Humor
Regulamin forum
Tutaj można dyskutować na dowolny temat.
Prosimy jednak zachować kulturę i nie obrażać innych użytkowników.
Tutaj można dyskutować na dowolny temat.
Prosimy jednak zachować kulturę i nie obrażać innych użytkowników.
-
- Posty: 2445
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 749 razy
- Otrzymał podziękowań: 1204 razy
Re: Humor
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 2445
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 749 razy
- Otrzymał podziękowań: 1204 razy
Re: Humor
W pewnej małej miejscowości zmarł proboszcz i oczywiście po śmierci poszedł do Nieba. Powitał go Św. Piotr i wskazał na jakiś wolny stołek w Niebie. Siedzi wśród ogromnej rzeszy ludzi, Pan Bóg bardzo, bardzo daleko. Blisko Boga sami Papierze, święci itp. Proboszcz nie zmartwiony - uznał, że gdzie mu, takiemu "malutkiemu" do takiego towarzystwa. Ale w pewnym momencie coś go zmroziło. Zauważył w pierwszym rzędzie, blisko Boga kierowcę ich wioskowego "PKS-a". Zbulwersowany biegnie do św.Piotra :
- Św. Piotrze - jak to jest. Ja całe życie chwaliłem Pana, niosłem jego nauki, żeby teraz siedzieć gdzieś pod ścianą, a takiego szoferzynę obok Pana Boga usadziliście ! Gdzie tu jakaś sprawiedliwość ?
- Synu - jak w niedziele prawiłeś kazania, to każdy myślał o obiedzie, a on jak zapier..lał autobusem to każdy tylko pacierz mówił !
Rozmawiają żony kierowców, którzy przeszli na emeryturę. Jedna się żali :
- Jak ten mój stary mnie wku..ia, łazi po chcecie bez celu, ciągle marudzi, przeszkadza mi ... Czasami aż chcę go zabić. Jak ty dajesz sobie radę ze swoim ?
- Proste - kupiłam na złomie kabinę ciężarówki, całe dnie tam siedzi, nawet śpi w tym łóżku, gotuje sobie i raz na trzy tygodnie wraca do chaty.
- To ja też tak zrobię.
Dwa tygodnie później znów się spotykają :
- I co, pomogło ? - pyta jedna.
- Słuchaj - rewelacyjny pomysł ! ! ! Siedzi tam, dupy nie zawraca, a wczoraj jak zapukałam w kabinę, to wciągnął mnie do środka, zerżnął jak nigdy i na koniec 50 zł za stanik włożył !
- Św. Piotrze - jak to jest. Ja całe życie chwaliłem Pana, niosłem jego nauki, żeby teraz siedzieć gdzieś pod ścianą, a takiego szoferzynę obok Pana Boga usadziliście ! Gdzie tu jakaś sprawiedliwość ?
- Synu - jak w niedziele prawiłeś kazania, to każdy myślał o obiedzie, a on jak zapier..lał autobusem to każdy tylko pacierz mówił !
Rozmawiają żony kierowców, którzy przeszli na emeryturę. Jedna się żali :
- Jak ten mój stary mnie wku..ia, łazi po chcecie bez celu, ciągle marudzi, przeszkadza mi ... Czasami aż chcę go zabić. Jak ty dajesz sobie radę ze swoim ?
- Proste - kupiłam na złomie kabinę ciężarówki, całe dnie tam siedzi, nawet śpi w tym łóżku, gotuje sobie i raz na trzy tygodnie wraca do chaty.
- To ja też tak zrobię.
Dwa tygodnie później znów się spotykają :
- I co, pomogło ? - pyta jedna.
- Słuchaj - rewelacyjny pomysł ! ! ! Siedzi tam, dupy nie zawraca, a wczoraj jak zapukałam w kabinę, to wciągnął mnie do środka, zerżnął jak nigdy i na koniec 50 zł za stanik włożył !
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 2445
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 749 razy
- Otrzymał podziękowań: 1204 razy
Re: Humor
Project Manager usiadł w samolocie obok małej dziewczynki. Manager zagadał do dziewczynki, czy ma ochotę trochę z nim porozmawiać. Dziewczynka zamknęła spokojnie książkę, którą czytała i powiedziała :
- OK. Bardzo chętnie. Więc o czym będziemy rozmawiać ?
Manager na to :
- Może o logistyce ?
- OK - odpowiedziała - to bardzo interesujący temat. Mam jednak pytanie : jak to się dzieje że koń, krowa i jeleń jedzą to samo, czyli trawę. Jeleń wydala małe suche kuleczki, krowa duże, płaskie, rzadkie placki, a koń wysuszone klumpy. Może potrafi mi Pan wytłumaczyć, co jest tego przyczyną ?
- Nie mam pojęcia - odpowiedział bardzo zaskoczony manager po dłuższej chwili zastanowienia.
Na to dziewczynka odpowiedziała :
- Czy czuje się Pan zatem naprawdę wystarczająco kompetentny, by rozmawiać o logistyce, skoro temat zwykłego gówna przekracza pańskie możliwości ... ?
Policjant zatrzymuje samochód, którym jadą trzy osoby :
- Gratuluję - mówi policjant - jest pan tysięcznym kierowcą, który przejechał nową szosę. Oto nagroda pieniężna od firmy budującej drogi !
Obok pojawia się reporter i pyta :
- Na co wyda pan te pieniądze ?
- No cóż - odpowiada po namyśle kierowca - chyba w końcu zrobię prawo jazdy ...
Żona kierowcy z przerażeniem :
- Nie słuchajcie go panowie ... on zawsze lubi żartować, gdy za dużo wypije !
W tym momencie z drzemki budzi się siedzący z tyłu dziadek i widząc policjanta z przekąsem stwierdza :
- A nie mówiłem, że kradzionym autem daleko nie zajedziemy !
- OK. Bardzo chętnie. Więc o czym będziemy rozmawiać ?
Manager na to :
- Może o logistyce ?
- OK - odpowiedziała - to bardzo interesujący temat. Mam jednak pytanie : jak to się dzieje że koń, krowa i jeleń jedzą to samo, czyli trawę. Jeleń wydala małe suche kuleczki, krowa duże, płaskie, rzadkie placki, a koń wysuszone klumpy. Może potrafi mi Pan wytłumaczyć, co jest tego przyczyną ?
- Nie mam pojęcia - odpowiedział bardzo zaskoczony manager po dłuższej chwili zastanowienia.
Na to dziewczynka odpowiedziała :
- Czy czuje się Pan zatem naprawdę wystarczająco kompetentny, by rozmawiać o logistyce, skoro temat zwykłego gówna przekracza pańskie możliwości ... ?
Policjant zatrzymuje samochód, którym jadą trzy osoby :
- Gratuluję - mówi policjant - jest pan tysięcznym kierowcą, który przejechał nową szosę. Oto nagroda pieniężna od firmy budującej drogi !
Obok pojawia się reporter i pyta :
- Na co wyda pan te pieniądze ?
- No cóż - odpowiada po namyśle kierowca - chyba w końcu zrobię prawo jazdy ...
Żona kierowcy z przerażeniem :
- Nie słuchajcie go panowie ... on zawsze lubi żartować, gdy za dużo wypije !
W tym momencie z drzemki budzi się siedzący z tyłu dziadek i widząc policjanta z przekąsem stwierdza :
- A nie mówiłem, że kradzionym autem daleko nie zajedziemy !
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 2445
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 749 razy
- Otrzymał podziękowań: 1204 razy
Re: Humor
Pewien mężczyzna był zły na swoją żonę, więc wysyła wiadomość do swojego teścia : "Twój produkt nie spełnia moich wymagań !" Teść odpowiada :
"Gwarancja wygasła. Producent po zerwaniu plomby nie ponosi odpowiedzialności."
Patolog spojrzał w dokumentację i powiedział :
- Pana żona zmarła pomiędzy drugą trzydzieści, a trzecią nad ranem, ale z badań wynika, że uprawiał z nią pan seks około ósmej rano. Może pan to wyjaśnić ?
- Niespecjalnie, choć faktycznie była bardziej zimna i uprzejma niż zwykle.
"Gwarancja wygasła. Producent po zerwaniu plomby nie ponosi odpowiedzialności."
Patolog spojrzał w dokumentację i powiedział :
- Pana żona zmarła pomiędzy drugą trzydzieści, a trzecią nad ranem, ale z badań wynika, że uprawiał z nią pan seks około ósmej rano. Może pan to wyjaśnić ?
- Niespecjalnie, choć faktycznie była bardziej zimna i uprzejma niż zwykle.
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 2445
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 749 razy
- Otrzymał podziękowań: 1204 razy
Re: Humor
W małej górskiej wiosce kilku turystów zagaduje bacę siedzącego przed domem :
- Baco, a można w waszej wsi kupić gdzieś jakiś alkohol ?
- Można.
- A gdzie konkretnie ?
- Widzicie ten kościółek, na środku wioski ?
- No, widzimy.
- To oprócz kościółka wszędzie.
- Jak się miewa twój teść ?
- Eeeeeeeee, nawet nie pytaj ...
- Co, chory ?
- Gorzej.
- Nie żyje !
- Gorzej. Zmienił płeć i teraz mam dwie teściowe.
Pewnego dnia uczeń przyszedł do mistrza i pyta :
- Powiedz mi, mistrzu, jaki jest sens życia ? Co to jest miłość ? Czym jest dobro, a czym zło ? Jaką drogę w życiu obrać ?
Na to mistrz mu opowiedział :
- A skąd ja mam to wszystko wiedzieć ? Na zakładzie jesteś - odejdź od tokarki, bo ci palce utnie !
- Baco, a można w waszej wsi kupić gdzieś jakiś alkohol ?
- Można.
- A gdzie konkretnie ?
- Widzicie ten kościółek, na środku wioski ?
- No, widzimy.
- To oprócz kościółka wszędzie.
- Jak się miewa twój teść ?
- Eeeeeeeee, nawet nie pytaj ...
- Co, chory ?
- Gorzej.
- Nie żyje !
- Gorzej. Zmienił płeć i teraz mam dwie teściowe.
Pewnego dnia uczeń przyszedł do mistrza i pyta :
- Powiedz mi, mistrzu, jaki jest sens życia ? Co to jest miłość ? Czym jest dobro, a czym zło ? Jaką drogę w życiu obrać ?
Na to mistrz mu opowiedział :
- A skąd ja mam to wszystko wiedzieć ? Na zakładzie jesteś - odejdź od tokarki, bo ci palce utnie !
- Ocena: 5.26%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
- Eleonor
- Posty: 349
- Rejestracja: 12 paź 2019, 17:32
- Samochód: Seat Ateca FR 1.5 TSI DSG 2020 Rodium Grey
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 39 razy
Re: Humor
Żona do męża:
- Jak wygrasz w lotto, to od razu robię sobie naciąganie zmarszczek, botoks i sztuczne cycki. Co ty na to?
- A co byś powiedziała, gdybym za tę kasę zrobił tuning naszego Tico?
- No co ty? Po co będziesz ładował kasę w starego grata, jak możesz mieć nówkę sztukę?
- Cieszę się, że mnie rozumiesz.
Kobitka goli w łazience strefę bikini. Męczy się strasznie, za cholerę jej to nie chce wyjść. Wreszcie woła do męża przez drzwi:
- Słuchaj, jak ty to robisz, że jak się ogolisz, to masz tak gładko wygolone policzki?
- Wypycham je przy goleniu od środka językiem.
- No to mi będziesz musiał pomóc...
Przybiegłem w nocy do dyżurującej apteki, Patrzę po półkach, rozglądam się pospiesznie na lewo i prawo. Młoda farmaceutka uśmiecha się i pyta:
- Szuka pan prezerwatyw?
- Już za późno... Ma pani smoczek?
Żonaty facet przyszedł do spowiedzi.
- Mam romans z pewną kobietą - mówi.
- A coś bliżej? - zaciekawia się ksiądz.
- No, spotykamy się, ale tylko ocieramy się o siebie, jeszcze nie było penetracji!
- Potrzeć to tak jakby włożyć, synu! Odmówisz 5 zdrowasiek i dasz na ofiarę 100 zł.
Gość odmówił modlitwę i kieruje się do wyjścia, a ksiądz cały czas go obserwuje. Wybiega z konfesjonału i krzyczy:
- Widziałem! - Nie włożył pan nic do skarbony!
- Ale potarłem! Sam ksiądz mówił, że potrzeć to tak jak włożyć!
- Jak wygrasz w lotto, to od razu robię sobie naciąganie zmarszczek, botoks i sztuczne cycki. Co ty na to?
- A co byś powiedziała, gdybym za tę kasę zrobił tuning naszego Tico?
- No co ty? Po co będziesz ładował kasę w starego grata, jak możesz mieć nówkę sztukę?
- Cieszę się, że mnie rozumiesz.
Kobitka goli w łazience strefę bikini. Męczy się strasznie, za cholerę jej to nie chce wyjść. Wreszcie woła do męża przez drzwi:
- Słuchaj, jak ty to robisz, że jak się ogolisz, to masz tak gładko wygolone policzki?
- Wypycham je przy goleniu od środka językiem.
- No to mi będziesz musiał pomóc...
Przybiegłem w nocy do dyżurującej apteki, Patrzę po półkach, rozglądam się pospiesznie na lewo i prawo. Młoda farmaceutka uśmiecha się i pyta:
- Szuka pan prezerwatyw?
- Już za późno... Ma pani smoczek?
Żonaty facet przyszedł do spowiedzi.
- Mam romans z pewną kobietą - mówi.
- A coś bliżej? - zaciekawia się ksiądz.
- No, spotykamy się, ale tylko ocieramy się o siebie, jeszcze nie było penetracji!
- Potrzeć to tak jakby włożyć, synu! Odmówisz 5 zdrowasiek i dasz na ofiarę 100 zł.
Gość odmówił modlitwę i kieruje się do wyjścia, a ksiądz cały czas go obserwuje. Wybiega z konfesjonału i krzyczy:
- Widziałem! - Nie włożył pan nic do skarbony!
- Ale potarłem! Sam ksiądz mówił, że potrzeć to tak jak włożyć!
- Ocena: 15.79%
Ateca FR 1.5 TSI DSG - Rodium Grey 2020
-
- Posty: 2445
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 749 razy
- Otrzymał podziękowań: 1204 razy
Re: Humor
Rozmawiają dwie psiapsiółki :
- Wczoraj w aucie męża znalazłam majtki, a dzisiaj stanik. Co robić ?
- Ty siedź cicho i nie rób scen. Może jutro futro znajdziesz.
Do domu klienta apteki dzwoni aptekarz :
- Dzień dobry, przepraszam, że pana niepokoję, ale zaszła pomyłka przy wczorajszym zakupie.
- Taaak ? A co się stało ?
- Kupował pan tymianek dla teściowej, a my omyłkowo wydaliśmy cyjanek.
- No i jaka to różnica ?
Doktor mówi do pacjenta :
- No, no, jest pan zdrowy jak byk ! Wszystkie wyniki w porządku ! Z seksem też pan chyba nie ma problemów ?
- Tak ze trzy razy w tygodniu to sobie dogodzę.
- Trzy razy w tygodniu ? Z pana kondycją to i trzy razy dziennie można by było.
- Niby tak, ale pan doktor wie jaki jest los proboszcza na wiejskiej parafii.
- Wczoraj w aucie męża znalazłam majtki, a dzisiaj stanik. Co robić ?
- Ty siedź cicho i nie rób scen. Może jutro futro znajdziesz.
Do domu klienta apteki dzwoni aptekarz :
- Dzień dobry, przepraszam, że pana niepokoję, ale zaszła pomyłka przy wczorajszym zakupie.
- Taaak ? A co się stało ?
- Kupował pan tymianek dla teściowej, a my omyłkowo wydaliśmy cyjanek.
- No i jaka to różnica ?
Doktor mówi do pacjenta :
- No, no, jest pan zdrowy jak byk ! Wszystkie wyniki w porządku ! Z seksem też pan chyba nie ma problemów ?
- Tak ze trzy razy w tygodniu to sobie dogodzę.
- Trzy razy w tygodniu ? Z pana kondycją to i trzy razy dziennie można by było.
- Niby tak, ale pan doktor wie jaki jest los proboszcza na wiejskiej parafii.
- Ocena: 5.26%
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie