Humor
Regulamin forum
Tutaj można dyskutować na dowolny temat.
Prosimy jednak zachować kulturę i nie obrażać innych użytkowników.
Tutaj można dyskutować na dowolny temat.
Prosimy jednak zachować kulturę i nie obrażać innych użytkowników.
-
- Posty: 2445
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 749 razy
- Otrzymał podziękowań: 1204 razy
Re: Humor
Przychodzi mama Jasia do biura pośrednictwa pracy, żeby synowi załatwić jakąś robotę :
- Pani, nie byłoby dla Jasia jakieś roboty znaleźć, bo pije chłopak i pije ...
- A co Jasio potrafi ?
- No murować umie, podstawówkę skończył ...
- A to mamy : murarz, 4000 na rękę ...
- Pani kochana ! Toć przecież Jasio cały czas będzie chodził pijany, jak tyle pieniędzy zarobi ... A za mniej coś nie ma ?
- No jest jeszcze - pomocnik murarza, 3000 na rękę ...
- No ale 3000 ? To przecież także będzie pił i pił ... A tak za 600 - 700 złotych, to coś by się nie znalazło ?
- 600 - 700, mówi pani ... hmmm ... o, to by Jasio musiał studia skończyć ...
Teściowa ruga zięcia :
- Nie denerwuj mnie, bo wezmę i umrę w styczniu !
- Ale dlaczego w styczniu ?
- Żebyś, szujo, musiał jeszcze grabarzom dopłacać za rycie dołu w zamarzniętej ziemi.
"Niedługo umrzesz" - mówi cyganka do faceta, z którym tańczy wolny kawałek.
"Skąd wiesz ?"- pyta zaniepokojony facet.
"Czuję twój koniec" - odpowiada cyganka.
- Pani, nie byłoby dla Jasia jakieś roboty znaleźć, bo pije chłopak i pije ...
- A co Jasio potrafi ?
- No murować umie, podstawówkę skończył ...
- A to mamy : murarz, 4000 na rękę ...
- Pani kochana ! Toć przecież Jasio cały czas będzie chodził pijany, jak tyle pieniędzy zarobi ... A za mniej coś nie ma ?
- No jest jeszcze - pomocnik murarza, 3000 na rękę ...
- No ale 3000 ? To przecież także będzie pił i pił ... A tak za 600 - 700 złotych, to coś by się nie znalazło ?
- 600 - 700, mówi pani ... hmmm ... o, to by Jasio musiał studia skończyć ...
Teściowa ruga zięcia :
- Nie denerwuj mnie, bo wezmę i umrę w styczniu !
- Ale dlaczego w styczniu ?
- Żebyś, szujo, musiał jeszcze grabarzom dopłacać za rycie dołu w zamarzniętej ziemi.
"Niedługo umrzesz" - mówi cyganka do faceta, z którym tańczy wolny kawałek.
"Skąd wiesz ?"- pyta zaniepokojony facet.
"Czuję twój koniec" - odpowiada cyganka.
- Ocena: 10.53%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 308
- Rejestracja: 30 kwie 2019, 19:15
- Lokalizacja: TG
- Samochód: Ateca FR 2.0 TSI DSG 4Drive
- Podziękował: 188 razy
- Otrzymał podziękowań: 52 razy
Re: Humor
Skoro o było teściowej to taki mi się przypomniał....
- Ile zębów powinna mieć teściowa?
- Dwa.
- A dlaczego dwa?
- Jeden do rozgryzania pierogów a drugi żeby ją bolał.
- Ile zębów powinna mieć teściowa?
- Dwa.
- A dlaczego dwa?
- Jeden do rozgryzania pierogów a drugi żeby ją bolał.
- Ocena: 10.53%
--
Jaca
Jaca
-
- Posty: 2445
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 749 razy
- Otrzymał podziękowań: 1204 razy
Re: Humor
Kulturysta prezentuje swojej dziewczynie muskulaturę :
- Bomba, prawda ? - pyta napinając bicepsy.
- Bomba - odpowiada dziewczyna.
Następnie napina mięśnie ud i powtarza pytanie :
- Bomba, prawda ?
- Bomba - ponownie odpowiada dziewczyna.
W końcu napinając mięśnie pośladków pyta swoją dziewczynę :
- Prawda, że bomba ?
- Bomba, bomba - odpowiada dziewczyna - ale lont trochę przykrótki ...
Wpada facet do księgarni i sapiąc, pyta sprzedawcę :
- Czy to pan sprzedawał wczoraj mojej żonie książkę kucharską ?
- Ja, a co się stało ?
- Zaraz pan się dowie ! Zabieram pana do mnie na obiad !
Wnuczek do dziadka :
- Dziadku, jak ty to robisz - masz 90 lat, a babcia wciąż jest w tobie taka zakochana ?
- A bo ja wiem ? - odpowiada dziadek leniwie oblizując językiem brwi.
Policjant zatrzymał blondynkę jadącą motorem w wełnianej czapce i pyta :
- Dlaczego ma pani założoną wełnianą czapkę zamiast kasku ?
- Bo ja, proszę pana, zrobiłam wczoraj eksperyment - z 3 piętra zrzuciłam czapkę i kask. Kask pękł, a czapka nie.
Pijak podjeżdża pod sklep na damce i wychodzi, aby kupić wino. Gdy wychodzi zobaczył, że roweru nie ma, zaczyna płakać i krzyczeć "Nie ma jej, nie ma jej". Tuż obok przechodzi pogrzeb. Pijak wpada w tłum ludzi i dalej płacze i krzyczy "Nie ma jej, nie ma jej". Uczestnicy pogrzebu zaczynają go pocieszać :
- Pan tak nie płacze, stara już była.
A pijak na to :
- Stara, ale jeszcze by się na niej pojeździło.
- Bomba, prawda ? - pyta napinając bicepsy.
- Bomba - odpowiada dziewczyna.
Następnie napina mięśnie ud i powtarza pytanie :
- Bomba, prawda ?
- Bomba - ponownie odpowiada dziewczyna.
W końcu napinając mięśnie pośladków pyta swoją dziewczynę :
- Prawda, że bomba ?
- Bomba, bomba - odpowiada dziewczyna - ale lont trochę przykrótki ...
Wpada facet do księgarni i sapiąc, pyta sprzedawcę :
- Czy to pan sprzedawał wczoraj mojej żonie książkę kucharską ?
- Ja, a co się stało ?
- Zaraz pan się dowie ! Zabieram pana do mnie na obiad !
Wnuczek do dziadka :
- Dziadku, jak ty to robisz - masz 90 lat, a babcia wciąż jest w tobie taka zakochana ?
- A bo ja wiem ? - odpowiada dziadek leniwie oblizując językiem brwi.
Policjant zatrzymał blondynkę jadącą motorem w wełnianej czapce i pyta :
- Dlaczego ma pani założoną wełnianą czapkę zamiast kasku ?
- Bo ja, proszę pana, zrobiłam wczoraj eksperyment - z 3 piętra zrzuciłam czapkę i kask. Kask pękł, a czapka nie.
Pijak podjeżdża pod sklep na damce i wychodzi, aby kupić wino. Gdy wychodzi zobaczył, że roweru nie ma, zaczyna płakać i krzyczeć "Nie ma jej, nie ma jej". Tuż obok przechodzi pogrzeb. Pijak wpada w tłum ludzi i dalej płacze i krzyczy "Nie ma jej, nie ma jej". Uczestnicy pogrzebu zaczynają go pocieszać :
- Pan tak nie płacze, stara już była.
A pijak na to :
- Stara, ale jeszcze by się na niej pojeździło.
- Ocena: 5.26%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 2445
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 749 razy
- Otrzymał podziękowań: 1204 razy
Re: Humor
Konsument w restauracji :
- Kelner, hej, kelner !
- Słucham pana ...
- Nie odpowiada mi ta zupa.
- A o co ją pan pytał ?
Wchodzi kowboj do baru i patrzy, a tam siedzi cud kobieta. Kowboj do niej :
- Cześć. Kim jesteś ?
Kobieta :
- Lesbijską ...
- Eeeeee ... to znaczy ?
- Jak się budzę, to myślę o seksie z kobietą, jak jem śniadanie, to myślę o seksie z kobietą, jak idę do pracy, to myślę o seksie z kobietą, jak jem obiad, to myślę o seksie z kobietą, jak wracam do domu, to myślę o seksie z kobietą, jak zasypiam, to myślę o seksie z kobietą ... A ty kim jesteś ?
- Jak tu przyszedłem, to myślałem, że jestem kowbojem, ale teraz wiem, że jestem lesbijką.
Idzie Polak, Rusek i Niemiec przez pustynię i zachciało im się pić, nagle pojawił się diabeł i mówi, że dostaną picie jeżeli w sumie będą mieli 100 cm penisa. Polak wyciąga 50 cm, Niemiec 49, a Rusek szuka i wyciąga 1 cm. Idą dalej i Polak mówi :
- Dobrze, że miałem 50 cm.
Niemiec mówi :
- Dobrze, że miałem 49 cm.
A Rusek mówi :
- Dobrze, że mi stanął ...
- Kelner, hej, kelner !
- Słucham pana ...
- Nie odpowiada mi ta zupa.
- A o co ją pan pytał ?
Wchodzi kowboj do baru i patrzy, a tam siedzi cud kobieta. Kowboj do niej :
- Cześć. Kim jesteś ?
Kobieta :
- Lesbijską ...
- Eeeeee ... to znaczy ?
- Jak się budzę, to myślę o seksie z kobietą, jak jem śniadanie, to myślę o seksie z kobietą, jak idę do pracy, to myślę o seksie z kobietą, jak jem obiad, to myślę o seksie z kobietą, jak wracam do domu, to myślę o seksie z kobietą, jak zasypiam, to myślę o seksie z kobietą ... A ty kim jesteś ?
- Jak tu przyszedłem, to myślałem, że jestem kowbojem, ale teraz wiem, że jestem lesbijką.
Idzie Polak, Rusek i Niemiec przez pustynię i zachciało im się pić, nagle pojawił się diabeł i mówi, że dostaną picie jeżeli w sumie będą mieli 100 cm penisa. Polak wyciąga 50 cm, Niemiec 49, a Rusek szuka i wyciąga 1 cm. Idą dalej i Polak mówi :
- Dobrze, że miałem 50 cm.
Niemiec mówi :
- Dobrze, że miałem 49 cm.
A Rusek mówi :
- Dobrze, że mi stanął ...
- Ocena: 5.26%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 2445
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 749 razy
- Otrzymał podziękowań: 1204 razy
Re: Humor
Łódką płyną ślepy i jednoręki. Jednoręki wiosłuje zawzięcie, aż tu nagle na środku jeziora, wiosło wypada mu z jedynej ręki i mówi :
- No tośmy dopłynęli.
No i ślepy wysiadł ...
Blondynka wpada do apteki z pretensjami :
- Czy moglibyście odbierać ten cholerny telefon ? Człowiek dzwoni w ważnej sprawie, a tu nic i nic.
- Hmm ... a pod jaki numer pani dzwoni ?
- 08:00-22:00
- A skąd pani go ma?
- No przecież na drzwiach macie napisane !
- Ach, tam ... to są godziny otwarcia apteki, proszę pani.
- No tośmy dopłynęli.
No i ślepy wysiadł ...
Blondynka wpada do apteki z pretensjami :
- Czy moglibyście odbierać ten cholerny telefon ? Człowiek dzwoni w ważnej sprawie, a tu nic i nic.
- Hmm ... a pod jaki numer pani dzwoni ?
- 08:00-22:00
- A skąd pani go ma?
- No przecież na drzwiach macie napisane !
- Ach, tam ... to są godziny otwarcia apteki, proszę pani.
- Ocena: 5.26%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 2445
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 749 razy
- Otrzymał podziękowań: 1204 razy
Re: Humor
Spotyka się dwóch facetów :
- Ten twój kolega to ma szczęście. Dwie żony już pochował, bo struły się grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razem to był uraz czaszki.
- Tak, słyszałem, ponoć nie chciała jeść grzybów.
- Ten twój kolega to ma szczęście. Dwie żony już pochował, bo struły się grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razem to był uraz czaszki.
- Tak, słyszałem, ponoć nie chciała jeść grzybów.
- Ocena: 10.53%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 2445
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 749 razy
- Otrzymał podziękowań: 1204 razy
Re: Humor
Dzisiaj na początek krótkie video :
https://youtube.com/shorts/moLZrX3iHYs?feature=share
Słuchaczka dzwoni do radia :
- Czy to Radio Zet ?
- Tak.
- I wszyscy mnie teraz słyszą ?
- Tak, jest pani na antenie.
- A w supermarketach i sklepach też mnie słyszą ?
- Zapewne tak.
- To dobrze - Roman nie kupuj mleka, matka już kupiła !
https://youtube.com/shorts/moLZrX3iHYs?feature=share
Słuchaczka dzwoni do radia :
- Czy to Radio Zet ?
- Tak.
- I wszyscy mnie teraz słyszą ?
- Tak, jest pani na antenie.
- A w supermarketach i sklepach też mnie słyszą ?
- Zapewne tak.
- To dobrze - Roman nie kupuj mleka, matka już kupiła !
- Ocena: 5.26%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie