Silnik 1.5TSI

Dyskusje techniczne na temat silników benzynowych
Awatar użytkownika
sailor 88
Posty: 1371
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:33
Lokalizacja: Białystok
Samochód: Nissan Qashqai E-POWER : był Seat Ateca 1,6TDI
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowań: 376 razy

Re: Silnik 1.5TSI

Post autor: sailor 88 »

Frodo pisze:
11 cze 2019, 14:22
Silnik, z którym są problemy od nowości i na gwarancji to kiepski interes dla VAG. Więc można mieć pewność, że póki co nie ma prostego i taniego rozwiązania lub ewentualnie jest w fazie testów. Jakbym miał zgadywać, to pewnie największym problemem jest zachowanie pierwotnych parametrów, szczególnie w zakresie emisji.
Frodo@, mam dokładnie takie samo zdanie. Problemem na pewno nie jest turbina, czy też sposób jej sterowania, ani wadliwy soft. Problem leży raczej w systemie wymiany ładunku w cylindrze ( fazowanie rozrządu) i sam proces spalania ( skład mieszanki paliwowo-powietrznej, parametry wtrysku paliwa) i temu podobne. I tak jak piszesz, poszukiwano sposobu na obniżenie spalania, przy zachowaniu osiągów, czyli obniżenie emisji... I wszystko fajnie, bo taki jest trend, ale nie kosztem użytkownika, po prostu wypuszcza się niesprawdzone (niedopracowane) konstrukcje. VAG to poprawi i 1,5 TSI wróci do łask, ale potrzeba czasu, bo to są zmiany konstrukcyjne... Czyli historia się powtórzyła, bo tak było z 1,4 TSI, najpierw niewypał, a potem bardzo udana jednostka. Ale jednak stosownych wniosków nie wyciągnęli, niestety...


...Spieszmy się kochać diesel'e, tak szybko odchodzą...

Sponsor

Re: Silnik 1.5TSI

Sponsor


xipil
Posty: 120
Rejestracja: 30 sty 2019, 21:35
Samochód: Ateca
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 0

Re: Silnik 1.5TSI

Post autor: xipil »

JACA pisze:
xipil pisze:
11 cze 2019, 14:28
A zainteresowałeś, że w Skodzie jednak taka konfiguracja jest?
Być może, tylko co z tego skoro ja chciałem Seata 8-)
W Atece też był z tego co pamiętam do końca roku, potem na moment znikł i wrócił chyba w okolicach marca lub kwietnia do cennika.

patryk7133
Posty: 1076
Rejestracja: 11 wrz 2017, 23:53
Lokalizacja: Nowa Ruda i Ludwigshafen
Samochód: Seat Ateca1,4 TSI DSG7 Xcellence Comfort+Assistant
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowań: 45 razy

Re: Silnik 1.5TSI

Post autor: patryk7133 »

Witam

Widziałem ciekawy wątek na forum Ateca DE na temat aktualizacji softu 1,5 TSI Są dwa softy jeden dla manuala jeden dla DSG data wydania softu 29.05.2019 Był też jakiś wcześniej, ale nie naprawiał problemu i szybko został wycofany, po wgraniu tego softu podobno jest dużo lepiej.

Dla zainteresowanych link tutaj: https://www.ateca-forum.de/index.php?th ... &pageNo=11

Felix
Posty: 339
Rejestracja: 27 maja 2018, 21:08
Samochód: Seat Leon FR
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Re: Silnik 1.5TSI

Post autor: Felix »

sailor 88 pisze:
11 cze 2019, 16:34
Problemem na pewno nie jest turbina, czy też sposób jej sterowania, ani wadliwy soft. Problem leży raczej w systemie wymiany ładunku w cylindrze ( fazowanie rozrządu) i sam proces spalania ( skład mieszanki paliwowo-powietrznej, parametry wtrysku paliwa) i temu podobne. I tak jak piszesz, poszukiwano sposobu na obniżenie spalania, przy zachowaniu osiągów, czyli obniżenie emisji... I wszystko fajnie, bo taki jest trend, ale nie kosztem użytkownika, po prostu wypuszcza się niesprawdzone (niedopracowane) konstrukcje. VAG to poprawi i 1,5 TSI wróci do łask, ale potrzeba czasu, bo to są zmiany konstrukcyjne... Czyli historia się powtórzyła, bo tak było z 1,4 TSI, najpierw niewypał, a potem bardzo udana jednostka. Ale jednak stosownych wniosków nie wyciągnęli, niestety...
Zgadzam się, że turbina na pewno nie jest problemem. Podobna była przecież montowana w wielu silnikach TSI w przeszłości i nie sprawiało to żadnych problemów (choćby 1.4 150KM).
Cały czas wydaje mi się, że największym problemem jest fakt, że silnik 1.5 zaprojektowano od początku jako oszczędną jednostkę pracującą w cyklu Millera, a wersja 150KM pracuje w cyklu Otto.
Jeżeli w tym silniku rzeczywiście zastosowano tak zaawansowany system korekcji wałków rozrządu, to musi on być w stanie w sposób płynny regulować fazowanie rozrządu, a nie jak w "zwykłym" VVT zero-jedynkowo. W teorii więc producent powinien być w stanie programowo poprawić fazowanie rozrządu w jakimś zakresie. Pytanie, czy tak jest w rzeczywistości.
Skład mieszanki i parametry wtrysku też można w pewnym stopniu zmienić/poprawić programowo.
Ale w takim razie pytanie, dlaczego aż tyle czasu potrzebują na opracowanie nowego softu? Problem musi być naprawdę skomplikowany (lub wymaga zmian mechanicznych, co kosztowałoby producenta grube pieniądze), skoro to tyle trwa i przez to pozwalają sobie po raz kolejny na złą prasę i (na niektórych rynkach, na których jest to możliwe) zwroty samochodów, co też pewnie nie jest dla nich tanie.
W każdym razie nowy soft na pewno pomaga i jest lepiej, niż było. Czy tak jak być powinno? Raczej jeszcze nie...

Awatar użytkownika
sailor 88
Posty: 1371
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:33
Lokalizacja: Białystok
Samochód: Nissan Qashqai E-POWER : był Seat Ateca 1,6TDI
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowań: 376 razy

Re: Silnik 1.5TSI

Post autor: sailor 88 »

Felix pisze:
13 cze 2019, 12:36
Zgadzam się, że turbina na pewno nie jest problemem. Podobna była przecież montowana w wielu silnikach TSI w przeszłości i nie sprawiało to żadnych problemów (choćby 1.4 150KM).
Cały czas wydaje mi się, że największym problemem jest fakt, że silnik 1.5 zaprojektowano od początku jako oszczędną jednostkę pracującą w cyklu Millera, a wersja 150KM pracuje w cyklu Otto.
Jeżeli w tym silniku rzeczywiście zastosowano tak zaawansowany system korekcji wałków rozrządu, to musi on być w stanie w sposób płynny regulować fazowanie rozrządu, a nie jak w "zwykłym" VVT zero-jedynkowo. W teorii więc producent powinien być w stanie programowo poprawić fazowanie rozrządu w jakimś zakresie. Pytanie, czy tak jest w rzeczywistości.
Skład mieszanki i parametry wtrysku też można w pewnym stopniu zmienić/poprawić programowo.
Ale w takim razie pytanie, dlaczego aż tyle czasu potrzebują na opracowanie nowego softu? Problem musi być naprawdę skomplikowany (lub wymaga zmian mechanicznych, co kosztowałoby producenta grube pieniądze), skoro to tyle trwa i przez to pozwalają sobie po raz kolejny na złą prasę i (na niektórych rynkach, na których jest to możliwe) zwroty samochodów, co też pewnie nie jest dla nich tanie.
W każdym razie nowy soft na pewno pomaga i jest lepiej, niż było. Czy tak jak być powinno? Raczej jeszcze nie...
Dużo jest racji w tym, co piszesz i pewnie w tej transformacji 130KM>150KM leży przyczyna całego problemu. Współczesne silniki pracują na granicy palności mieszanki, a nawet poniżej (mieszanka uwarstwiona) i dlatego zmiana już jednego parametru może zakłócić proces spalania. Jednak problem nie dotyczy wyłącznie parametrów modyfikowanych elektronicznie, wystarczy inna długość lub szerokość kanału dolotowego, kształt komory spalania, ilość i rozmieszczenie otworów wtryskiwacza itd...Na pewno można byłoby wszystko wyrównać elektronicznie, ale silnik nie spełnia wtedy określonych norm, to by tłumaczyło pewną poprawę na nowym sofcie. Na razie zasada "robim, co możem" ...
...Spieszmy się kochać diesel'e, tak szybko odchodzą...

Felix
Posty: 339
Rejestracja: 27 maja 2018, 21:08
Samochód: Seat Leon FR
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Re: Silnik 1.5TSI

Post autor: Felix »

Szczerze mówiąc nie sprawdzałem w ETKA numerów części, ale ciekawe czy np. wtryskiwacze są te same w DACA i DADA.
Tak jak piszesz - w przypadku wtrysku bezpośredniego bardzo ważne jest np. uwarstwienie mieszanki. Zmiana stopnia sprężania całkowicie zmieni uwarstwienie mieszanki i nie da się tego skorygować softem. Więc tak naprawdę musiałoby być inne denko tłoka, inne wtryskiwacze i pewnie jeszcze parę innych rzeczy zmienionych.
Znając zamiłowanie VAG do standaryzacji wszystkich części, można się spodziewać, że nie wszystkie elementy zostały zmienione pomiędzy tymi silnikami tak, żeby całkowicie odzwierciedlić zmianę cyklu pracy.
Ale znowu - możemy tylko gdybać. A im bardziej skomplikowany silnik (jak ten), tym to gdybanie jest trudniejsze.

Felix
Posty: 339
Rejestracja: 27 maja 2018, 21:08
Samochód: Seat Leon FR
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Re: Silnik 1.5TSI

Post autor: Felix »

Masz rację, że można manipulować wieloma parametrami i będzie to miało wpływ na pracę silnika, ale również emisję spalin.
Natomiast Sailor ma rację. Ja szczerze mówiąc nie pomyślałem wcześniej o uwarstwieniu mieszanki, które przy wtrysku bezpośrednim ma olbrzymie znaczenie.
Jeżeli np. ciśnienie wtrysku w DADA i DACA jest takie samo, a stopień sprężania znacząco się różni, to zakładając użycie tych samych wtryskiwaczy, w życiu nie uzyskasz takiego samego uwarstwienia mieszanki. Po prostu zupełnie inne ciśnienie w komorze spalania w momencie wtrysku spowoduje, że paliwo zupełnie inaczej się ułoży. A wtedy proces spalania nie będzie optymalny.
Przynajmniej ja nie znam sposobu na uzyskanie takiego samego uwarstwienia (a tym samym przebiegu procesu spalania), przy założeniach jak wyżej.
Ale znowu powtórzę - to tylko gdybanie, bo mam za małą wiedzę na temat tych silników i dokładnych różnic między nimi.

jodrak
Posty: 25
Rejestracja: 05 maja 2019, 19:38
Samochód: Seat
Podziękował: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: Silnik 1.5TSI

Post autor: jodrak »

Teo. W Niemczech odwiedziłem starych znajomych którzy próbowali dowiedzieć się coś o tym silniku i przekazuje to co mi powiedzieli sam nie wiem co o tym myśleć i czy to jest wiarygodne.

Awatar użytkownika
sailor 88
Posty: 1371
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:33
Lokalizacja: Białystok
Samochód: Nissan Qashqai E-POWER : był Seat Ateca 1,6TDI
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowań: 376 razy

Re: Silnik 1.5TSI

Post autor: sailor 88 »

Frodo pisze:
13 cze 2019, 20:36
Tak w ramach burzy mózgów: biorąc pod uwagę niestabilną pracę, rzucam pomysł rezonansu, np. gdzieś taka mała komora rezonansowa, prawie jak w dwusuwie, choć zapewne mniej spektakularnie, ale w każdym razie może jakiś rezonans, nie koniecznie w tej formie. ;)
@Frodo, ta burza mózgów w VAG-u już na pewno trwa, nie wierzę, że olali problem i nic nie robią, przeciwnie myślę, że prace idą pełną parą, ale to wymaga czasu!!!! Powołali pewnie inżynierski "sztab kryzysowy" i dłubią dzień i noc. Tylko oczywiście za późno, bo to powinno mieć miejsce przed seryjną produkcją, ale nie...przecież kasa, kasa i jeszcze raz kasa! Nikt oczywiście do tego się nie przyzna, bo to byłoby podstawą do roszczeń nabywców, a to oznaczałoby niezgodność z umową i zwrot...

P.S. I jeszcze jedno, co w/g mnie jest powodem takich zdarzeń w czasach tak zaawansowanych technicznie...ano właśnie, chodzi o symulacje komputerowe na bazie których prowadzi się prace konstrukcyjne i badania w oparciu o tzw. wirtualną hamownię. To co działało prawidłowo i dobrze "programowo", niestety nie sprawdziło się w praktyce, bo to jest tylko program, lepiej lub gorzej napisany, ale program, który czegoś nie uwzględnił...Wiem, wiem dzisiaj to norma, inaczej się nie da...
Pamiętacie pierwsze jednostki 1.8TFSI, 2.0TFSI, 1,8TSI z serii EA888?(2008-2011). Zastosowano w nich tłoki z bardzo cienkimi pierścieniami, których zadaniem było zredukowanie tarcia (poprzez zmniejszenie powierzchni trących). Obniżenie strat energii pochłanianej przez tarcie miało zmniejszyć zużycie paliwa, oraz emisję CO2. Obliczono teoretycznie do jakiej minimalnej wartości można zejść, bez wpływu na utratę ciśnienia sprężania, ale nikt nie wziął pod uwagę jak wpłynie to za zużycie oleju. A wpłynęło, bo silniki zużywały go 1-2 l/ 1000km. VAG podobnie jak teraz nie widział problemu, ale z czasem przekonstruowano układ i jest dobrze (od czerwca 2011). Niestety większość pierwotnych posiadaczy, po krótkiej wtedy gwarancji, wymieniała tłoki z pierścieniami na nowe, na własny koszt.
...Spieszmy się kochać diesel'e, tak szybko odchodzą...

Awatar użytkownika
Endrju
Moderator
Posty: 3725
Rejestracja: 11 maja 2017, 0:50
Lokalizacja: Świdwin
Samochód: Seat Ateca FL 1.5 TSI 150KM
Podziękował: 88 razy
Otrzymał podziękowań: 153 razy

Re: Silnik 1.5TSI

Post autor: Endrju »

Sailor poniekąd się z Tobą zgadzam bo większość silników brała litry oleju, jedynie nie mogę zrozumieć dlaczego mój były passat 2.0 tfsi z 2006 roku brał niewiele ponad pół litra na 15kkm dzisiaj jeżdżę nom mój kolega ma prawie 300kkm na liczniku i dalej tyle dolewa. Osobiście uważam że to wina pierwszych użytkowników tzn. sposób w jaki układało silnik i zbyt długie okresy między wymiana oleju. U mnie koleś jeździł po autostradach i wymieniał olej co 15kkm.
Jest- Seat Ateca FL 1.5 TSI ACT DSG7 150KM Xperience
Był - Seat Ateca 1.4 TSI ACT DSG7 150KM Xcellence
Obrazek

ODPOWIEDZ