Re: Moja Octavia 4
: 12 sty 2021, 18:02
Witajcie,
minęło 5 dni od czasu jak odebrałem swoją 04 po wymianie MIBa i tabletu.
Niestety każdego dnia coś się działo.
Raz zawiesiło się logo Skody co uniemożliwia korzystanie z większości funkcji inforozrywki, dwa razy tablet mrugał podświetleniem zamiast się włączyć, po czym wystartował. Kilka razy, zamiast się uruchomić, strzelił jak by zrobiło się zwarcie i gasł, po czym uruchomiony " z palca" działał normalnie. Zawiesza się lub długo ładuje profil użytkownika co ogranicza funkcjonalność systemu. Klapa bagażnika zaskakuje za drugim lub trzecim naciśnięciem guzika, co wyjątkowo drażni jak trzyma się w rękach zakupy.
Oczywiście uderzyłem do ASO i do BOK Skody.
Dziś odebrałem telefon z ASO z prośbą o odstawienie auta, żeby mogli wezwać lawetę i Poznań zabiera auto do swojego centrum diagnostycznego. Tam auto będzie diagnozowane i chyba naprawiane, choć żądałem wymiany pojazdu.
Gryzę się z myślami. Doszedłem do wniosku, że daje im jeszcze szanse zanim udam się do prawnika. Chciałbym jednak sam napisać pismo, w którym zażądam na przykład przedłużenia gwarancji, przedłużenia licencji na Skoda Connect, czy wyznaczę ramy czasowe naprawy i powrotu do mnie auta lub ewentualnie opcji naprawy czy wymiany jakie biorę pod uwagę. Sam nie wiem. Poradzicie? Co można? Jak działać, żeby nie dać się zrobić w ciula?
minęło 5 dni od czasu jak odebrałem swoją 04 po wymianie MIBa i tabletu.
Niestety każdego dnia coś się działo.
Raz zawiesiło się logo Skody co uniemożliwia korzystanie z większości funkcji inforozrywki, dwa razy tablet mrugał podświetleniem zamiast się włączyć, po czym wystartował. Kilka razy, zamiast się uruchomić, strzelił jak by zrobiło się zwarcie i gasł, po czym uruchomiony " z palca" działał normalnie. Zawiesza się lub długo ładuje profil użytkownika co ogranicza funkcjonalność systemu. Klapa bagażnika zaskakuje za drugim lub trzecim naciśnięciem guzika, co wyjątkowo drażni jak trzyma się w rękach zakupy.
Oczywiście uderzyłem do ASO i do BOK Skody.
Dziś odebrałem telefon z ASO z prośbą o odstawienie auta, żeby mogli wezwać lawetę i Poznań zabiera auto do swojego centrum diagnostycznego. Tam auto będzie diagnozowane i chyba naprawiane, choć żądałem wymiany pojazdu.
Gryzę się z myślami. Doszedłem do wniosku, że daje im jeszcze szanse zanim udam się do prawnika. Chciałbym jednak sam napisać pismo, w którym zażądam na przykład przedłużenia gwarancji, przedłużenia licencji na Skoda Connect, czy wyznaczę ramy czasowe naprawy i powrotu do mnie auta lub ewentualnie opcji naprawy czy wymiany jakie biorę pod uwagę. Sam nie wiem. Poradzicie? Co można? Jak działać, żeby nie dać się zrobić w ciula?