Kwintesencja tzw. gwarancji. Ja mam w tą środę wymienić olej - tzw. przegląd olejowy kosztował mnie w zeszłym roku ok. 340 zł w tym roku 530 zł. Moje materiały. To jest absurd. Jak dwa razy zgłosiłem, że coś jest nie tak to była masakra. Gwarancja to taki wabik aby jeździć do nich i robić te ich idiotyczne wymiany. Mi kazali wymienić świece po 4 latach (przebieg miałem około 40 tys km), co jest absurdem. Jak zobaczyłem świece które sobie zażyczyłem to wyglądały niemal jak nowe. Tak nas golą.Misiek pisze: ↑19 lut 2024, 11:54No to bardzo się cieszę, chyba wszyscy się cieszymy, że problem się wyjaśnił i spalanie wróciło do normy.Madhad pisze: ↑19 lut 2024, 10:38...
Przykro mi, ze wsadziłam kij w mrowisko zadając, teraz już wiem, pytanie, na które powinnam znać odpowiedź gdybym dokładniej przestudiowała chociażby instrukcję obsługi Tak to filtr i już jest ok, wszystko wróciło do stanu poprzedniego. Widocznie zdecydowanie za mało odwiedzam syna w okresie jesienno-zimowym. Nie wiem, czy on z tego powodu cierpi, ale mój samochód na pewno. Co do samej procedury wypalania tego filtra, to jest to dość dobrze opisane. Nie zapaliła mi się kontrolka, a jest i można ją zignorować tylko trzy razy. W skrócie: rozgrzać, rozpędzić i żeglować. Szybko poszło, a oznaką, że jest ok, jest chociażby powrót start/stop, którego nie używam, od razu wyłączam, ale zaobserwowałam jego brak. Dodatkowo chodzi płynniej i oczywiście mniej spala. Fajnie, że jesteście i naprowadziliście mnie praktycznie od razu. Szkoda tylko, że ten baran z serwisu nic w tej materii nie powiedział i generalnie podważył wszystko co mówiłam. Na trasie w sumie spalił mi około 9 litrów, ale było też trochę miasta, duży wiatr, deszcz i 4 osoby w środku, więc myślę, że jest ok. Wycieczka do Torunia się udała Dzięki!
A odnośnie serwisu, to niby autoryzowany, szkolony i powinien być w ogóle och, ach i naj, ale jak widać i poziom / wiedza techniczna i poziom obsługi klienta jest jaki jest chyba wszędzie. Ogólnie tak jest, że jak trzeba zrobić płatny przegląd żeby przedłużyć / utrzymać gwarancję, to oni bardzo chętnie za dowolnie wysoki pieniądze, ale jak coś trzeba zrobić, rozwiązać problem, czy nie daj Boże skorzystać z gwarancji, to już zaczynają się schody i wydziwianie, wyszukiwanie pretekstów, żeby tylko nic nie zrobić. Nie wiem czy zwróciłaś uwagę, ale w podobnych problemach najczęściej spotykaną odpowiedzią jest : "Jeździć dalej i obserwować, jak się nie zmieni, to wrócić" - w domyśle "oby nie". Miłej i bezawaryjnej jazdy życzę.
Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 02 sie 2020, 22:37
- Samochód: Leon DKZA
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 26 sty 2022, 19:16
- Samochód: Ateca
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 14 razy
Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive
Akurat swiece przy 40tys to nie taki zly pomysl.
Ja na moje aso nie moge narzekac. Co zglosze to staraja sie zrobic i czesto ida mi na reke
Ja na moje aso nie moge narzekac. Co zglosze to staraja sie zrobic i czesto ida mi na reke
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 02 sie 2020, 22:37
- Samochód: Leon DKZA
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive
Wiesz ja świece zmieniałem przy 60 tysiącach ale tu nie chodzi o przebieg tylko o czas. Mi powiedzieli że nawet jakbym zrobił 15 tys w 4 lata to mam wymienić świece
-
- Posty: 2473
- Rejestracja: 20 sie 2020, 21:30
- Lokalizacja: Białystok
- Samochód: Ateca 1.5 DSG Xperience + Ford Galaxy
- Podziękował: 759 razy
- Otrzymał podziękowań: 1220 razy
Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive
Toż to kolejny absurd i wymysł ASO tylko żeby wyciągnąć kolejne, niemałe, pieniądze ! Przecież świece, to jest typowa mechanika i czas nie ma wpływu na ich stan, zużycie, więc powinny być wymieniane wyłącznie na przebieg, a nie na czas. I jeszcze może koniecznie kup u nich, bo inne będą na pewno złe ?
Hmmm, to dziwne, u mnie działa normalnie
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 02 sie 2020, 22:37
- Samochód: Leon DKZA
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive
No dokładnie. Tylko ich. Znam oznaczenia świec w NGK (bo od nich bierze VAG) ale zabrakło mi czasu aby kupić w sklepie do którego mam zaufanie. Przepłaciłem i to sporo. Tak się właśnie goli ludzi. Mogę jeszcze się jakoś zgodzić że świeca od NGK (pewnie z identycznej linii produkcyjne) czymś się tam różni ale jak słyszałem że filtr oleju jest lepszy w ASO niż od Mann'a (pomimo że na filtrze z ASO stoi że Mann je produkuj) to wymiękłem.
Jak nie zastosujesz filtra z ASO (absolutnie niczym się nie różnią, poza ceną) to auto pochłonie płomień piekielny.
Jak nie zastosujesz filtra z ASO (absolutnie niczym się nie różnią, poza ceną) to auto pochłonie płomień piekielny.
- Ocena: 5.26%
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 26 sty 2022, 19:16
- Samochód: Ateca
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 14 razy
-
- Posty: 381
- Rejestracja: 24 lip 2019, 10:17
- Samochód: LEON FR 2.0 TSI 190
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 35 razy
Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive
Akurat w tym przypadku kolega Lord M ma bardzo dobre doświadczenie
- rybsko
- Posty: 371
- Rejestracja: 19 kwie 2021, 17:12
- Lokalizacja: Pomorskie
- Samochód: Ateca FR TSI 2.0 FL
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: Spalanie Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive
Zboczeniec!
Nie, no gratulacje. Z moją nogą nie do pomyślenia. Ale na pewno spróbuję któregoś razu, skoro mówisz, że "E" nie psuje samochodu