podglądniete podczas wizyty u lakiernika

Dyskusje na dowolne tematy, nie związane z Seatem Ateca
Regulamin forum
Tutaj można dyskutować na dowolny temat.

Prosimy jednak zachować kulturę i nie obrażać innych użytkowników.
Jaskokrakow
Posty: 72
Rejestracja: 11 gru 2017, 17:09
Lokalizacja: Myślenice
Samochód: ateca FR 2,0 TSI 190 kM
Podziękował: 0
Otrzymał podziękowań: 0

podglądniete podczas wizyty u lakiernika

Post autor: Jaskokrakow »

miałem niewielkie spotkanie swoim oplem combo z przeszkodą na podjezdzie i sporym lodzie . Odwiedziłem wiec zakład blacharsko lakierniczy , sprawę szybko ogarnęli . i podczas odbioru samochodu zauważyłem znajomą sylwetkę przygotowaną do malowania ATECĘ - wszystko wyjęte szyberdach golutki zero wyposazenia wewnątrz . ku mojemu zdziwieniu okazało się ze samochód przywieziony z germanii i z przebiegiem 7 km . czyli ktoś go odebrał i wydachował . pewnie bedzie jako funkiel nówka za dwa tygodnie .



Sponsor

podglądniete podczas wizyty u lakiernika

Sponsor


Awatar użytkownika
majcher
Posty: 349
Rejestracja: 31 gru 2016, 18:24
Lokalizacja: Radom
Samochód: Cupra Formentor VZ
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy

Re: podglądniete podczas wizyty u lakiernika

Post autor: majcher »

Prędzej jakaś przygoda z lawetą podczas jazdy do salonu.
Formentor VZ
Arona FR 1.0 DSG
był Ateca 1.4TSI

Awatar użytkownika
sailor 88
Posty: 1371
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:33
Lokalizacja: Białystok
Samochód: Nissan Qashqai E-POWER : był Seat Ateca 1,6TDI
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowań: 376 razy

Re: podglądniete podczas wizyty u lakiernika

Post autor: sailor 88 »

majcher pisze:
08 sty 2019, 21:26
Prędzej jakaś przygoda z lawetą podczas jazdy do salonu.
Dokładnie! Dawno temu, kolega odebrał z salonu Daewoo, które jak się później okazało spadło z lawety. Sprawa skończyła się w sądzie!
...Spieszmy się kochać diesel'e, tak szybko odchodzą...

Jaskokrakow
Posty: 72
Rejestracja: 11 gru 2017, 17:09
Lokalizacja: Myślenice
Samochód: ateca FR 2,0 TSI 190 kM
Podziękował: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: podglądniete podczas wizyty u lakiernika

Post autor: Jaskokrakow »

znajomy tez odebał samochód z salonu - nikt nim nie jezdził oprócz niego i po dwóch latach chciał kupić toyotę oddając poprzedni dwuletni - i salon nie przyjął stwierdzając ze pojazd był rozbity i ma wymieniane poszycie boku .. tez sprawa toczyła sie około 3 lat niestety przegrana .

ODPOWIEDZ