Postanowiłem podzielić się z Wami moimi subiektywnymi odczuciami po jazdach testowych nowym SEATem Tarraco. Tak się składa, że w ostatni piątek, a także dzisiaj odwiedziłem Euromotor w Warszawie w ramach tematów gwarancyjnych w Ateca, więc wolny czas przeznaczyłem na przyjrzenie się chyba obecnie największemu SEATowi - chyba, bo nie wiem czy jednak Alhambra nie jest większa, przynajmniej w środku.
1. Wygląd
Samochód wcześniej oglądałem na zdjęciach oraz Youtube i nie za bardzo spodobała mi się tylna część tego samochodu. Bryła identyczna jak Skoda Kodiaq i VW Tiguan Allspace, ale ten tył jakoś mi nie pasował. Na żywo jednak, Tarraco wygląda zdecydowanie lepiej! Naprawdę warto osobiście przyjrzeć się autu, zanim wyda się wyrok. Oczywiście wygląd to rzecz gustu, więc każdy ma swoje zdanie - mi jednakże auto się spodobało.
2. Wnętrze
Wygląd wnętrza to też kwestia gustu. Tu akurat od samego początku mi się podobało. Jest inaczej niż w Atece, ale w mojej ocenie deska rozdzielcza robi dobre wrażenie.
Jakość materiałów, mam wrażenie, że jest podobna lub trochę lepsza niż w naszych autach. Ale już spasowanie na pewno jest na wyższym poziomie! Czuć różnicę - szczególnie jak samochodem na spokojnie pojedzie się gdzieś na jakiś parking i obejrzy go z każdej strony, a nie w salonie.
Beatsy grają podobnie, może trochę lepiej niż w Ateca, bo i chyba jest to wyższa opcja a'la "Skodowski" Canton.
Fotele z przodu są trochę większe i wygodniejsze, mają też funkcję pamięci, a fotel pasażera składa się na płasko (do przodu).
Z tyłu może minimalnie więcej miejsca na nogi, czuć za to większą przestrzeń tak w ogóle.
Trzeci rząd siedzeń pominę milczeniem - tragedia, nie warto dokupować! Jeśli ktoś myśli o aucie 7-miejscowym to zdecydowanie lepszą opcją jest Alhambra - tam przynajmniej da się wsiąść i wysiąść. Serio, nie próbujcie tego!
Bagażnik za to jest gigantyczny, w miarę ustawny, po złożeniu wszystkich siedzeń, łącznie z przednim fotelem, można wozić dywany.
3. Jazda/zawieszenie
Miałem przyjemność 2 razy jechać na 20" felgach, raz z DCC, raz bez DCC. DCC fajna opcja! W trybie komfortowym jest naprawdę w miarę komfortowo, w trybie normalnym i sportowym zawieszenie jest głośne, tłucze, głośno dobija - nie wiem jak to jest zrobione, ale mam wrażenie, że moja Ateca jest cichsza. Może to też kwestia 20" felg, może...
Za to co dziwne, jazda wersją bez DCC była zdecydowanie przyjemniejsza, mam wrażenie, że zawieszenie pracowało ciszej - tak jakby w DCC w trybie "komfortowym", bardziej niż w "normalnym". Polecam samemu spróbować.
Podczas jazdy czuć wagę auta, nie tylko w dynamice, ale także w samym prowadzeniu - auto nie prowadzi się tak lekko i zwinnie jak Ateca, ale nie można narzekać. Mi osobiście jazda Tarraco sprawiła przyjemność, choć nie dawała, aż takiej frajdy jak w Atece! To po prostu większe auto, mniej zwrotne, mniej zwinne, mniej przyjemne w parkowaniu, zdecydowanie lepsze w trasie niż w mieście! Jazda przy 120 km/h po trasie ekspresowej była zdecydowanie przyjemniejsza niż w mniejszym modelu, naprawdę nie czuć tej prędkości, głośność była chyba porównywalna lub trochę większa, bo i opory powietrza czuć mocniej.
4. Silnik/dynamika
Miałem (nie)przyjemność jako pierwszym (w zeszły piątek) przejechać się 2.0 TDI 190KM. Tragedia! Pominę ten wątek, szkoda czasu. Nie wie co jest nie tak z tym silnikiem - jest jakiś zamulony, skrzynia słabo redukuje biegi - też jest zamulona. No i ten dźwięk. Straszne przeżycie i zdecydowane nie polecam! Cały weekend myślałem o tym co było nie tak. Serio...
Dziś wsiadłem już do "normalnej" wersji silnikowej, tak jak w mojej Atece, 2.0 TSI 190KM DSG7 4Drive. Bajka. Zdecydowanie odmienne odczucia. Naprawdę ten samochód mi się spodobał jako całość, dopiero po jeździe autem z tym silnikiem. Nie jest tak dynamiczny jak w Atece (różnica masy/wielkości), przyspieszenie też ma słabsze, ale zdecydowanie daje radę. 0-140 km/h trwa moment, dosłownie. Skrzynia też pracuje lepiej, jak w Atece. Tylko te spalanie - trochę poszalałem, trochę pojeździłem wolniej i spokojniej - średnia 13,3 l/100km - no cóż, coś za coś.
5. Ogólne odczucia
Tarraco - zdecydowanie na tak! Ale tylko z silnikiem benzynowym 2.0 TSI. Opcja 3-rzędu siedzeń bez sensu. Koła, raczej 19".
PS: przez myśl przeszła mi zamiana - dostałem nawet na to ofertę od dealera! Kurde, wciąż myślę...
* Jeśli macie ochotę dowiedzieć się coś więcej, to chętnie podpowiem jak tylko będę mógł. Dostałem dziś kluczyk do ręki i mogłem pojeździć sam, więc miałem okazję lepiej przyjrzeć się z każdej strony na spokojnie - polecam taką formę testowania auta.