Dyskusja o motoryzacji.
Regulamin forum
Tutaj można dyskutować na dowolny temat.
Prosimy jednak zachować kulturę i nie obrażać innych użytkowników.
Tutaj można dyskutować na dowolny temat.
Prosimy jednak zachować kulturę i nie obrażać innych użytkowników.
- thecichy
- Posty: 449
- Rejestracja: 14 paź 2018, 18:38
- Lokalizacja: Łódź
- Samochód: Seat Ateca FR 2.0 TSI
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: Dyskusja o motoryzacji.
Nowa generacja Skody Octavii
Zupełnienie nie pasuje do "plotek" aby ta marka była taką tanią i ekonomiczną "Dacią" w grupie, raczej konkurować będzie z nowym Passatem i Audi A4. W stylistyce widać dużo podobieństw do Scali, raczej na plus (poza tyłem może troszkę zbyt podobnym do... Avensisa?). Ale za to w środku fotele (chyba też wentylowane) jak w Audi S-Line, bardzo ładny projekt kokpitu, świetna kierownica, przełącznik DSG jak w Porsche bezprzewodowe CarPlay i AndroidAuto (swoją drogą w Scali też są bezprzewodowe!), i w ogóle bardzo nowocześnie i... gdyby (patrząc na wnętrze) zakryć logo na kierownicy i zmienić charakterystyczny dla Skody kształt lusterek to nie powiedzielibyśmy chyba, że to Skoda właśnie. Ciekaw jestem jak ostatecznie wyglądać będą paleta silników i cennik (ciekawe również czy hybrydowe 1.4 TSI to z racji połączenia z napędem elektrycznym jest taki sam bez GPF jak był) ale jak taki L&K z 2.0TSI 4x4 będzie wyceniony poniżej 150 tys zł no to Skoda co najmniej dobrze mieć się będzie.
Zupełnienie nie pasuje do "plotek" aby ta marka była taką tanią i ekonomiczną "Dacią" w grupie, raczej konkurować będzie z nowym Passatem i Audi A4. W stylistyce widać dużo podobieństw do Scali, raczej na plus (poza tyłem może troszkę zbyt podobnym do... Avensisa?). Ale za to w środku fotele (chyba też wentylowane) jak w Audi S-Line, bardzo ładny projekt kokpitu, świetna kierownica, przełącznik DSG jak w Porsche bezprzewodowe CarPlay i AndroidAuto (swoją drogą w Scali też są bezprzewodowe!), i w ogóle bardzo nowocześnie i... gdyby (patrząc na wnętrze) zakryć logo na kierownicy i zmienić charakterystyczny dla Skody kształt lusterek to nie powiedzielibyśmy chyba, że to Skoda właśnie. Ciekaw jestem jak ostatecznie wyglądać będą paleta silników i cennik (ciekawe również czy hybrydowe 1.4 TSI to z racji połączenia z napędem elektrycznym jest taki sam bez GPF jak był) ale jak taki L&K z 2.0TSI 4x4 będzie wyceniony poniżej 150 tys zł no to Skoda co najmniej dobrze mieć się będzie.
- Endrju
- Moderator
- Posty: 3727
- Rejestracja: 11 maja 2017, 0:50
- Lokalizacja: Świdwin
- Samochód: Seat Ateca FL 1.5 TSI 150KM
- Podziękował: 89 razy
- Otrzymał podziękowań: 153 razy
- thecichy
- Posty: 449
- Rejestracja: 14 paź 2018, 18:38
- Lokalizacja: Łódź
- Samochód: Seat Ateca FR 2.0 TSI
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: Dyskusja o motoryzacji.
Ja jednak w to bardzo wątpię, należałoby w ogóle zadać sobie takie (czyż nie retoryczne) pytanie: czy VW opłacałoby się obrać z piór kurę (nomen-omen ), która znosi złote jaja?
- Endrju
- Moderator
- Posty: 3727
- Rejestracja: 11 maja 2017, 0:50
- Lokalizacja: Świdwin
- Samochód: Seat Ateca FL 1.5 TSI 150KM
- Podziękował: 89 razy
- Otrzymał podziękowań: 153 razy
- TomeL
- Posty: 670
- Rejestracja: 05 cze 2018, 7:37
- Lokalizacja: Galicja
- Samochód: Ateca FR 2.0 TSI FL
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowań: 28 razy
Re: Dyskusja o motoryzacji.
To wszystko prawda, co mówisz. Ale tak bez wydawania się w politykę, podoba się Wam to auto? Bo mnie nawet bardzo.
Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 493
- Rejestracja: 30 gru 2018, 0:09
- Samochód: 2.0 TSI
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: Dyskusja o motoryzacji.
@Frodo, a jak robiły Chiny? Ba, jak robiła Japonia nawet... przeciez oba te kraje (i pewnie wiele innych) najpierw "uczyło się" technologii przez ich uzywanie (ewentualnie szpiegostwo gospodarcze), a dopiero potem probowaly wlasnych sil. Chiny kupily "szkielet" lotniskowca od Ukrainy i uzupelnily go w sprzet dzieki fachowcom z innych krajow. Nauczyly sie na bazie tego jak budowac lotniskowce i obecnie budują pierwsze "rdzennie swoje" juz same.
Po prostu czasem nie ma sensu wywarzac otwartych drzwi. Taniej jest uzyc technologii istniejacych. Tutaj mamy konstrukcje polską, z czesciami zachodnimi - i ok. Jak juz okaze sie, ze caly proces montazowy mamy opanowany, to wystarczy zastanowic sie jakich technologiii nam brakuje (nie wiem - skrzynia biegow np.) i to na niej sie skupic - i tak kazdy modul po kolei. Droga przyjeta przez tworcow Izery jest sluszna, jesli chcemy zbudowac kiedys tam wlasne polskie auto elektryczne. Ja tylko nie rozumiem po co w ogole nam rdzennie polskie auto elektryczne. Planujemy wypowiedziec wojne europie i reszcie swiata, wiec musimy miec wszystko swoje i byc samowystarczalni jak Korea Płn. ? Czy Holendrzy, Bolgowie itd tez maja wlasne marki aut osobowych i elektrycznych? Oni znaja sie na agrokulturze i dobrze im to idzie - naprawde musimy kopiowac cos, czego nie dogonimy przez lata, a jak juz dogonimy, to bedziemy byc moze tak samo dobzi jak inni - i co to nam da ? Nawet indyjska Tata swiata nie podbila, a Indie jednak są ciut wieksze i bogatsze niz Polska. Renault, marka panstwa bogatszego od Polski i wiekszego, wspomagana panstwowo - pada. Polski nie stac na "narodowe" auto.
Juz nie mowiac o beznadziejnej nazwie.
Po prostu czasem nie ma sensu wywarzac otwartych drzwi. Taniej jest uzyc technologii istniejacych. Tutaj mamy konstrukcje polską, z czesciami zachodnimi - i ok. Jak juz okaze sie, ze caly proces montazowy mamy opanowany, to wystarczy zastanowic sie jakich technologiii nam brakuje (nie wiem - skrzynia biegow np.) i to na niej sie skupic - i tak kazdy modul po kolei. Droga przyjeta przez tworcow Izery jest sluszna, jesli chcemy zbudowac kiedys tam wlasne polskie auto elektryczne. Ja tylko nie rozumiem po co w ogole nam rdzennie polskie auto elektryczne. Planujemy wypowiedziec wojne europie i reszcie swiata, wiec musimy miec wszystko swoje i byc samowystarczalni jak Korea Płn. ? Czy Holendrzy, Bolgowie itd tez maja wlasne marki aut osobowych i elektrycznych? Oni znaja sie na agrokulturze i dobrze im to idzie - naprawde musimy kopiowac cos, czego nie dogonimy przez lata, a jak juz dogonimy, to bedziemy byc moze tak samo dobzi jak inni - i co to nam da ? Nawet indyjska Tata swiata nie podbila, a Indie jednak są ciut wieksze i bogatsze niz Polska. Renault, marka panstwa bogatszego od Polski i wiekszego, wspomagana panstwowo - pada. Polski nie stac na "narodowe" auto.
Juz nie mowiac o beznadziejnej nazwie.
-
- Posty: 493
- Rejestracja: 30 gru 2018, 0:09
- Samochód: 2.0 TSI
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: Dyskusja o motoryzacji.
To ja dodam jeszcze jeden przykład.
Rolex. Pewnie wszyscy znacie i wiecie, ze najtasze zegarki tej firmy kosztują obecnie 20+ tys zł. A gornej granicy ceny "nie ma".
Ale pewnie malo kto wie, ze ta marka rozpoczynala jako "składak". Nie produkowali swoich mechanizmow, czyli serca zegarka. Kupowali gotowe i wkladali do swoich kopert (dla nieznajacych: "obudów" zegarka - tego co widac na rece ). Jednym z producentow mechanizmow dla Rolexa byla m.in. firma Cortebert, ktora juz nie istnieje i raczej malo kto ją zna poza kolekcjonerami. Padla w czasie boomu kwarcowego, ale jej zegarki do dzis mozna kupic jako uzywane - kosztuja kilkaset złotych, mimo, ze niektore mechanizmy byly perfekcyjne i wystepowaly w zawrotnie drogich Rolexach.
Takze jak juz wczesniej wspomnialem - nie ma nic zlego w takim rozpoczynaniu biznesu - ALE w przypadku polskiego samochodu elektrycznego zupelnie nie widze uzasadnienia dla w ogole rozpoczynaniu biznesu w jakimkolwiek modelu.
Rolex. Pewnie wszyscy znacie i wiecie, ze najtasze zegarki tej firmy kosztują obecnie 20+ tys zł. A gornej granicy ceny "nie ma".
Ale pewnie malo kto wie, ze ta marka rozpoczynala jako "składak". Nie produkowali swoich mechanizmow, czyli serca zegarka. Kupowali gotowe i wkladali do swoich kopert (dla nieznajacych: "obudów" zegarka - tego co widac na rece ). Jednym z producentow mechanizmow dla Rolexa byla m.in. firma Cortebert, ktora juz nie istnieje i raczej malo kto ją zna poza kolekcjonerami. Padla w czasie boomu kwarcowego, ale jej zegarki do dzis mozna kupic jako uzywane - kosztuja kilkaset złotych, mimo, ze niektore mechanizmy byly perfekcyjne i wystepowaly w zawrotnie drogich Rolexach.
Takze jak juz wczesniej wspomnialem - nie ma nic zlego w takim rozpoczynaniu biznesu - ALE w przypadku polskiego samochodu elektrycznego zupelnie nie widze uzasadnienia dla w ogole rozpoczynaniu biznesu w jakimkolwiek modelu.
- chris
- Posty: 410
- Rejestracja: 21 kwie 2018, 20:14
- Samochód: Cupra Ateca 2.0TSI 300KM
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowań: 67 razy
Re: Dyskusja o motoryzacji.
Zgadzam się całkowicie
Patrząc dzisiaj na czeską Skodę czy nawet rumuńską Dacię nasuwa się tylko jedno
Bezmyślnie i bezpowrotnie zmarnowano wiele szans na polską markę samochodu i dlatego mamy dzisiaj co mamy
Ta nowa Syrenka nawet fajna
https://www.youtube.com/watch?v=AsKv2DnHHc8