Re: Humor
: 26 lis 2022, 23:13
Niestety dzisiaj znów w moim źródełku sucho, więc ...
- Tato, dlaczego pies sąsiadów już nie szczeka ?
- Nie pyskuj smarkaczu, tylko jedz kotlety.
W górach Tybetu przychodzi uczeń do mistrza i pyta :
- Mistrzu, czym się różni kobieta od perły ?
Na to Mistrz odpowiada bez chwili namysłu :
- No wiesz, chłopcze, bo perłę można nawlec z dwóch stron, a kobietę tylko z jednej.
- Ależ Mistrzu, odpowiada uczeń. Kobiety tez można nawlec z dwóch stron.
Na to Mistrz :
- To nie kobieta, to perła.
Dwóch gejów jechało samochodem i miało dzwona z innym autem. Kierowca drugiego wozu wychodzi i mówi do nich :
- Panowie, dojdźmy do porozumienia, dam wam 200 zł tylko nie dzwońcie na policję.
- Józek, dzwon na policję - mówi jeden gej do drugiego.
- Ależ, panowie, 500 zł i zapominamy o sprawie.
- Józek, dzwon na policję.
- Nie dzwońcie, błagam, mam już punkty karne, zabiorą mi prawo jazdy. Dam wam 1000 zł !
- Józek, dzwon na policję.
- A to ch.j wam w dupę ! - wkurzył się kierowca.
- Józek, pan chce się dogadać.
Dwaj Rosjanie jadą koleją transsyberyjską. Wyszli na korytarz zapalić :
- Zdrastwuj, kuda jedjosz ?
- Ja jedu iz Maskwy w Nowysybirsk.
- Charaszo, a ja jedu iz Nowowosybirska w Maskwu.
Palą dalej i po pewnej chwili jeden z nich mówi z zachwytem w głosie :
- Wot kakaja tjochnika.
- Tato, a co to takiego prezerwatywa ?
- Synku, gdybym ja w twoim wieku wiedział, co to jest, to byśmy dzisiaj nie rozmawiali.
- Tato, kto to jest alkoholik ?
- Widzisz te cztery drzewa ? Alkoholik widzi osiem.
- Ale, tato, tam są tylko dwa drzewa ...
Facet w sex shopie :
- Proszę mi pokazać tę dmuchaną lalę.
- Proszę bardzo.
- Kiedy ją wyprodukowano ?
- W styczniu 2005.
- E, nie, to Koziorożec. Nie pasujemy do siebie.
Jak zlikwidować jednocześnie głód i bezrobocie ? Niech głodni zjedzą bezrobotnych.
Kiedy dzieci idą spać, sprawdzają, czy pod łóżkiem nie ma potwora. Kiedy potwór idzie spać, sprawdza czy pod łóżkiem nie ma Chucka Norrisa.
Żona do męża :
- Odkurzacz już całkiem nie ciągnie.
- Ciekawe, z kogo wziął przykład ?
Mąż do żony :
- Wiosna przyszła, taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłóg. Wyszłabyś lepiej na świeże powietrze i umyła samochód ...
Dlaczego warszawscy studenci podkopali się pod sejm ?
Bo chcieli mieć własną warszawską "Piwnicę pod baranami".
- Tato, dlaczego pies sąsiadów już nie szczeka ?
- Nie pyskuj smarkaczu, tylko jedz kotlety.
W górach Tybetu przychodzi uczeń do mistrza i pyta :
- Mistrzu, czym się różni kobieta od perły ?
Na to Mistrz odpowiada bez chwili namysłu :
- No wiesz, chłopcze, bo perłę można nawlec z dwóch stron, a kobietę tylko z jednej.
- Ależ Mistrzu, odpowiada uczeń. Kobiety tez można nawlec z dwóch stron.
Na to Mistrz :
- To nie kobieta, to perła.
Dwóch gejów jechało samochodem i miało dzwona z innym autem. Kierowca drugiego wozu wychodzi i mówi do nich :
- Panowie, dojdźmy do porozumienia, dam wam 200 zł tylko nie dzwońcie na policję.
- Józek, dzwon na policję - mówi jeden gej do drugiego.
- Ależ, panowie, 500 zł i zapominamy o sprawie.
- Józek, dzwon na policję.
- Nie dzwońcie, błagam, mam już punkty karne, zabiorą mi prawo jazdy. Dam wam 1000 zł !
- Józek, dzwon na policję.
- A to ch.j wam w dupę ! - wkurzył się kierowca.
- Józek, pan chce się dogadać.
Dwaj Rosjanie jadą koleją transsyberyjską. Wyszli na korytarz zapalić :
- Zdrastwuj, kuda jedjosz ?
- Ja jedu iz Maskwy w Nowysybirsk.
- Charaszo, a ja jedu iz Nowowosybirska w Maskwu.
Palą dalej i po pewnej chwili jeden z nich mówi z zachwytem w głosie :
- Wot kakaja tjochnika.
- Tato, a co to takiego prezerwatywa ?
- Synku, gdybym ja w twoim wieku wiedział, co to jest, to byśmy dzisiaj nie rozmawiali.
- Tato, kto to jest alkoholik ?
- Widzisz te cztery drzewa ? Alkoholik widzi osiem.
- Ale, tato, tam są tylko dwa drzewa ...
Facet w sex shopie :
- Proszę mi pokazać tę dmuchaną lalę.
- Proszę bardzo.
- Kiedy ją wyprodukowano ?
- W styczniu 2005.
- E, nie, to Koziorożec. Nie pasujemy do siebie.
Jak zlikwidować jednocześnie głód i bezrobocie ? Niech głodni zjedzą bezrobotnych.
Kiedy dzieci idą spać, sprawdzają, czy pod łóżkiem nie ma potwora. Kiedy potwór idzie spać, sprawdza czy pod łóżkiem nie ma Chucka Norrisa.
Żona do męża :
- Odkurzacz już całkiem nie ciągnie.
- Ciekawe, z kogo wziął przykład ?
Mąż do żony :
- Wiosna przyszła, taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłóg. Wyszłabyś lepiej na świeże powietrze i umyła samochód ...
Dlaczego warszawscy studenci podkopali się pod sejm ?
Bo chcieli mieć własną warszawską "Piwnicę pod baranami".