Problem jest w tym ,że silnik 1.5 TSI 150KM w różnych modelach grupy VAG ma różne zachowania i kultura jazdy danego kierowcy co do tzw. kangurowania tej jednostki nie ma tutaj nic do rzeczy.Uwierz mi miałem w swoim życiu dość sporo samochodów z przeróżnymi silnikami ale to czego doświadczyłem podczas testowania Skody Karoq 1.5 TSI nawet ze skrzynią DSG7 ,tak tam kangurowanie też występowało, przyprawiało po prostu o ból głowy.Z takim zachowaniem nie spotkałem się nigdy wcześniej w żadnym innym aucie
Nie wiem jak to jest obecnie bo wszędzie testówki albo 2.0 TSI albo z Dieslem.
Czekam z niecierpliwością na jazdę testową Seatem Ateką FL 1.5 TSI z DSG7 lub nawet w manualu ,żeby osobiście sprawdzić czy problem ten został wreszcie wyeliminowany
Jezdziłem kiedyś także Seatem z silnikiem 1.4 TSI 150KM i tam też było wszystko tak jak być powinno
Co do silnika 1.5 TSI 130KM DACA to nie ma co porównywać z tym mocniejszym DADA,DPCA bo to jednak trochę inna konstrukcja ,
która w Seacie jest niedostępna.
Jakiś czas temu użytkowałem służbowo VW Golfa 7 z tą jednostką ze skrzynią manualną i od pierwszego dnia nie miałem do pracy silnika żadnych zastrzeżeń także zero problemów z ruszaniem czy płynnością przy przyśpieszaniu
Jedyne co mnie w nim irytowało to bardzo głośna praca silnika na wysokich obrotach
i tragiczne zestopniowanie manualnej skrzyni biegów