Polskie drogi

Dyskusje na dowolne tematy, nie związane z Seatem Ateca
Regulamin forum
Tutaj można dyskutować na dowolny temat.

Prosimy jednak zachować kulturę i nie obrażać innych użytkowników.
hunter123
Posty: 77
Rejestracja: 11 sie 2017, 6:10
Lokalizacja: Szczecin
Samochód: Seat Ateca - TSI 2.0 190KM DSG7 4Drive XC Capp/Bei
Podziękował: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Polskie drogi

Post autor: hunter123 »

Witam,
Pozwalam sobie założyć ten temat, będąc wstrząśnietym po wczorajszym tragicznym wypadku na obrzeżach Szczecina.
Jeżdżę tym odcinkiem (w remoncie od dwóch lat) kilka razy w miesiącu (zapewne Endrju również), I przy zdroworozsądkowych kierowcach tam nie ma prawa nic się zdarzyć, po prostu noga z gazu... Winny wypadku jest (ponoć) kierowca TIR-a, który wjechał w tył osobówki.. Według komentarzy na forach serwisów informacyjnych, ten kierowca (z Gorzowa?) powinien być ukrzyżowany lub sobie w torbę strzelić...

Jak jeździmy?? W jakim otoczeniu? Co jest super a co nam przeszkadza? Co zrobić, aby było lepiej?? (mission impossible???)
pozdrawiam



Sponsor

Polskie drogi

Sponsor


dario37
Posty: 1138
Rejestracja: 06 maja 2017, 10:28
Lokalizacja: Oława
Samochód: Seat Ateca 1.4TSI /KIA SPORTAGE MHEV 2022 BL
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Re: Polskie drogi

Post autor: dario37 »

:( Podzielam Twoją opinię.Czytając wczoraj artykuł o tym wypadku aż przeszły mnie ciarki.Jeżdzę tą drogą raz w roku do Kołobrzegu i tak jak napisałeś wystarczy jechać wolniej...
Seat Ateca 1.4 TSI DSG7 /KIA SPORTAGE MHEV 2022 BL

Awatar użytkownika
l3niwi3c
Posty: 312
Rejestracja: 20 paź 2017, 7:40
Lokalizacja: Białystok
Samochód: Ateca 1.4 TSI 150 KM XC
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Re: Polskie drogi

Post autor: l3niwi3c »

Najgorsze jest to, że jak jest wypadek na jednym pasie, to na drugim jest korek. Bo większość musi zobaczyć koniecznie co się stało i zwalnia do 30km/h. Najlepiej jak jeszcze uda się zrobic zdjęcie. Nie ważne, że nigdy go już nie obejrzy, ważne żeby było
Ateca XCELLENCE | 1.4 TSI 150KM FWD | DSG | Samoa Orange | Felgi 18 cali - PERFORMANCE 36/1| Alcantara Brown | Pakiet Comfort+ | COMFORT ASSISTANT | Podgrzewana przednia szyba | Alarm | Elektrycznie i Bezdotykowo otwierane drzwi bagażnika | Wirtualny kokpit

Awatar użytkownika
zinger
Posty: 439
Rejestracja: 08 lis 2017, 10:09
Lokalizacja: Kraków
Samochód: Ateca Xcl 1.4 DSG Samoa Orange
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 0

Re: Polskie drogi

Post autor: zinger »

l3niwi3c pisze:
10 cze 2019, 8:58
Najgorsze jest to, że jak jest wypadek na jednym pasie, to na drugim jest korek. Bo większość musi zobaczyć koniecznie co się stało i zwalnia do 30km/h. Najlepiej jak jeszcze uda się zrobic zdjęcie. Nie ważne, że nigdy go już nie obejrzy, ważne żeby było
W Niemczech tez z tym walcza https://www.mypolacy.de/niemcy,0/newsy/ ... go-reakcje

Awatar użytkownika
zinger
Posty: 439
Rejestracja: 08 lis 2017, 10:09
Lokalizacja: Kraków
Samochód: Ateca Xcl 1.4 DSG Samoa Orange
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 0

Re: Polskie drogi

Post autor: zinger »

hunter123 pisze:
10 cze 2019, 1:23
Witam,
Pozwalam sobie założyć ten temat, będąc wstrząśnietym po wczorajszym tragicznym wypadku na obrzeżach Szczecina.
Jeżdżę tym odcinkiem (w remoncie od dwóch lat) kilka razy w miesiącu (zapewne Endrju również), I przy zdroworozsądkowych kierowcach tam nie ma prawa nic się zdarzyć, po prostu noga z gazu... Winny wypadku jest (ponoć) kierowca TIR-a, który wjechał w tył osobówki.. Według komentarzy na forach serwisów informacyjnych, ten kierowca (z Gorzowa?) powinien być ukrzyżowany lub sobie w torbę strzelić...

Jak jeździmy?? W jakim otoczeniu? Co jest super a co nam przeszkadza? Co zrobić, aby było lepiej?? (mission impossible???)
pozdrawiam
Niestety, takie wypadki sie zdarzaja i zazwyczaj sa tragiczne z racji rozmiarow i masy tira. Kilka lat temu byla glosna sprawa polskiego kierowcy w GB co sie zagapil bo komorka sie bawil i zabil kilka osob. Kiedys widzialem filmik z tunelu w CRO jak ciezarowka wjechala w stojace w korku osobowki i zrobila miazge.
Ja zawsze staram sie patrzec w lusterko w takich sytuacjach, ale wiadomo ze nie zawsze i wszedzie bedzie czlowiek w stanie odpowiedno szybko zareagowac.

Awatar użytkownika
Endrju
Moderator
Posty: 3725
Rejestracja: 11 maja 2017, 0:50
Lokalizacja: Świdwin
Samochód: Seat Ateca FL 1.5 TSI 150KM
Podziękował: 88 razy
Otrzymał podziękowań: 153 razy

Re: Polskie drogi

Post autor: Endrju »

Zgadza się hunter123 dość często jezdzecta drogą. I jedno mnie zastanawia, natomiast ludzie jadący z obcymi tablicami rejestracyjnym załadowanie po dach i pędzący nad morze jak by za pół godziny to upragnione morze miało wypracować.
Jest- Seat Ateca FL 1.5 TSI ACT DSG7 150KM Xperience
Był - Seat Ateca 1.4 TSI ACT DSG7 150KM Xcellence
Obrazek

Awatar użytkownika
thecichy
Posty: 449
Rejestracja: 14 paź 2018, 18:38
Lokalizacja: Łódź
Samochód: Seat Ateca FR 2.0 TSI
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 22 razy

Re: Polskie drogi

Post autor: thecichy »

Trzeba, kiedykolwiek to możliwe, zwalczać tą "ułańską" mentalność, za mało mówi się (jeszcze!) o bezpieczeństwie, zdecydowanie za mało się edukuje się w tym kierunku. Poczynając od wprowadzenia do programu szkolenia nauki jazdy naukę bezpiecznych zachowań (w miastach, na drogach międzymiastowych, na autostradach), poprzez wprowadzenie obowiązkowych szkoleń z doskonalenia techniki i bezpieczeństwa jazdy, na okresowych kursach doszkalających z techniki i bezpieczeństwa jazdy oraz wprowadzeniu naprawdę surowych kar za wykroczenia drogowe kończąc. Edukacja, współ-edukacja i jeszcze raz edukacja i praktyka bezpieczeństwa i kultury jazdy - to musi stać się wszechobecnym "obywatelskim obowiązkiem".

Felix
Posty: 339
Rejestracja: 27 maja 2018, 21:08
Samochód: Seat Leon FR
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Re: Polskie drogi

Post autor: Felix »

thecichy pisze:
11 cze 2019, 10:25
Trzeba, kiedykolwiek to możliwe, zwalczać tą "ułańską" mentalność, za mało mówi się (jeszcze!) o bezpieczeństwie, zdecydowanie za mało się edukuje się w tym kierunku. Poczynając od wprowadzenia do programu szkolenia nauki jazdy naukę bezpiecznych zachowań (w miastach, na drogach międzymiastowych, na autostradach), poprzez wprowadzenie obowiązkowych szkoleń z doskonalenia techniki i bezpieczeństwa jazdy, na okresowych kursach doszkalających z techniki i bezpieczeństwa jazdy oraz wprowadzeniu naprawdę surowych kar za wykroczenia drogowe kończąc. Edukacja, współ-edukacja i jeszcze raz edukacja i praktyka bezpieczeństwa i kultury jazdy - to musi stać się wszechobecnym "obywatelskim obowiązkiem".
A ja proponuję odebrać wszystkim prawo jazdy i nie wydawać nowych. Wrócimy na koniki i będzie pięknie i bezpiecznie :)
Kultury jazdy trzeba uczyć, ale dopóki szkoły nie zaczną uczyć samodzielnego i logicznego myślenia, a nasza sieć dróg znacząco się nie poprawi, nic się nie zmieni i wysokie mandaty nic tu nie pomogą. Oczywiście system szkolenia kierowców też należy zmienić i jestem za kursami doskonalenia techniki jazdy, ale bez żadnych okresowych kursów doszkalających.
Wystarczy popatrzeć na niemieckie autostrady i wypadki, które tam się zdarzają jak popada. Taki przepisowy Niemiec może sobie jechać na autostradzie 250km/h, to jedzie. Nawet jak leje. A potem... A wystarczyło pomyśleć. Tylko po co, skoro mandat nie groził, bo przecież wolno?
Zawsze mnie z jednej strony śmieszy, a z innej wkurza jak ludzie piszą o "polskich drogach" i "polskich kierowcach" tak, jakby za naszymi granicami był już raj na ziemi, gdzie wszyscy jeżdżą płynnie, przepisowo i bezpiecznie. Bzdura.
Jadąc sobie przepisowo po Czechach wszyscy miejscowi mnie wyprzedzali. A podobno oni jeżdżą tak przepisowo, a tylko Polacy łamią tam przepisy.
Podobno w Niemczech wszyscy jadą grzecznie autostradami prawym pasem, a na lewy zjeżdżają tylko wyprzedzić. Bzdura - jeżdżą tak samo jak u nas (chyba, że widzą za sobą policję).
Podobno w Skandynawii jest taka kultura za kierownicą i wszyscy przepuszczają pieszych na pasach. Tylko w Tampere mało mnie nie rozjechali z oznakowanym przejściu dla pieszych i NIKT się nie zatrzymał, żeby mnie przepuścić, dopóki ruchu nie przyblokowały znajdujące się 200m wcześniej światła.
Takich przykładów można mnozyć. A potem i tak ludzie będą mówić o "polskich kierowcach" i "polskich drogach"...
Statystki wypadków są u nas jakie są, bo i sieć drogowa jest jaka jest. To się powoli zmienia na szczęście i ilość wypadków będzie maleć. Ale niestety zawsze będą się zdarzać.

JACA
Posty: 305
Rejestracja: 30 kwie 2019, 19:15
Lokalizacja: TG
Samochód: Ateca FR 2.0 TSI DSG 4Drive
Podziękował: 179 razy
Otrzymał podziękowań: 52 razy

Re: Polskie drogi

Post autor: JACA »

W ogóle wszędzie za bardzo się spieszymy. Wszystkiego chcemy więcej i szybciej. Wartość życia i spokoju ma mniejsze znaczenie niż wszelkiego rodzaju dobra doczesne.
W Skandynawii wysoki poziom życia, wysoki poziom dobrobytu ale i mandaty wysokie - nie warto się więc spieszyć. Warto żyć spokojnie i bezpiecznie.
PS.
Felix pisze:
11 cze 2019, 11:13
Podobno w Skandynawii jest taka kultura za kierownicą i wszyscy przepuszczają pieszych na pasach. Tylko w Tampere mało mnie nie rozjechali...
Tampere to, o ile mi wiadomo, Finlandia, a Finlandia to nie Skandynawia ;)
--
Jaca

root
Administrator
Posty: 731
Rejestracja: 13 lis 2016, 13:58
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Volvo V90
Podziękował: 748 razy
Otrzymał podziękowań: 79 razy

Re: Polskie drogi

Post autor: root »

Felix pisze:
11 cze 2019, 11:13
Wystarczy popatrzeć na niemieckie autostrady i wypadki, które tam się zdarzają jak popada. Taki przepisowy Niemiec może sobie jechać na autostradzie 250km/h, to jedzie. Nawet jak leje. A potem... A wystarczyło pomyśleć. Tylko po co, skoro mandat nie groził, bo przecież wolno?
O ile się nie mylę, to w Niemczech jest ograniczenie do 130 km/h na autostradach, jeżeli pada deszcz. A może to tylko sugestia?

ODPOWIEDZ