Humor
Regulamin forum
Tutaj można dyskutować na dowolny temat.
Prosimy jednak zachować kulturę i nie obrażać innych użytkowników.
Tutaj można dyskutować na dowolny temat.
Prosimy jednak zachować kulturę i nie obrażać innych użytkowników.
-
- Posty: 2398
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 727 razy
- Otrzymał podziękowań: 1169 razy
Re: Humor
Dwa duchy zauważyły samochód stojący przy bramie cmentarnej.
– Chodź, stary, przejedziemy się.
– Dobra, ale zaczekaj chwilę, po coś pójdę.
Po chwili duch wraca, dźwigając swoją tablicą nagrobną.
– Po co to dźwigasz ?
– Jak to po co, przecież nie można jeździć bez dokumentów !
Garbaty facet szedł nocą przez cmentarz, gdy nagle drogę zastąpił mu duch.
– Co masz ?
– Ja … ja … mam tylko garb.
– Dawaj ! – rzekł duch i zabrał mu garb.
Uszczęśliwiony facet pobiegł do domu i opowiedział żonie o swej przygodzie. Ta powtórzyła wszystko sąsiadce, której mąż był kulawy.
– Idź na cmentarz ! – żona prosi kulawego – gdy duch spyta cię co masz, to powiedz, że masz kulawą nogę.
Ledwo kulawy wszedł na cmentarz, duch zastąpił mu drogę i zapytał :
– Masz garb ?
– Nie mam.
– No to masz !
– Chodź, stary, przejedziemy się.
– Dobra, ale zaczekaj chwilę, po coś pójdę.
Po chwili duch wraca, dźwigając swoją tablicą nagrobną.
– Po co to dźwigasz ?
– Jak to po co, przecież nie można jeździć bez dokumentów !
Garbaty facet szedł nocą przez cmentarz, gdy nagle drogę zastąpił mu duch.
– Co masz ?
– Ja … ja … mam tylko garb.
– Dawaj ! – rzekł duch i zabrał mu garb.
Uszczęśliwiony facet pobiegł do domu i opowiedział żonie o swej przygodzie. Ta powtórzyła wszystko sąsiadce, której mąż był kulawy.
– Idź na cmentarz ! – żona prosi kulawego – gdy duch spyta cię co masz, to powiedz, że masz kulawą nogę.
Ledwo kulawy wszedł na cmentarz, duch zastąpił mu drogę i zapytał :
– Masz garb ?
– Nie mam.
– No to masz !
- Ocena: 5.26%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 2398
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 727 razy
- Otrzymał podziękowań: 1169 razy
Re: Humor
Idzie facet przez pustynię i nagle na horyzoncie ukazuje mu się wielki kort tenisowy. Podchodzi bliżej i widzi zrezygnowanego faceta z rakietą tenisową i z mnóstwem piłek do gry. Zdziwiony pyta :
- Panie, skąd ty żeś taki wielki kort na środku pustyni wytrzasnął ?
- A od złotej rybki - mówi poirytowany - sto metrów dalej jest sadzawka.
Facet bez namysłu poszedł w stronę sadzawki. Podchodzi i rzeczywiście widzi złotą rybkę.
- Złota rybko, złota rybko, proszę tu o gorę złota.
Coś słyszy za plecami, odwraca się i widzi zaschniętą górę błota. Wraca na kort i mówi :
- Coś ta rybka chyba jakaś głuchawa jest ?
A facet :
- A ja myślisz, że ja prosiłem o wielki tenis ?
Do sypialni wpada Mietek i woła do leżącej w łóżku żony :
- Ubieraj się szybko ! Pożar !
Na to z szafy słychać przerażony męski głos :
- Meble ! Ratujcie meble !
Oficer DEA zatrzymał się na ranczo w Teksasie i zagadnął starego farmera mówiąc do niego :
- Muszę sprawdzić twoje ranczo, czy nie uprawiasz narkotyków.
Ranczer powiedział :
- Dobra, ale nie idź tam na to pole - wskazując lokalizację pola.
Funkcjonariusz DEA, eksplodował, krzycząc :
- Panie, ja mam za sobą władzę rządu federalnego !
Arogancki oficer sięgnął do tylnej kieszeni spodni, wyjął odznakę i dumnie ją pokazał farmerowi.
- Widzisz tę pieprzoną odznakę ? ! Ta odznaka oznacza, że wolno mi iść tam, gdzie chcę, na jakiekolwiek pole ! Bez żadnych pytań ! Czy wyraziłem się jasno ? Rozumiesz ? !
Farmer uprzejmie skinął głową, przeprosił i odszedł do swoich zajęć. Niedługo później, stary farmer usłyszał głośne krzyki, spojrzał w górę i zobaczył oficera DEA biegnącego w celu ratowania życia, ściganego przez jego byka rasy Santa Gertrudis. Z każdym krokiem byk doganiał oficera i wydawało się bardzo prawdopodobne, że byk go ugodzi zanim dotrze w bezpieczne miejsce. Oficer był wyraźnie przerażony. Ranczer rzucił więc swoje narzędzia, podbiegł do ogrodzenia i krzyknął na całe gardło :
- Twoja odznaka, pokaż mu odznakę !
Idzie sobie teściowa przez las i pogryzły ją żmije. Dwie z nich zdechły od razu, a teściowa żyje.
Nauczycielka do uczniów w szkole :
- Na jutrzejszą klasówkę nie przyjmuję żadnych wymówek. Jedyne co was zwalnia, to zwolnienie od lekarza.
A Jasio na to :
- A jak będę zmęczony po seksie ?
- No to będziesz pisał lewą ręką, Jasiu.
- Panie, skąd ty żeś taki wielki kort na środku pustyni wytrzasnął ?
- A od złotej rybki - mówi poirytowany - sto metrów dalej jest sadzawka.
Facet bez namysłu poszedł w stronę sadzawki. Podchodzi i rzeczywiście widzi złotą rybkę.
- Złota rybko, złota rybko, proszę tu o gorę złota.
Coś słyszy za plecami, odwraca się i widzi zaschniętą górę błota. Wraca na kort i mówi :
- Coś ta rybka chyba jakaś głuchawa jest ?
A facet :
- A ja myślisz, że ja prosiłem o wielki tenis ?
Do sypialni wpada Mietek i woła do leżącej w łóżku żony :
- Ubieraj się szybko ! Pożar !
Na to z szafy słychać przerażony męski głos :
- Meble ! Ratujcie meble !
Oficer DEA zatrzymał się na ranczo w Teksasie i zagadnął starego farmera mówiąc do niego :
- Muszę sprawdzić twoje ranczo, czy nie uprawiasz narkotyków.
Ranczer powiedział :
- Dobra, ale nie idź tam na to pole - wskazując lokalizację pola.
Funkcjonariusz DEA, eksplodował, krzycząc :
- Panie, ja mam za sobą władzę rządu federalnego !
Arogancki oficer sięgnął do tylnej kieszeni spodni, wyjął odznakę i dumnie ją pokazał farmerowi.
- Widzisz tę pieprzoną odznakę ? ! Ta odznaka oznacza, że wolno mi iść tam, gdzie chcę, na jakiekolwiek pole ! Bez żadnych pytań ! Czy wyraziłem się jasno ? Rozumiesz ? !
Farmer uprzejmie skinął głową, przeprosił i odszedł do swoich zajęć. Niedługo później, stary farmer usłyszał głośne krzyki, spojrzał w górę i zobaczył oficera DEA biegnącego w celu ratowania życia, ściganego przez jego byka rasy Santa Gertrudis. Z każdym krokiem byk doganiał oficera i wydawało się bardzo prawdopodobne, że byk go ugodzi zanim dotrze w bezpieczne miejsce. Oficer był wyraźnie przerażony. Ranczer rzucił więc swoje narzędzia, podbiegł do ogrodzenia i krzyknął na całe gardło :
- Twoja odznaka, pokaż mu odznakę !
Idzie sobie teściowa przez las i pogryzły ją żmije. Dwie z nich zdechły od razu, a teściowa żyje.
Nauczycielka do uczniów w szkole :
- Na jutrzejszą klasówkę nie przyjmuję żadnych wymówek. Jedyne co was zwalnia, to zwolnienie od lekarza.
A Jasio na to :
- A jak będę zmęczony po seksie ?
- No to będziesz pisał lewą ręką, Jasiu.
- Ocena: 5.26%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 2398
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 727 razy
- Otrzymał podziękowań: 1169 razy
Re: Humor
Jasiu słyszy dzwonek do drzwi, po chwili otwiera, patrzy, rozgląda się i nikogo nie widzi. Po chwili słyszy głos pod nogami :
- Spójrz tutaj !
Jasiu patrzy pod nogi, a tam ślimak. Wziął go i wyrzucił za plot. Po dwóch latach Jasiu znów słyszy dzwonek do drzwi otwiera i patrzy znów ślimak :
- Ej ty, stary, co to było to przed chwilą, co ?
Rozmawiają dwie koleżanki :
- Mój mąż uważa, że ma ciało greckiego Boga.
- A ma ?
- Nie i muszę mu wyjaśnić, że Budda nie jest greckim bogiem.
Baca podejrzewał, że jego żona go zdradza, gdy tylko on wychodzi na halę pasać owce. Jako "majster złota rączka", to postawił pod łóżkiem garnek śmietany i powiesił nad nim łyżkę. Gdy tylko jedna osoba leżała na łóżku, łyżka wisiała nad powierzchnią, gdy położyły się dwie osoby, łyżka maczała się w śmietanie. Proste i skuteczne. Po powrocie z hali poleciał do sypialni i znalazł pod łóżkiem ... garnek masła.
Ona i on siedzą na kanapie blisko siebie :
- Chcę panu zwrócić uwagę, że za godzinę wróci mój mąż.
- Przecież nie robię nic niestosownego.
- No właśnie, a czas leci.
Uwaga !
Nie można wierzyć we wszystko co podaje Ministerstwo Zdrowia - mówią że jak się wychodzi z domu, to wystarczy założyć rękawiczki i maseczkę. Jak tak wyszedłem, inni mieli założone jeszcze spodnie, buty i kurtki ...
W XI wieku Arabowie wynaleźli prezerwatywę wkładając penisa w jelito grube owcy.
W XIX wieku Francuzi znacząco udoskonalili ten wynalazek poprzez uprzednie wyjęcie jelita grubego z owcy.
Jasio odwiedza chorą teściową w szpitalu, a lekarz mówi :
- Niedługo wyzdrowieje.
- Kurcze, a nie zna pan przypadkiem kogoś, kto by trumnę kupił ?
- Spójrz tutaj !
Jasiu patrzy pod nogi, a tam ślimak. Wziął go i wyrzucił za plot. Po dwóch latach Jasiu znów słyszy dzwonek do drzwi otwiera i patrzy znów ślimak :
- Ej ty, stary, co to było to przed chwilą, co ?
Rozmawiają dwie koleżanki :
- Mój mąż uważa, że ma ciało greckiego Boga.
- A ma ?
- Nie i muszę mu wyjaśnić, że Budda nie jest greckim bogiem.
Baca podejrzewał, że jego żona go zdradza, gdy tylko on wychodzi na halę pasać owce. Jako "majster złota rączka", to postawił pod łóżkiem garnek śmietany i powiesił nad nim łyżkę. Gdy tylko jedna osoba leżała na łóżku, łyżka wisiała nad powierzchnią, gdy położyły się dwie osoby, łyżka maczała się w śmietanie. Proste i skuteczne. Po powrocie z hali poleciał do sypialni i znalazł pod łóżkiem ... garnek masła.
Ona i on siedzą na kanapie blisko siebie :
- Chcę panu zwrócić uwagę, że za godzinę wróci mój mąż.
- Przecież nie robię nic niestosownego.
- No właśnie, a czas leci.
Uwaga !
Nie można wierzyć we wszystko co podaje Ministerstwo Zdrowia - mówią że jak się wychodzi z domu, to wystarczy założyć rękawiczki i maseczkę. Jak tak wyszedłem, inni mieli założone jeszcze spodnie, buty i kurtki ...
W XI wieku Arabowie wynaleźli prezerwatywę wkładając penisa w jelito grube owcy.
W XIX wieku Francuzi znacząco udoskonalili ten wynalazek poprzez uprzednie wyjęcie jelita grubego z owcy.
Jasio odwiedza chorą teściową w szpitalu, a lekarz mówi :
- Niedługo wyzdrowieje.
- Kurcze, a nie zna pan przypadkiem kogoś, kto by trumnę kupił ?
- Ocena: 10.53%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 2398
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 727 razy
- Otrzymał podziękowań: 1169 razy
Re: Humor
W związku z dzisiejszym brakiem dowcipasów tekstowych, zamieszczam coś dla wielbicieli kotów, tych mniejszych i tych większych :
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 2398
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 727 razy
- Otrzymał podziękowań: 1169 razy
Re: Humor
Mistrz Polski w skokach spadochronowych wspomina swój "pierwszy raz":
- Wyskoczyłem z samolotu i poczułem się jak ptak...
- Taki wolny ? - przerywa jeden ze słuchaczy.
- Nie, po prostu leciałem i sra.em ...
W kinie kobieta mówi do siedzącego obok mężczyzny :
- Proszę wziąć swoją dłoń i przestać błądzić po mnie ! ... Liczę do stu !
W tramwaju starszy pan narzeka :
- Co za czasy, co za ludzie, co za maniery !
- Ale o co panu chodzi, przecież pan siedzi ?
- Ja tak, ale moja żona cały czas stoi !
- Wyskoczyłem z samolotu i poczułem się jak ptak...
- Taki wolny ? - przerywa jeden ze słuchaczy.
- Nie, po prostu leciałem i sra.em ...
W kinie kobieta mówi do siedzącego obok mężczyzny :
- Proszę wziąć swoją dłoń i przestać błądzić po mnie ! ... Liczę do stu !
W tramwaju starszy pan narzeka :
- Co za czasy, co za ludzie, co za maniery !
- Ale o co panu chodzi, przecież pan siedzi ?
- Ja tak, ale moja żona cały czas stoi !
- Ocena: 5.26%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 2398
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 727 razy
- Otrzymał podziękowań: 1169 razy
Re: Humor
Trochę martwiłem się podjeżdżając pod warsztat samochodowy, że mechanik okaże się kolejnym naciągaczem. Z ulgą przyjąłem wiadomość, że po sprawdzeniu przez fachowca okazało się, że mój samochód wymaga tylko wymiany płynu do kierunkowskazów.
Mąż mówi ze zdziwieniem do żony, która zazwyczaj godzinami rozmawia przez telefon :
- Nie mogę wprost uwierzyć, że rozmawiałaś dzisiaj zaledwie 15 minut !
- Bo to była pomyłka ...
Mąż mówi ze zdziwieniem do żony, która zazwyczaj godzinami rozmawia przez telefon :
- Nie mogę wprost uwierzyć, że rozmawiałaś dzisiaj zaledwie 15 minut !
- Bo to była pomyłka ...
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
- Grz_Bo
- Posty: 441
- Rejestracja: 15 lis 2020, 8:48
- Samochód: Seat Leon
- Podziękował: 0
- Otrzymał podziękowań: 157 razy
Re: Humor
Jak płyn do kierunkowskazów to i powietrze premium.Misiek pisze:Trochę martwiłem się podjeżdżając pod warsztat samochodowy, że mechanik okaże się kolejnym naciągaczem. Z ulgą przyjąłem wiadomość, że po sprawdzeniu przez fachowca okazało się, że mój samochód wymaga tylko wymiany płynu do kierunkowskazów.
Mąż mówi ze zdziwieniem do żony, która zazwyczaj godzinami rozmawia przez telefon :
- Nie mogę wprost uwierzyć, że rozmawiałaś dzisiaj zaledwie 15 minut !
- Bo to była pomyłka ...
______________
Pozdrawiam
Grzegorz
- Za ten post autor Grz_Bo otrzymał podziękowania (w sumie 3):
- Misiek (10 lis 2021, 0:48) • patryk7133 (11 lis 2021, 1:58) • root (13 lis 2021, 11:21)
- Ocena: 15.79%
-
- Posty: 2398
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 727 razy
- Otrzymał podziękowań: 1169 razy
Re: Humor
Tjaaaa, blondyneczka ma niezłą polewkę, a mnie przy tym przeraża język "tatusia" jakim mówi do córeczki.Grz_Bo pisze: ↑09 lis 2021, 13:35Jak płyn do kierunkowskazów to i powietrze premium.Misiek pisze:Trochę martwiłem się podjeżdżając pod warsztat samochodowy, że mechanik okaże się kolejnym naciągaczem. Z ulgą przyjąłem wiadomość, że po sprawdzeniu przez fachowca okazało się, że mój samochód wymaga tylko wymiany płynu do kierunkowskazów.
Mąż mówi ze zdziwieniem do żony, która zazwyczaj godzinami rozmawia przez telefon :
- Nie mogę wprost uwierzyć, że rozmawiałaś dzisiaj zaledwie 15 minut !
- Bo to była pomyłka ...
______________
Pozdrawiam
Grzegorz
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 2398
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 727 razy
- Otrzymał podziękowań: 1169 razy
Re: Humor
Wchodzi Polak do sklepu w Wielkiej Brytanii. Oczywiście nie zna angielskiego. Zwraca się do sprzedawcy :
- Piłka.
- ??
- Pił-ka !
Widząc, że sprzedawca nie rozumie, zaczyna pokazywać odbijanie piłki od podłogi, kopanie itp. W końcu sprzedawca się domyślił :
- Ouu - a ball !
- No widzisz, jaki Ty zdolny jesteś. To uważaj, teraz będzie trudniej : do-me-ta-lu.
Żaba siedzi sobie nad stawem i moczy nogi. Przychodzi bocian, patrzy i pyta :
- Żabo, żabo, ciepła ta woda ?
Żaba nawet nie zwróciła uwagi. Bocian pyta jeszcze raz :
- Żabo, pytam czy ta woda jest ciepła ? !
Żaba w ogóle nie reaguje. W końcu bocian się wkurzył i wrzeszczy :
- Ku..a - ciepła ta woda, czy nie ? !
Na to żaba odwraca się do bociana i mówi :
- Może i ku..a, ale nie termometr.
Wściekła żona krzyczy na męża :
- Ty mnie nigdzie nie zabierasz ! Ani do kina, ani na spacer, ani do restauracji ! Nigdzie ! Kompletnie nigdzie !
- Oooo, wypraszam sobie ! A jak rok temu złamałaś nogę, to kto cię na pogotowie zabrał ?
- Piłka.
- ??
- Pił-ka !
Widząc, że sprzedawca nie rozumie, zaczyna pokazywać odbijanie piłki od podłogi, kopanie itp. W końcu sprzedawca się domyślił :
- Ouu - a ball !
- No widzisz, jaki Ty zdolny jesteś. To uważaj, teraz będzie trudniej : do-me-ta-lu.
Żaba siedzi sobie nad stawem i moczy nogi. Przychodzi bocian, patrzy i pyta :
- Żabo, żabo, ciepła ta woda ?
Żaba nawet nie zwróciła uwagi. Bocian pyta jeszcze raz :
- Żabo, pytam czy ta woda jest ciepła ? !
Żaba w ogóle nie reaguje. W końcu bocian się wkurzył i wrzeszczy :
- Ku..a - ciepła ta woda, czy nie ? !
Na to żaba odwraca się do bociana i mówi :
- Może i ku..a, ale nie termometr.
Wściekła żona krzyczy na męża :
- Ty mnie nigdzie nie zabierasz ! Ani do kina, ani na spacer, ani do restauracji ! Nigdzie ! Kompletnie nigdzie !
- Oooo, wypraszam sobie ! A jak rok temu złamałaś nogę, to kto cię na pogotowie zabrał ?
- Ocena: 10.53%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 2398
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 727 razy
- Otrzymał podziękowań: 1169 razy
Re: Humor
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej :
- Jaka jest pana największa wada ?
- Szczerość
- Myślę, że to zaleta, a nie wada.
- Gówno mnie obchodzi, co myślisz.
Rozmowa dwóch kumpli :
- Coś taki markotny ?
- Dziewczyna mnie rzuciła.
- Jak to się stało ?
- Zaproponowała mi trójkącik i poprosiła, żebym kogoś do niego wybrał.
- No i ?
- Wybrałem dwie jej koleżanki.
Koleś wraca z pracy i widzi swoją żonę z innym facetem w łóżku leżącym z głową między jej cyckami :
- Co tu się odpier..la ? !
- Słucham muzyki - odpowiada tamten.
Mąż zaciekawiony postanawia sprawdzić i sam wsadza głowę między cycki :
- Nic nie słyszę !
- Bo nie jesteś podłączony.
- Jaka jest pana największa wada ?
- Szczerość
- Myślę, że to zaleta, a nie wada.
- Gówno mnie obchodzi, co myślisz.
Rozmowa dwóch kumpli :
- Coś taki markotny ?
- Dziewczyna mnie rzuciła.
- Jak to się stało ?
- Zaproponowała mi trójkącik i poprosiła, żebym kogoś do niego wybrał.
- No i ?
- Wybrałem dwie jej koleżanki.
Koleś wraca z pracy i widzi swoją żonę z innym facetem w łóżku leżącym z głową między jej cyckami :
- Co tu się odpier..la ? !
- Słucham muzyki - odpowiada tamten.
Mąż zaciekawiony postanawia sprawdzić i sam wsadza głowę między cycki :
- Nic nie słyszę !
- Bo nie jesteś podłączony.
- Ocena: 5.26%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie