Jakaś kuna latała, poza tym spokój, dziki chowały się przed myśliwymi.
_______________
Pozdrawiam
Grzegorz
Jakaś kuna latała, poza tym spokój, dziki chowały się przed myśliwymi.
Dla Ciebie to na pewno normalka, ale ja jestem pod wielkim wrażeniem (wcześniej tego nie widziałem), że rower może aż tyle wytrzymać, nawet specjalny, profesjonalny - wyboje, kłody, kamienie, strumyczki, skoki, ogólne nierówności przez cały czas. Do tego ta szybkość decyzji, przewidywania, gdzie skręcić, bo chwila nieuwagi lub zła decyzja i "bliskie spotkanie z drzewem" lub inną przeszkodą. Brawo !Grz_Bo pisze: ↑31 gru 2023, 9:32Tu wczorajsze szwędanie się po Raduni.
Przy okazji odwiedziłem Hard Line na Tajemnej. Jak dla mnie na chwilę obecną zbyt hard.
Głowa się zablokowała i nie pozwoliła zjechać.
Tak czy siak wygląda zacnie.
PS
A przy okazji postanowiłem przywitać nowy rok jeżdżąc w nocy po Ślężańskim Parku Krajobrazowym z kulminacją na Ślęży. Kto chętny?
...
Dziękuję bardzo. Jak nie jest nudne to będę wrzucał od czasu do czasu film z jakiegoś wypadu.TomeL pisze:Świetnie to montujesz! Przyjemnie się ogląda.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Tak, obecnie rynek rowerów - wcześniej zwanych górskimi a obecnie mtb - bardzo się zmienił i rozwinął.Misiek pisze:Dla Ciebie to na pewno normalka, ale ja jestem pod wielkim wrażeniem (wcześniej tego nie widziałem), że rower może aż tyle wytrzymać, nawet specjalny, profesjonalny - wyboje, kłody, kamienie, strumyczki, skoki, ogólne nierówności przez cały czas. Do tego ta szybkość decyzji, przewidywania, gdzie skręcić, bo chwila nieuwagi lub zła decyzja i "bliskie spotkanie z drzewem" lub inną przeszkodą. Brawo !Grz_Bo pisze: ↑31 gru 2023, 9:32Tu wczorajsze szwędanie się po Raduni.
Przy okazji odwiedziłem Hard Line na Tajemnej. Jak dla mnie na chwilę obecną zbyt hard.
Głowa się zablokowała i nie pozwoliła zjechać.
Tak czy siak wygląda zacnie.
PS
A przy okazji postanowiłem przywitać nowy rok jeżdżąc w nocy po Ślężańskim Parku Krajobrazowym z kulminacją na Ślęży. Kto chętny?
...