Rafiner pisze: ↑23 kwie 2021, 22:56
Mi nie przeszkadza. Wyolbrzymiony problem. Zwłaszcza, że jest ustawione pod średni wzrost.
Im więcej jeżdżę, tym jestem bardziej zadowolony z tego silnika i DSG. Szczerze, to na codzień w jeździe miejsko-podmiejskiej nie wiem co miałbym robić z 2.0. Mocniejszy silnik to jak ktoś trasy robi i to więcej niż raz w tygodniu. IMHO.
Właśnie - ostatnio kolega w pracy usilnie mnie przekonywał, że komfort w samochodzie, to według niego i jego znajomych właśnie silnik co najmniej 2 litry turbo i stadko koników, a według mnie komfort, to przede wszystkim : miękkie zawieszenie, wytłumienie akustyczne, a dalej idąc - wykończenie, systemy bezpieczeństwa, wyposażenie dodatkowe. Ale cóż się dziwić - on ma niecałą czterdziestkę i 3,2 l turbo, więc młoda krew we w miarę mocnym aucie, a ja już dawno przekroczyłem półmetek życia i doceniam zupełnie co innego, niż on.