aktorowi dobrze. Faceta pod wpływem oglądania tego naszła ochota, więc woła żonę :
- Hela ! Ja też tak chcę !
Dobra żona posłusznie przystąpiła do realizacji zachcianki męża. Facet wygodnie siedząc na kanapie spogląda co chwilę to na żonę, to na ekran, na żonę i znów na ekran i coś mu ewidentnie nie gra, aż w końcu werbalizuje znaleziony problem :
- Hela, ja pierniczę, ale ty masz wielkie łapska !
Dziewczyna wyjechała, chłopak pisze do niej SMS'a :
- Jestem już na 56 stronie Pornhuba, ale nie znalazłem piękniejszej od ciebie !
Raz mój ojciec nakrył mnie w moim pokoju in figlanti z dziewczyną. Ale powiedział :
- Dobra, nic mamie nie powiem, to będzie nasz mały sekret.
Następnego dnia jemy całą rodziną śniadanie, nagle matka mnie pyta :
- Synu, skąd masz malinkę na szyi ?
- To jest nasz mały sekret z ojcem - odpowiedziałem.
Na szkolnej wycieczce w jednym momencie spełniło się największe marzenie Cypriana i paniczne obawy mamy Julki.
Ilu potrzeba murzynów do wycięcia lasu ? - Jednego - i niech zapier.ala !
Dlaczego kobiety żyją dłużej niż faceci ? - Bo Bóg doliczył im czas na parkowanie !
Rozmowa dwóch znajomych :
- Słyszałem, że się ożeniłeś, dlaczego ?
- Nie chciało mi się chodzić na kur.y.
- A teraz ?
- A teraz mi się chce.
Moja była żona uwielbiała seks o poranku ... zaraz po tym, jak wychodziłem do pracy.
Pewien właściciel sklepu zoologicznego, aby uatrakcyjnić sprzedaż postawił w drzwiach gadającą papugę. Papuga entuzjastycznie witała klientów i zapraszała ponownie na kolejne zakupy. Ludzie byli zachwyceni pomysłem właściciela. Pewnego razu do sklepu przyszła kobieta, aby zakupić karmę dla swojego chomika. Papuga popatrzyła na nią i mówi :
- Ty stara kur.o !
Kobieta z niedowierzaniem popatrzyła w jej stronę i wbiegła do sklepu. Sytuacja powtórzyła się przy następnej wizycie, więc kobieta obruszona tym faktem ruszyła porozmawiać z właścicielem sklepu :
- Proszę pana, to jest jakiś skandal ! Pańska papuga do wszystkich mówi "Dzień dobry Panu / Pani", a do mnie : "Ty stara kur.o !". W tej chwili proszę ją ukarać !
- Przepraszam panią najmocniej, nie wiem dlaczego tak jest. Ona mi sprzedaż podnosi i nie podejmę żadnych kroków, proszę mi wybaczyć.
Kobieta nie dawała za wygraną, więc facet postanowił, że weźmie swoją piękna kolorowa papugę na zaplecze i przemaluje na biało-czarno - za karę. Papuga niezmiennie witała radośnie wszystkich klientów, a tym razem do swojej "ulubionej" klientki ani słowa. Kobieta zatrzymała się przed nią i pyta :
- I co, teraz na mój widok zapominasz języka w dziobie ! ?
Papuga po chwili spogląda nią i mówi :
- Bo teraz jestem w smokingu i z kur.ami nie gadam !
Wczołgałem się wczoraj do łóżka :
- Jesteś pijany ! - przywitała mnie.
- No i co z tego ? - zapytałem.
- A poza tym mieszkasz w mieszkaniu obok ...
Sytuacja łóżkowa, dziewczyna namiętnie szepcze do chłopaka :
- Powiedz coś odrażającego, brudnego, obrzydliwego ...
- Sosnowiec ...
Szef mówi do sekretarki :
- Pani Basiu, jaki dzisiaj mamy dzień ?
- Niepłodny, panie dyrektorze, niepłodny.
- A więc, Mario, czemu uważasz, że zasługujesz na pożyczkę ?
- Seniora, są trzy powody, czemu chcę podwyżkę : po pierwsze, prasuję lepiej od pani.
- A kto powiedział, że prasujesz lepiej ode mnie ?
- Twój mąż, seniora.
- Och ...
- Po drugie, gotuję lepiej od pani.
- Nonsens, kto powiedział, że gotujesz lepiej ode mnie ?
- Twój mąż, seniora.
- Och ...
- A trzeci powód jest taki, że jestem w łóżku lepsza od pani !
- Czy mój mąż tak powiedział ? - pyta oburzona żona.
- Nie, seniora, ogrodnik ...
Facet siedzi na kanapie i ogląda pornola. Na ekranie kobieta robi czarnoskóremu aktorowi dobrze. Faceta pod wpływem oglądania tego naszła ochota, więc woła żonę :
- Hela ! Ja też tak chcę !
Dobra żona posłusznie przystąpiła do realizacji zachcianki męża. Facet wygodnie siedząc na kanapie spogląda co chwilę to na żonę, to na ekran, na żonę i znów na ekran i coś mu ewidentnie nie gra, aż w końcu werbalizuje znaleziony problem :
- Hela, ja pierniczę, ale ty masz wielkie łapska !
Dziewczyna wyjechała, chłopak pisze do niej SMS'a :
- Jestem już na 56 stronie Pornhuba, ale nie znalazłem piękniejszej od ciebie !
Raz mój ojciec nakrył mnie w moim pokoju in figlanti z dziewczyną. Ale powiedział :
- Dobra, nic mamie nie powiem, to będzie nasz mały sekret.
Następnego dnia jemy całą rodziną śniadanie, nagle matka mnie pyta :
- Synu, skąd masz malinkę na szyi ?
- To jest nasz mały sekret z ojcem - odpowiedziałem.
Na szkolnej wycieczce w jednym momencie spełniło się największe marzenie Cypriana i paniczne obawy mamy Julki.
Ilu potrzeba murzynów do wycięcia lasu ? - Jednego - i niech zapier.ala !
Dlaczego kobiety żyją dłużej niż faceci ? - Bo Bóg doliczył im czas na parkowanie !
Rozmowa dwóch znajomych :
- Słyszałem, że się ożeniłeś, dlaczego ?
- Nie chciało mi się chodzić na kur.y.
- A teraz ?
- A teraz mi się chce.
Moja była żona uwielbiała seks o poranku ... zaraz po tym, jak wychodziłem do pracy.
Pewien właściciel sklepu zoologicznego, aby uatrakcyjnić sprzedaż postawił w drzwiach gadającą papugę. Papuga entuzjastycznie witała klientów i zapraszała ponownie na kolejne zakupy. Ludzie byli zachwyceni pomysłem właściciela. Pewnego razu do sklepu przyszła kobieta, aby zakupić karmę dla swojego chomika. Papuga popatrzyła na nią i mówi :
- Ty stara kur.o !
Kobieta z niedowierzaniem popatrzyła w jej stronę i wbiegła do sklepu. Sytuacja powtórzyła się przy następnej wizycie, więc kobieta obruszona tym faktem ruszyła porozmawiać z właścicielem sklepu :
- Proszę pana, to jest jakiś skandal ! Pańska papuga do wszystkich mówi "Dzień dobry Panu / Pani", a do mnie : "Ty stara kur.o !". W tej chwili proszę ją ukarać !
- Przepraszam panią najmocniej, nie wiem dlaczego tak jest. Ona mi sprzedaż podnosi i nie podejmę żadnych kroków, proszę mi wybaczyć.
Kobieta nie dawała za wygraną, więc facet postanowił, że weźmie swoją piękna kolorowa papugę na zaplecze i przemaluje na biało-czarno - za karę. Papuga niezmiennie witała radośnie wszystkich klientów, a tym razem do swojej "ulubionej" klientki ani słowa. Kobieta zatrzymała się przed nią i pyta :
- I co, teraz na mój widok zapominasz języka w dziobie ! ?
Papuga po chwili spogląda nią i mówi :
- Bo teraz jestem w smokingu i z kur.ami nie gadam !
Wczołgałem się wczoraj do łóżka :
- Jesteś pijany ! - przywitała mnie.
- No i co z tego ? - zapytałem.
- A poza tym mieszkasz w mieszkaniu obok ...
Sytuacja łóżkowa, dziewczyna namiętnie szepcze do chłopaka :
- Powiedz coś odrażającego, brudnego, obrzydliwego ...
- Sosnowiec ...
Szef mówi do sekretarki :
- Pani Basiu, jaki dzisiaj mamy dzień ?
- Niepłodny, panie dyrektorze, niepłodny.
- Ocena: 4.76%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie 

-
- Posty: 2982
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 959 razy
- Otrzymał podziękowań: 1522 razy
Re: Humor
Zdenerwowana kobieta wbiega do kantoru :
- Czy te dolary są prawdziwe ?
- Niestety fałszywe.
- O kur.a, no to mnie zgwałcili !
Jasiu mówi do kolegi :
- Moja siostra to ma szczęście.
- Dlaczego ?
- Była na prywatce i tam grali w taką grę, że każdy chłopak musiał pocałować dziewczynę lub dać jej tabliczkę czekolady.
- I co ?
- Przyniosła dwanaście tabliczek ...
Do sklepu narzędziowego w Wielkiej Brytanii wchodzi Polak, oczywiście nie zna angielskiego, zwraca się do sprzedawcy :
- Piłka.
- ? ? ?
- Pił-ka.
Widząc, że sprzedawca kompletnie nic nie rozumie, zaczyna pokazywać odbijanie piłki od podłogi, kopanie itp. W końcu sprzedawca się domyślił :
- Ouu - a ball !
- No widzisz, jaki ty zdolny jesteś, to teraz uważaj, będzie trudniej : Do-me-ta-lu.
Po parku w Londynie idzie dwóch angielskich polismanów. Nagle patrzą, a na ławce baraszkuje sobie parka. Jeden zastanawia się na głos z drugim : kurczę, ten Londyn taki multinarodowy, jak tu zagadać. Myślą sobie : Szwedzi to to nie są, bo by w burdelu byli, Anglicy też nie, bo za bardzo się wstydzą, Niemcy nie, bo oni to tylko po ciemku ... To pewnie Polacy, zagaduje więc :
- Polish ?
- Teraz dupca, polić byda potem.
Marylka miała tak wspaniałe usta, że nigdy nie mogła zajść w ciążę.
Zostawiła mnie dziewczyna, samo życie, bywa, ale najgorsze jest to, że nie wiem co powiedzieć żonie, kiedy pyta czemu chodzę taki struty.
Rozmowa dwóch znajomych :
- Coś taki markotny ?
- A bo dziewczyna mnie rzuciła.
- Jak to się stało ?
- Zaproponowała mi trójkącik i poprosiła, żebym kogoś do niego wybrał.
- No i ?
- Wybrałem jej dwie koleżanki.
Tomek wyszedł z tatą na spacer, nagle ukłonił się jakiemuś obcemu mężczyźnie :
- Kto to jest ? - pyta zdumiony ojciec.
- To pan z zakładu oczyszczania miasta.
- A skąd wiesz ?
- Zawsze jak wychodzisz do pracy, puka w szybę w kuchni i pyta się mamy, czy teren jest już czysty.
Baca podejrzewał, że jego żona go zdradza, gdy tylko on wychodzi na hale pasać owce. Jako "majster złota rączka" postawił pod łóżkiem garnek śmietany i powiesił nad nim łyżkę. Gdy tylko jedna osoba leżała na łóżku, łyżka wisiała nad powierzchnią, ale gdy położyły się już dwie osoby, to łyżka zamaczała się w śmietanie. Wiadomo, większe obciążenie, proste i skuteczne. Po powrocie z hal zaraz poleciał do sypialni i znalazł pod łóżkiem ... garnek masła.
Rozmowa dwóch znajomych :
- Moja żona ma dzisiaj urodziny.
- Tak, i co jej kupisz ?
- Różaniec ...
- Dlaczego różaniec ?
- Bo ciągle odmawia ...
Rosyjskie wesele, świadek pana młodego, już nieźle podpity, nagle wstaje, stuka widelcem w szklankę i krzyczy :
- Cisza ! Cisza ! A teraz panna młoda zrobi mi loda !
Na te słowa wstaje od stołu pan młody, jego starszy brat, jego ojciec, brat ojca, bracia panny młodej i z zamiarem bezpośrednim zbliżają się do świadka. Świadek uderza ponownie widelcem w szklankę i znów krzyczy :
- O nie ! Tylko panna młoda, powiedziałem, tylko panna młoda ! ! !
Żona mówi do męża :
- Rysiek, chcę żebyś mi dzisiaj strzelił gola !
Mąż na to :
- Grażynka, dmuchaj w gwizdek i zaczynamy mecz ! ! !
- Czy te dolary są prawdziwe ?
- Niestety fałszywe.
- O kur.a, no to mnie zgwałcili !
Jasiu mówi do kolegi :
- Moja siostra to ma szczęście.
- Dlaczego ?
- Była na prywatce i tam grali w taką grę, że każdy chłopak musiał pocałować dziewczynę lub dać jej tabliczkę czekolady.
- I co ?
- Przyniosła dwanaście tabliczek ...
Do sklepu narzędziowego w Wielkiej Brytanii wchodzi Polak, oczywiście nie zna angielskiego, zwraca się do sprzedawcy :
- Piłka.
- ? ? ?
- Pił-ka.
Widząc, że sprzedawca kompletnie nic nie rozumie, zaczyna pokazywać odbijanie piłki od podłogi, kopanie itp. W końcu sprzedawca się domyślił :
- Ouu - a ball !
- No widzisz, jaki ty zdolny jesteś, to teraz uważaj, będzie trudniej : Do-me-ta-lu.
Po parku w Londynie idzie dwóch angielskich polismanów. Nagle patrzą, a na ławce baraszkuje sobie parka. Jeden zastanawia się na głos z drugim : kurczę, ten Londyn taki multinarodowy, jak tu zagadać. Myślą sobie : Szwedzi to to nie są, bo by w burdelu byli, Anglicy też nie, bo za bardzo się wstydzą, Niemcy nie, bo oni to tylko po ciemku ... To pewnie Polacy, zagaduje więc :
- Polish ?
- Teraz dupca, polić byda potem.
Marylka miała tak wspaniałe usta, że nigdy nie mogła zajść w ciążę.
Zostawiła mnie dziewczyna, samo życie, bywa, ale najgorsze jest to, że nie wiem co powiedzieć żonie, kiedy pyta czemu chodzę taki struty.
Rozmowa dwóch znajomych :
- Coś taki markotny ?
- A bo dziewczyna mnie rzuciła.
- Jak to się stało ?
- Zaproponowała mi trójkącik i poprosiła, żebym kogoś do niego wybrał.
- No i ?
- Wybrałem jej dwie koleżanki.
Tomek wyszedł z tatą na spacer, nagle ukłonił się jakiemuś obcemu mężczyźnie :
- Kto to jest ? - pyta zdumiony ojciec.
- To pan z zakładu oczyszczania miasta.
- A skąd wiesz ?
- Zawsze jak wychodzisz do pracy, puka w szybę w kuchni i pyta się mamy, czy teren jest już czysty.
Baca podejrzewał, że jego żona go zdradza, gdy tylko on wychodzi na hale pasać owce. Jako "majster złota rączka" postawił pod łóżkiem garnek śmietany i powiesił nad nim łyżkę. Gdy tylko jedna osoba leżała na łóżku, łyżka wisiała nad powierzchnią, ale gdy położyły się już dwie osoby, to łyżka zamaczała się w śmietanie. Wiadomo, większe obciążenie, proste i skuteczne. Po powrocie z hal zaraz poleciał do sypialni i znalazł pod łóżkiem ... garnek masła.
Rozmowa dwóch znajomych :
- Moja żona ma dzisiaj urodziny.
- Tak, i co jej kupisz ?
- Różaniec ...
- Dlaczego różaniec ?
- Bo ciągle odmawia ...
Rosyjskie wesele, świadek pana młodego, już nieźle podpity, nagle wstaje, stuka widelcem w szklankę i krzyczy :
- Cisza ! Cisza ! A teraz panna młoda zrobi mi loda !
Na te słowa wstaje od stołu pan młody, jego starszy brat, jego ojciec, brat ojca, bracia panny młodej i z zamiarem bezpośrednim zbliżają się do świadka. Świadek uderza ponownie widelcem w szklankę i znów krzyczy :
- O nie ! Tylko panna młoda, powiedziałem, tylko panna młoda ! ! !
Żona mówi do męża :
- Rysiek, chcę żebyś mi dzisiaj strzelił gola !
Mąż na to :
- Grażynka, dmuchaj w gwizdek i zaczynamy mecz ! ! !
- Ocena: 4.76%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie 

-
- Posty: 2982
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 959 razy
- Otrzymał podziękowań: 1522 razy
Re: Humor
Przez cały czas poranek po kuli ziemskiej przesuwa się. Prawie każdy mężczyzna doświadcza porannego wzwodu - wniosek ? Przez całą Ziemię codziennie przechodzi meksykańska fala ku.asów.
Do poradni małżeńskiej przychodzi kobieta, wchodzi do gabinetu, a gość już od wejścia do niej mówi :
- Wiem, po co pani przyszła. Mąż nie chce z panią uprawiać seksu i zamiast tego woli oglądać pornole i masturbować się.
- Dokładnie ! A skąd pan to wie jeszcze bez rozmowy ze mną ?
- Jest pani gruba ...
Rozmowa dwóch znajomych :
- Stary, wracam wczoraj wcześniej z pracy, wpadam do domu, otwieram szafę - pusto, otwieram lodówkę - pusto, sprawdzam pod łóżkiem - także pusto !
- A co na to żona ?
- Jaka żona ? Kawalerem przecież jestem - okradli mnie !
Redaktor jednej ze stacji pyta się poseł Grodzkiej, czy nie przeszkadza pani, że wyzywają panią od babochłopów ?
- Aaa tam, koło ch.ja mi to lata !
Wraca facet z delegacji, wieczorem kładzie się do łóżka, zaczyna grę wstępną i już ma zaraz wchodzić, kiedy żona podaje mu prezerwatywę i mówiąc :
- Załóż, proszę.
- Jak to załóż ? A od kiedy my to w prezerwatywie robimy ?
- A kto cię tam wie, co ty na tych delegacjach wyrabiasz.
- Nic nie wyrabiam. A kto cię tam wie, co ty tu sama w domu wyrabiasz, jak mnie nie ma.
- No to mówię przecież - załóż !
Facet rozwiązuje krzyżówkę, zacina się na jednym haśle i pyta dziewczynę :
- Mężczyzna o znikomych możliwościach seksualnych ?
- Wiem, ale nie powiem.
- Dlaczego ?
- Bo się obrazisz.
Według najnowszych badań, mężczyźni z dużymi penisami są bardziej pewni siebie, a za to kobiety z dużymi penisami wygrywają mistrzostwa Europy w rzucie młotem.
- Nauczysz mnie robić to, czego nie wolno ?
- A ile masz lat ?
- 14.
- Wyciągaj zeszyt i długopis, będziemy dzielić przez zero.
W księgarni :
- Czy są książki o sadomasochizmie ?
- Tak.
- To niech mi pani rzuci w ryj jedną z nich, najlepiej taką najcięższą ...
Chłopak mówi do swojej dziewczyny :
- Ale będziemy mieli super walentynkowy wieczór ! Mam trzy bilety do kina !
- A po co nam aż trzy ?
- No, dla twojej mamy, dla twojego taty i dla twojego brata ...
Mądre motta dla pań i panów : Mądra kobieta zawsze rankiem powie swemu mężczyźnie coś miłego, a doświadczona jeszcze i zrobi.
Żona pyta męża :
- Czy ty czasem po cichu nie dorabiasz sobie sprzątając ?
- Nie, co ci odbiło ?
- A bo na mieście znowu widziano cię z jakąś szmatą.
W czasie badań lekarka prosi pacjenta, żeby pokazał penisa. Gość ściąga więc spodnie i mówi :
- Zazwyczaj nie jest taki mały.
- Spokojnie, często takie widzę.
- No, faktycznie, za piękna to pani nie jest.
Do mieszkania faceta wpada sąsiad, zły jak osa. Zagląda do łazienki, toalety, na balkon :
- Gdzie schowałeś ! ? - krzyczy - gdzie jest moja Tereska ! ?
- Szanowny panie, tu poza nami dwoma nikogo nie ma - odpowiada gospodarz - a poza tym, niechże pan choć trochę pomyśli i odpowie mi, na co mi potrzebne takie brzydactwo jak pańska żona ?
- Spójrz lepiej na siebie, szczurza mordo ! - powiedziała obrażona Tereska, wychodząc z szafy ...
Do poradni małżeńskiej przychodzi kobieta, wchodzi do gabinetu, a gość już od wejścia do niej mówi :
- Wiem, po co pani przyszła. Mąż nie chce z panią uprawiać seksu i zamiast tego woli oglądać pornole i masturbować się.
- Dokładnie ! A skąd pan to wie jeszcze bez rozmowy ze mną ?
- Jest pani gruba ...
Rozmowa dwóch znajomych :
- Stary, wracam wczoraj wcześniej z pracy, wpadam do domu, otwieram szafę - pusto, otwieram lodówkę - pusto, sprawdzam pod łóżkiem - także pusto !
- A co na to żona ?
- Jaka żona ? Kawalerem przecież jestem - okradli mnie !
Redaktor jednej ze stacji pyta się poseł Grodzkiej, czy nie przeszkadza pani, że wyzywają panią od babochłopów ?
- Aaa tam, koło ch.ja mi to lata !
Wraca facet z delegacji, wieczorem kładzie się do łóżka, zaczyna grę wstępną i już ma zaraz wchodzić, kiedy żona podaje mu prezerwatywę i mówiąc :
- Załóż, proszę.
- Jak to załóż ? A od kiedy my to w prezerwatywie robimy ?
- A kto cię tam wie, co ty na tych delegacjach wyrabiasz.
- Nic nie wyrabiam. A kto cię tam wie, co ty tu sama w domu wyrabiasz, jak mnie nie ma.
- No to mówię przecież - załóż !
Facet rozwiązuje krzyżówkę, zacina się na jednym haśle i pyta dziewczynę :
- Mężczyzna o znikomych możliwościach seksualnych ?
- Wiem, ale nie powiem.
- Dlaczego ?
- Bo się obrazisz.
Według najnowszych badań, mężczyźni z dużymi penisami są bardziej pewni siebie, a za to kobiety z dużymi penisami wygrywają mistrzostwa Europy w rzucie młotem.
- Nauczysz mnie robić to, czego nie wolno ?
- A ile masz lat ?
- 14.
- Wyciągaj zeszyt i długopis, będziemy dzielić przez zero.
W księgarni :
- Czy są książki o sadomasochizmie ?
- Tak.
- To niech mi pani rzuci w ryj jedną z nich, najlepiej taką najcięższą ...
Chłopak mówi do swojej dziewczyny :
- Ale będziemy mieli super walentynkowy wieczór ! Mam trzy bilety do kina !
- A po co nam aż trzy ?
- No, dla twojej mamy, dla twojego taty i dla twojego brata ...
Mądre motta dla pań i panów : Mądra kobieta zawsze rankiem powie swemu mężczyźnie coś miłego, a doświadczona jeszcze i zrobi.
Żona pyta męża :
- Czy ty czasem po cichu nie dorabiasz sobie sprzątając ?
- Nie, co ci odbiło ?
- A bo na mieście znowu widziano cię z jakąś szmatą.
W czasie badań lekarka prosi pacjenta, żeby pokazał penisa. Gość ściąga więc spodnie i mówi :
- Zazwyczaj nie jest taki mały.
- Spokojnie, często takie widzę.
- No, faktycznie, za piękna to pani nie jest.
Do mieszkania faceta wpada sąsiad, zły jak osa. Zagląda do łazienki, toalety, na balkon :
- Gdzie schowałeś ! ? - krzyczy - gdzie jest moja Tereska ! ?
- Szanowny panie, tu poza nami dwoma nikogo nie ma - odpowiada gospodarz - a poza tym, niechże pan choć trochę pomyśli i odpowie mi, na co mi potrzebne takie brzydactwo jak pańska żona ?
- Spójrz lepiej na siebie, szczurza mordo ! - powiedziała obrażona Tereska, wychodząc z szafy ...
- Ocena: 4.76%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie 

-
- Posty: 2982
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 959 razy
- Otrzymał podziękowań: 1522 razy
Re: Humor
Życie jest jak Tetris :
- sukcesy nikną,
- porażki się nawarstwiają,
- najlepsza jest długa pałka.
Mąż wraca wcześniej z pracy, wchodzi do domu i widzi nagą żonę :
- Co ty robisz ?
- Noo ... pomyślałam, że pobawimy się nago w chowanego.
- Dobra, ja chowam się pierwszy !
Wyskoczył z ciuchów i pobiegł na piętro, otwiera szafę i widzi swojego najlepszego kumpla. A ten mówi :
- Sorry, stary ...
- Spoko, to ja się schowam pod łóżko ...
Żona dzwoni do męża :
- Kochanie, masz problem.
- Co się stało ?
- Wjechałam w Maybacha, zaproponowałam właścicielowi rozliczenie w naturze i ten się zgodził ...
- No i w czym mój problem ?
- To gej ...
Poznałem w klubie takiego babochłopa, że jak zapytała, czy opuścimy lokal, to nie wiedziałem, czy chodzi jej o seks, czy chce mi wpier.olić.
Mąż mówi do żony :
- To już tyle lat po ślubie, a za każdym razem jak uprawiamy seks, to wydaje mi się, że to nasz pierwszy raz.
- Dzięki kochanie !
- Nie dziękuj, jesteś po prostu do dupy w łóżku ...
Facet został zaproszony, aby wygłosić przemowę na konferencji w Japonii. Znając swoją reputację jako znakomitego mówcy, był zdziwiony, że słuchacze w ogóle nie reagują na jego perfekcyjnie wymierzone w czasie dowcipy i żarty. Tak na prawdę, to widownia w ogóle nie reagowała na to co on mówi. Trochę przybity taką sytuacją usiadł z powrotem na swoim miejscu. Przemawiać zaczął jakiś japoński mężczyzna i on odniósł niesamowity sukces. Widownia śmiała się i klaskała, ale teraz nasz bohater nie rozumiał z tego ani słowa. Mimo to i on zaczął bić mu brawo, bo widocznie na to zasłużył swoją perfekcyjną przemową. Przerwał mu jednak przewodniczący konferencji :
- Nie, proszę pana, pan nie powinien klaskać.
- Ale dlaczego ? Ten mężczyzna jest zapewne znakomitym mówcą.
- Nie powinien pan go oklaskiwać, on tylko tłumaczył pana wystąpienie.
Dwóch emerytów leci do krajów afrykańskich, żeby na starość doznać przyjemności z czarnymi kobietami. Stewardesa na pokładzie ostrzega, że jedna połowa kobiet w Afryce zarażona jest Aids, a druga połowa gruźlicą. Jeden z emerytów nie dosłyszał i pyta kolegę co ona mówiła :
- Nic, nic, tylko pamiętaj - pier.ol te które kaszlą.
Sprawa w sądzie :
- Oskarżony - zastał pan żonę z kochankiem i zabił pan ją. Może mi pan wytłumaczyć, dlaczego zabił pan ją, a nie jego ?
- Wysoki sądzie, doszedłem do wniosku, że lepiej raz zabić kobietę, niż co tydzień innego mężczyznę ...
Musiałem przeprowadzić ciężką rozmowę z własnym synem na temat porno w internecie. Jedyne, co z siebie wydusiłem, to było : "Wiesz jak jest, byłem młody, potrzebowałem pieniędzy i było bardzo zimno".
Gdyby kiedykolwiek przyszło wam wybierać między atrakcyjnością seksualną i niezależnością finansową, wybierzcie niezależność finansową. Z upływem czasu stanie się ona waszą atrakcyjnością seksualną.
Żona zdradziła męża z jego najlepszym kumplem. Mąż mówi więc do kumpla :
- To, że wyruc.ałeś mi żonę, byłbym w stanie ci odpuścić, ale za to, że jej pokazałeś, że można dwa razy pod rząd, to cię zabiję !
Rozmowa na seks czacie mężczyzny z kobietą :
- Jak masz na imię ?
- Roman.
- A ja Zosia. Chcesz uprawiać wirtualny seks ?
- O, tak !
- Powoli się rozbieram i zaczynam tańczyć ...
- Mmmm ! ! !
- Biorę w ręce swoje piersi ... jak tam twój mały przyjaciel ?
- Andrzej ? A w porządku, samochód sobie kupił. A czemu o niego pytasz ?
Umarł ateista. Staje przed świętym Piotrem i czeka na decyzję :
- Piekło - decyduje św. Piotr.
- Ale jak to piekło ?
- No tak, piekło.
- Chcę rozmawiać z Panem Bogiem.
- Dobrze, zaraz wracam.
Św. Piotr idzie do Boga i mówi :
- Umarł ateista, ja zdecydowałem, że idzie do piekła, a on chciał rozmawiać z tobą.
- Teraz nie mam czasu, powiedz mu, że mnie nie ma.
- sukcesy nikną,
- porażki się nawarstwiają,
- najlepsza jest długa pałka.
Mąż wraca wcześniej z pracy, wchodzi do domu i widzi nagą żonę :
- Co ty robisz ?
- Noo ... pomyślałam, że pobawimy się nago w chowanego.
- Dobra, ja chowam się pierwszy !
Wyskoczył z ciuchów i pobiegł na piętro, otwiera szafę i widzi swojego najlepszego kumpla. A ten mówi :
- Sorry, stary ...
- Spoko, to ja się schowam pod łóżko ...
Żona dzwoni do męża :
- Kochanie, masz problem.
- Co się stało ?
- Wjechałam w Maybacha, zaproponowałam właścicielowi rozliczenie w naturze i ten się zgodził ...
- No i w czym mój problem ?
- To gej ...
Poznałem w klubie takiego babochłopa, że jak zapytała, czy opuścimy lokal, to nie wiedziałem, czy chodzi jej o seks, czy chce mi wpier.olić.
Mąż mówi do żony :
- To już tyle lat po ślubie, a za każdym razem jak uprawiamy seks, to wydaje mi się, że to nasz pierwszy raz.
- Dzięki kochanie !
- Nie dziękuj, jesteś po prostu do dupy w łóżku ...
Facet został zaproszony, aby wygłosić przemowę na konferencji w Japonii. Znając swoją reputację jako znakomitego mówcy, był zdziwiony, że słuchacze w ogóle nie reagują na jego perfekcyjnie wymierzone w czasie dowcipy i żarty. Tak na prawdę, to widownia w ogóle nie reagowała na to co on mówi. Trochę przybity taką sytuacją usiadł z powrotem na swoim miejscu. Przemawiać zaczął jakiś japoński mężczyzna i on odniósł niesamowity sukces. Widownia śmiała się i klaskała, ale teraz nasz bohater nie rozumiał z tego ani słowa. Mimo to i on zaczął bić mu brawo, bo widocznie na to zasłużył swoją perfekcyjną przemową. Przerwał mu jednak przewodniczący konferencji :
- Nie, proszę pana, pan nie powinien klaskać.
- Ale dlaczego ? Ten mężczyzna jest zapewne znakomitym mówcą.
- Nie powinien pan go oklaskiwać, on tylko tłumaczył pana wystąpienie.
Dwóch emerytów leci do krajów afrykańskich, żeby na starość doznać przyjemności z czarnymi kobietami. Stewardesa na pokładzie ostrzega, że jedna połowa kobiet w Afryce zarażona jest Aids, a druga połowa gruźlicą. Jeden z emerytów nie dosłyszał i pyta kolegę co ona mówiła :
- Nic, nic, tylko pamiętaj - pier.ol te które kaszlą.
Sprawa w sądzie :
- Oskarżony - zastał pan żonę z kochankiem i zabił pan ją. Może mi pan wytłumaczyć, dlaczego zabił pan ją, a nie jego ?
- Wysoki sądzie, doszedłem do wniosku, że lepiej raz zabić kobietę, niż co tydzień innego mężczyznę ...
Musiałem przeprowadzić ciężką rozmowę z własnym synem na temat porno w internecie. Jedyne, co z siebie wydusiłem, to było : "Wiesz jak jest, byłem młody, potrzebowałem pieniędzy i było bardzo zimno".
Gdyby kiedykolwiek przyszło wam wybierać między atrakcyjnością seksualną i niezależnością finansową, wybierzcie niezależność finansową. Z upływem czasu stanie się ona waszą atrakcyjnością seksualną.
Żona zdradziła męża z jego najlepszym kumplem. Mąż mówi więc do kumpla :
- To, że wyruc.ałeś mi żonę, byłbym w stanie ci odpuścić, ale za to, że jej pokazałeś, że można dwa razy pod rząd, to cię zabiję !
Rozmowa na seks czacie mężczyzny z kobietą :
- Jak masz na imię ?
- Roman.
- A ja Zosia. Chcesz uprawiać wirtualny seks ?
- O, tak !
- Powoli się rozbieram i zaczynam tańczyć ...
- Mmmm ! ! !
- Biorę w ręce swoje piersi ... jak tam twój mały przyjaciel ?
- Andrzej ? A w porządku, samochód sobie kupił. A czemu o niego pytasz ?
Umarł ateista. Staje przed świętym Piotrem i czeka na decyzję :
- Piekło - decyduje św. Piotr.
- Ale jak to piekło ?
- No tak, piekło.
- Chcę rozmawiać z Panem Bogiem.
- Dobrze, zaraz wracam.
Św. Piotr idzie do Boga i mówi :
- Umarł ateista, ja zdecydowałem, że idzie do piekła, a on chciał rozmawiać z tobą.
- Teraz nie mam czasu, powiedz mu, że mnie nie ma.
- Ocena: 4.76%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie 
